Schodzę właśnie powoli z masy na redukcję. W trakcie masy robiłem trening siłowy 5x5(2cykle po 8 tyg) i trening hipertroficzny. Ponieważ swoje treningi opieram głównie na ćwiczeniach złożonych, siady, martwy ciąg, wyciskania. Niestety wiąże się to z tym, że jest u mam dużą dysproporcję między dołem na górą, dodatkowo na całych ramionach praktycznie nie mam tłuszczu, wszystko siedzi w udach i dolnej partii brzucha. Mam bardzo słabe ręce i słabo rozwinięte barki(mięsień deltoidalny). Być może podczas redukcji jak zetnę trochę to dysproporcja korpus-ręce trochę zniknie, ale nie jestem przekonany.
-> Chciałem Was zapytać czy macie jakieś doświadczenia podobne?
-> Czy poświęcenie jednego dnia dodatkowego treningu na redukcji na trening obwodowy, tylko na partie słabsze takie FBW np. barki, biceps, dolna część klatki, tylne aktony, 2 głowe ud ?
-> Czy na redukcji łudzenie się, że coś poprawie ma w ogóle sens?