SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[DT] Borutnik na wadze

temat działu:

Dzienniki Juniorów

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 5887

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 76 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1573
DZIEŃ 17/121 – PIĄTEK – dzień treningowy

Dziś jestem zadowolony z treningu. Wszystkie ćwiczenia z tego planu ogarnięte i teraz będę walczył o stopniowe zwiększanie ciężaru :D

Wyciskanie na skosie poprawione. Podwyższyłem o jeden stopień ławeczkę, mogłem się obserwować w lustrze i tym sposobem pilnować techniki. Zdecydowanie na plus.

Triceps - chciałem zastąpić pompki tyłem, na pompki na poręczach, ale niestety jestem jeszcze za słaby. Zrobiłem 1s x 6 i 2s x 3 powtórzenia, ale to max. Robiłem to na samym końcu treningu. Wydaje mi się, że to jednak za mało, by traktować to jako osobne ćwiczenie, ale będę się starał systematycznie dodawać kolejne powtórzenia.

1) martwy ciąg / plecy
10 x 60kg
10 x 60kg
10 x 60kg


2) wyciskanie sztangielek na ławce ukośnej / klatka
10 x 16kg
10 x 18kg

10 x 18kg

3) przysiady ze sztangą
10 x 35kg
10 x 35kg
10 x 35kg


4) wyciskanie sztangi w górę siedząc / barki
10 x 32,5kg
10 x 32,5kg
10 x 32,5kg

5) pompki na poręczach
6
3


pompki tyłem / triceps
11

6) uginanie przedramion ze sztangą / biceps
10 x 20,5 kg
10 x 20,5 kg
6 x 20,5 kg; tak sobie dodałem 3s na do widzenia :D

7) wspięcia na palce siedząc / łydki
2s 35kg max

8) uginanie nadgarstków ze sztangielką / przedramię
2s max

9) unoszenie nóg w zwisie
10
10
10


Zmieniony przez - Borutnik Leszy w dniu 2014-03-14 23:53:53




Zmieniony przez - Borutnik Leszy w dniu 2014-03-14 23:52:05

www.borutnika-slowek-kilka.pl - blog żartobliwie rozrywkowo ironiczny

Dziennik treningowy - http://www.sfd.pl/[DT]_Borutnik_na_wadze-t1008093.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 76 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1573
DZIEŃ 18,19/121 – SOBOTA, NIEDZIELA – dni NIE treningowe

Łikend, nic innego nie mam na swoją obronę. Zaimprezowałem.

Sądzę jednak, że te dwa dni, pomimo pizzy, big maca, hod doga, soków i wódki w sobotę są na deficycie kalorycznym. Ponieważ w niedzielę nie wiele co jadłem, także słabo generalnie. Spowiadam się do dziennika, bo tak należy. Jutro wracam na właściwe tory!

Ma to jednak swoje plusy, bo jak sobie tak poużywam, odstresuję się, to świetnie mnie motywuje do dalszej pracy (nie tylko na siłowni). Takie odreagowanie powoduje, że z nową energią i zapałem zabieram się od poniedziałku za obowiązki.
Dlatego też, oficjalnie ogłaszam sobotę dniem cheatów :)

www.borutnika-slowek-kilka.pl - blog żartobliwie rozrywkowo ironiczny

Dziennik treningowy - http://www.sfd.pl/[DT]_Borutnik_na_wadze-t1008093.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 116 Napisanych postów 8066 Wiek 28 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 42779
U mnie na odstresowanie bardzo dobrze działa siłownia , polecam ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 76 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1573
Nie, to raczej nie dla mnie :P

www.borutnika-slowek-kilka.pl - blog żartobliwie rozrywkowo ironiczny

Dziennik treningowy - http://www.sfd.pl/[DT]_Borutnik_na_wadze-t1008093.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 76 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1573
DZIEŃ 20/121 – PONIEDZIAŁEK – dzień treningowy

1) Wiosłowanie sztangą w opadzie
10 x 30kg
10 x 35kg
10 x 40kg
10 X 40kg


2) Wyciskanie sztangi leżąc
10 x 50kg
10 x 50kg
10 x 50kg


3) Przysiady ze sztangą
10 x 40kg
10 x 40kg

10 x 40kg

4) Wyciskanie sztangielek w górę
10x16
10x16

10x16

5) Uginanie przedramion ze sztangielkami
10 x 12 kg
10 x 12kg

6) Pompki tyłem
11 x
11 x
11 x


7)Wypychanie ciężaru na maszynie palcami nóg
2 x 35kg max


8) Uginanie nadgarstka ze sztangielką
2x max


9) Unoszenie nóg w górę w zwisie
3 x 10

Średnio mi się dziś ćwiczyło, na dodatek ludzi było dość sporo. Przepracowałem jednak trening należycie, a potem 11 minut na bieżni :)

Wiosłowanie sztangą poprawione! Następnym razem zaczynam od 40kg i dokładam.

Koniecznie muszę coś na triceps wymyślić lepszego, może staw łokciowy się trochę wzmocnił spróbuję znowu francuskiego wyciskania.

Zdecydowanie najsłabiej czuję się w wyciskaniu leżąc. Na moje ulubione ćwiczenie wyrastają za to przysiady, ale robię je na każdym treningu, więc wychodzą mi też coraz lepiej.

Poniżej dieta, a i przyszła paczka od sfd :D












Zmieniony przez - Borutnik Leszy w dniu 2014-03-17 21:29:21

www.borutnika-slowek-kilka.pl - blog żartobliwie rozrywkowo ironiczny

Dziennik treningowy - http://www.sfd.pl/[DT]_Borutnik_na_wadze-t1008093.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 76 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1573
DZIEŃ 21/121 – WTOREK – dzień NIE treningowy

Dziś zapewniłem mięśniom wyjątkowy wypoczynek. Moja aktywność fizyczna ograniczyła się do wyjścia do sklepu po mięcho. Niech rosną w spokoju

Dlatego też ciężko mi dziś szło szamanie i skończy się najprawdopodobniej na 3200 kcal. Warzyw było jednak dość sporo, więc może trochę więcej.

Mam ambitny plan, by rozciągać się więcej, bo nogi mam mrocznie spięte.

www.borutnika-slowek-kilka.pl - blog żartobliwie rozrywkowo ironiczny

Dziennik treningowy - http://www.sfd.pl/[DT]_Borutnik_na_wadze-t1008093.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 76 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1573
DZIEŃ 22/121 – ŚRODA – dzień treningowy

Wyjątkowo zmęczył mnie dzisiejszy trening, ale jestem zadowolony. Jeszcze na końcu 10 min biegu.. Fajnie, że ciągle dodaję dodatkowe obciążenie, a waga idzie z godnie z planem w górę.

Kreatyna na razie stoi na półce i jeszcze trochę poczeka na rozpakowanie. Zamówiłem ją, bo chciałem ZMA, a stwierdziłem, że nie opłaca się jednej rzeczy zamawiać

Dziś trochę mało kalorii, a śniadanie i kolacja też takie średnie. Na dobranoc piwko, więc akurat będzie się wszystko ładnie zgadzało :D

Zdjęcie przedtreningowej szamy - kurczak curry(180g) + makaron pełne ziarno (140g).

TRENING

1) martwy ciąg / plecy
10 x 65kg
10 x 65kg

10 x 65kg

2) wyciskanie sztangielek na ławce ukośnej / klatka
10 x 18kg
10 x 18kg
10 x 18kg


3) przysiady ze sztangą
10 x 40kg
10 x 40kg

10 x 40kg

4) wyciskanie sztangi w górę siedząc / barki
10 x 35kg
9 x 35kg
9 x 35kg


5) pompki tyłem / triceps
11 + obciążenie (jakiś worek, nie wiem ile waży:)
11 + obciążenie

6) uginanie przedramion ze sztangą / biceps
10 x 23 kg
9 x 23 kg

7) wspięcia na palce siedząc / łydki
2s 40kg max

8) uginanie nadgarstków ze sztangielką / przedramię
już miałem tak napompowane przedramiona, że darowałem

9) unoszenie nóg w zwisie
10
10
10








Zmieniony przez - Borutnik Leszy w dniu 2014-03-19 22:34:47

www.borutnika-slowek-kilka.pl - blog żartobliwie rozrywkowo ironiczny

Dziennik treningowy - http://www.sfd.pl/[DT]_Borutnik_na_wadze-t1008093.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 116 Napisanych postów 8066 Wiek 28 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 42779
Barki i klata siłowo mocniejsze niż Plecy i nogi < a to są duże partie gdzie podnosi sie najwięcej skup sie na nic :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 76 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1573
DZIEŃ - 23/121 - CZWARTEK - dzień NIEtreningowy

@kacper
Jeszcze niedawno robiłem przysiady bez obciążenia, więc kiedy 3 tygodnie temu zrobiłem z samą sztangą miałem zakwasy. Martwy ciąg mega mnie męczy, a plecy czuję zawsze najmocniej na drugi dzień. Dokładam cały czas stopniowo i czuję, że siła pomału przychodzi, więc w kolejnych tygodniach ciężary będą coraz większe. Progres jest :)
Gorzej z klatką najsłabszy się czuję w wyciskaniu leżąc, ale liczę, że to też przyjdzie z czasem.

Dziś, mocne zakwasy na plecach i barkach. Generalnie obolały.

Wyjątkowo nie miałem apetytu w ciągu dnia i jak zobaczyłem o 22ej, że mam dopiero 2000 kcal, to ździebko się spiąłem i postanowiłem nadrobić. Zacząłem rozmrażać schab i kombinować, ale stwierdziłem, że nim go zrobię, potem zjem, to będzie przed 24. Zrobiłem więc w 15 min szejka. Pisząc popijam, wchodzi jak złoto - polecam :) Zaplanowałem jeszcze twaróg na 24, ale nie wiem jak to będzie,bo potężnie sycący ten płyn zrobiłem.










Zmieniony przez - Borutnik Leszy w dniu 2014-03-20 23:48:51

www.borutnika-slowek-kilka.pl - blog żartobliwie rozrywkowo ironiczny

Dziennik treningowy - http://www.sfd.pl/[DT]_Borutnik_na_wadze-t1008093.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 116 Napisanych postów 8066 Wiek 28 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 42779
Borutnik Leszy


@kacper
Jeszcze niedawno robiłem przysiady bez obciążenia, więc kiedy 3 tygodnie temu zrobiłem z samą sztangą miałem zakwasy. Martwy ciąg mega mnie męczy, a plecy czuję zawsze najmocniej na drugi dzień. Dokładam cały czas stopniowo i czuję, że siła pomału przychodzi, więc w kolejnych tygodniach ciężary będą coraz większe. Progres jest :)
Gorzej z klatką najsłabszy się czuję w wyciskaniu leżąc, ale liczę, że to też przyjdzie z czasem.

Zmieniony przez - Borutnik Leszy w dniu 2014-03-20 23:48:51



Rozumiem o co chodzi i nie mówie też żebyś zarzucał zaraz 100kg na MC i Przysiad , ale skup sie na tych ćwiczeniach bardziej niż na reszcie , bo są to wielostawowe i ciężkie ćwiczenie a zrobią dorbze twojej sylwetce , w martwym ciągu pamiętaj o poprawnej technice i nie robienia kociego grzbietu
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

[DT["W drodze do lepszego jutra." - DT by ~zlurowany

Następny temat

[DT] Jest Alebaba będzie Alibaba :)

WHEY premium