Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
0
Napisanych postów
27
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
478
Lekarz rodzinny ściga mnie do endokrynologa - na NFZ nie mam co liczyć, bo termin oczekiwania jest do kwietnia 2015 roku. W sierpniu 2013 roku robiłem morfologię i TSH wyszło na poziomie 6,88, powtórzyłem badanie 23 marca 2014 roku i TSH zmalało do 4,44 przy max 4,30 (doktor utrzymuje, że to niedoczynność i trzeba ją leczyć). FT3 jest na poziomie 3,59 (4,4 max) a FT4 na 1,31 (1,7 max). W dniu wczorajszym zrobiłem cały komplet na hormony (na SHBG i Teścia wolnego trzeba poczekać). Prosiłbym o przeanalizowanie z grubsza czy wszystko jest okej :)
wiek: 19 lat (w maju 20)
staż na siłowni: pół roku w warunkach domowych, drugi miesiąc na siłce
wzrost: 191 cm
waga: 78 kg
BF: nie jestem w stanie określić - raczej sucha masa mięśniowa cykle: żadne
dieta: nie bawię się w kalkulator, ale dieta jest i jej przestrzegam
Zmieniony przez - Zatyoshi w dniu 2014-04-02 13:26:13
Szacuny
0
Napisanych postów
27
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
478
wyniki robiłem w sumie z głupiego powodu - dopadła mnie deprecha, straciłem zainteresowanie pannami i podupadła motoryka w tymże kierunku. Wkręciłem sobie, że skoro miałem kopnięte TSH, to muszę mieć wysoką prolaktynę i stąd te problemy.
p.s - tym teściem jestem mocno zszokowany, raczej jestem spokojnym typem człowieka i nigdy nie ciągnęło mnie do bójek. Wręcz myślałem, że mam zaniżony
Zmieniony przez - Zatyoshi w dniu 2014-04-02 13:34:16
Szacuny
395
Napisanych postów
9627
Wiek
47 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
133458
To właśnie najlepszy dowód na to, że mając lat 19 nie trzeba niczego wbijać.
Jeżeli chodzi o tarczycę to masz w normie ft3 i ft4 zatem mamy tu do czynienia z subkliniczną niedoczynnością tarczycy. Może to prowadzić do pełnej niedoczynności ale nie musi, może osiągnąć stabilny poziom lub wrócić do normy. W Twoim przypadku wygląda na to, że jest tendencja spadkowa a to pozytywna oznaka. Powtarzaj badania co kilka tygodni to będzie wiadomo co się dzieje.
Trzy miłości życia: dzieci, siłownia, żona...... no może dzieci, żona i siłownia
Szacuny
0
Napisanych postów
27
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
478
Tarczyca mogła się poprawić dzięki wyjazdowi za granicę, gdzie spędziłem 3 miesiące nad oceanem, a co za tym idzie - zwiększona ilość jodu w powietrzu. Poza tym od badania sporo się pozmieniało - zmieniłem styl życia i sposób żywienia (min. ograniczyłem cukier do zera, dbam o regularne posiłki bogate w białko i węgle złożone) cukier miałem na 101, i udało mi się go zbić do 82
Zmieniony przez - Zatyoshi w dniu 2014-04-02 13:39:06
Szacuny
0
Napisanych postów
27
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
478
Martwią mnie jeszcze ciut nabrzmiałe brodawki sutkowe, ale teraz zaczynam wierzyć w to, że to po prostu "taka uroda". Zarostu na twarzy też nie mam, ręce łyse na całej długości, coś tam może jest na nadgarstkach. Śmieję się czasem, że jestem za długi i mi grawitacja ściągnęła wszystko poniżej pasa ;)
Edit: pozostaje jeszcze kwestia endokrynologa - mam iść prywatnie do niego z tą tarczycą, czy sobie to raczej odpuścić? Badania na TSH z regularnością do kilku tygodni prawdopodobnie wyniosą mnie tyle co wizyta
Dla Kruka leci sogacz :)
Zmieniony przez - Zatyoshi w dniu 2014-04-02 13:54:03