...
Ogolnie wiele sie mowi o ciezarach, ale moze warto by bylo poswiecic jeden temat na to jak sobie zawodowcy (aby niedoswiadczeni mogli tez skorzystac) przeciwdzialaja ewntualnym dolegliwosciom. Jak sie najlepiej rozgrzewac i podchodzic do treningow, oraz jakie cwiczenia zapobiegawcze(wzmacniajace) stosowac przy niektorych bojach ktore zmniejszaja ryzyko.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Myślę, że na temat który rozpocząłeś można bardzo dużo powiedzieć, może ja rozpocznę i powiem to co mi się nasuwa w pierwszej kolejności, dzięki czemu można uniknąć kontuzji.
Po pierwsze: prawidłowo ułożony trening podzielony na makrocykle i mikrocykle treningowe.
Mówiąc makrocykl mam tutaj na myśli czas między jednym a drugim ważnym startem w zawodach. Makrocykl taki powinien oprócz okresu przygotowawczego, okresu budowania formy, BPS i startu uwzględniać także okres przejściowy i odpoczynek. Okres przejściowy to czas zaraz po zawodach, kiedy powoli powinno się "schodzić" z ciężarów (2-3 tygodnie). Następnie mamy czas odpoczynku kiedy dalej ćwiczymy na siłowni, ale ćwiczenia ogólnorozwojowe, bez wchodzenia ciężary. Okres przejściowy i odpoczynek jest dlatego tak ważny, gdyż w dniu startu w zawodach zawodnik osiągnął pewien szczyt swoich możliwości (na daną część sezonu) i ciągnięcie dalej "na maxa" spowoduje, że "coś nie wytrzyma" i grozi kontuzją. Niestety człowiek nie jest maszyną. Czas ten jest potrzebny na regenerację organizmu po ciężkim wysiłku jakim były długie przygotowania i start w zawodach.
Ważne jest też właściwe ułożenie mikrocykli treningowych, czyli grupy 3,4 lub 5 powtarzających się treningów np.: co tydzień. Istotne jest aby następny mocny trening danej grupy mięśniowej odbywał się po jej odpoczynku (aczkolwiek nie całkowitym aby możliwe było uzyskanie opisywanego już na forum efektu nadkompensacji). Zbyt częste treningi danej grupy mięśniowej doprowadzą do przetrenowania a w dalszej kolejności do kontuzji, zbyt rzadkie treningi nie powodują uzyskania zamierzonego efektu (np. przyrostu siły).
Po drugie: Prawidłowa rozgrzewka.
Niezależnie od tego jaki trening będziemy danego dnia wykonywać należy rozgrzać wszystkie mięśnie i stawy, rozciągnąć wszystkie ścięgna. Częstym błędem jest rozgrzewanie tylko tych mięsni, które w danym dniu trenujemy.
Przykładowo jeśli ktoś wykonuje wyciskanie to nie znaczy, że nie musi rozgrzewać mięśni nóg. Nogi jak najbardziej pracują izometrycznie zapierając się o podłogę i stabilizując pozycję na ławce (szczególnie przy mocnym wyginaniu). Przykłady takie można mnożyć.
Po trzecie: Prawidłowa technika wykonywania ćwiczeń.
Przykładowo wykonując martwy ciąg na "kocim grzbiecie" narażamy kręgoslup na kontuzję. Oczywiście byli zawodnicy, którzy tą techniką pobijali rekordy Świata w ciągu, ale to były wyjątki.
Po czwarte: Ćwiczenie na sprawnym sprzęcie i zakladanie zacisków na sztangę, które blokuja zsuwanie się krążków.
Po piąte: Ćwiczenie z partnerem lub z asekuracją (szczególnie na dużych ciężarach)
Wiele z powyższych spraw załatwia trening pod okiem (na każdym treningu i przy każdym ćwiczeniu) doświadczonego trenera. Jednakże nie każdy ma taką możliwość.
To jest kilka podstawowych kwestii, które moim zdaniem są jednymi z najważniejszych.
Trening czyni mistrza.
Po pierwsze: prawidłowo ułożony trening podzielony na makrocykle i mikrocykle treningowe.
Mówiąc makrocykl mam tutaj na myśli czas między jednym a drugim ważnym startem w zawodach. Makrocykl taki powinien oprócz okresu przygotowawczego, okresu budowania formy, BPS i startu uwzględniać także okres przejściowy i odpoczynek. Okres przejściowy to czas zaraz po zawodach, kiedy powoli powinno się "schodzić" z ciężarów (2-3 tygodnie). Następnie mamy czas odpoczynku kiedy dalej ćwiczymy na siłowni, ale ćwiczenia ogólnorozwojowe, bez wchodzenia ciężary. Okres przejściowy i odpoczynek jest dlatego tak ważny, gdyż w dniu startu w zawodach zawodnik osiągnął pewien szczyt swoich możliwości (na daną część sezonu) i ciągnięcie dalej "na maxa" spowoduje, że "coś nie wytrzyma" i grozi kontuzją. Niestety człowiek nie jest maszyną. Czas ten jest potrzebny na regenerację organizmu po ciężkim wysiłku jakim były długie przygotowania i start w zawodach.
Ważne jest też właściwe ułożenie mikrocykli treningowych, czyli grupy 3,4 lub 5 powtarzających się treningów np.: co tydzień. Istotne jest aby następny mocny trening danej grupy mięśniowej odbywał się po jej odpoczynku (aczkolwiek nie całkowitym aby możliwe było uzyskanie opisywanego już na forum efektu nadkompensacji). Zbyt częste treningi danej grupy mięśniowej doprowadzą do przetrenowania a w dalszej kolejności do kontuzji, zbyt rzadkie treningi nie powodują uzyskania zamierzonego efektu (np. przyrostu siły).
Po drugie: Prawidłowa rozgrzewka.
Niezależnie od tego jaki trening będziemy danego dnia wykonywać należy rozgrzać wszystkie mięśnie i stawy, rozciągnąć wszystkie ścięgna. Częstym błędem jest rozgrzewanie tylko tych mięsni, które w danym dniu trenujemy.
Przykładowo jeśli ktoś wykonuje wyciskanie to nie znaczy, że nie musi rozgrzewać mięśni nóg. Nogi jak najbardziej pracują izometrycznie zapierając się o podłogę i stabilizując pozycję na ławce (szczególnie przy mocnym wyginaniu). Przykłady takie można mnożyć.
Po trzecie: Prawidłowa technika wykonywania ćwiczeń.
Przykładowo wykonując martwy ciąg na "kocim grzbiecie" narażamy kręgoslup na kontuzję. Oczywiście byli zawodnicy, którzy tą techniką pobijali rekordy Świata w ciągu, ale to były wyjątki.
Po czwarte: Ćwiczenie na sprawnym sprzęcie i zakladanie zacisków na sztangę, które blokuja zsuwanie się krążków.
Po piąte: Ćwiczenie z partnerem lub z asekuracją (szczególnie na dużych ciężarach)
Wiele z powyższych spraw załatwia trening pod okiem (na każdym treningu i przy każdym ćwiczeniu) doświadczonego trenera. Jednakże nie każdy ma taką możliwość.
To jest kilka podstawowych kwestii, które moim zdaniem są jednymi z najważniejszych.
Trening czyni mistrza.
Trening czyni mistrza.
...
Napisał(a)
Nie sposób się niezgodzić
SOG
------------------------------
*Nie ma granic możliwości, są tylko bariery do przełamania*
SOG
------------------------------
*Nie ma granic możliwości, są tylko bariery do przełamania*
"Anyone can give up; it's the easiest thing in the world to do. But to hold it together when everyone would
understand if you fell apart, that's TRUE STRENGTH"
...
Napisał(a)
Dodatkowo oprócz standardowej rozgrzewki przy ciężkim treningu dobrze jest zastosować maść rozgrzewającą która daje przyjemny efekt "palenia", a jej silny zapach to dodatkowy atut.
W razie drobnegu urazu dobrze jest mieć przy sobie lód syntetyczny i zastosować go bezpośrednio po wystąpieniu bólu.
AK
W razie drobnegu urazu dobrze jest mieć przy sobie lód syntetyczny i zastosować go bezpośrednio po wystąpieniu bólu.
AK
...
Napisał(a)
MR coach,
Dobry post!
Pozdrawiam,
Dobry post!
Pozdrawiam,
Bronek Włodarczyk
Trener Podnoszenia Ciężarów, Trener Kulturystyki
"Squats are better than Supplements" - Przysiady sa lepsze niz suplementy
Polecane artykuły