To moj pierwszy post na forum, wiec jesli w nieodpowiednim dziale to prosze o przeniesienie. Szukalem wczesniej podobnego ale nie do konca pokrywaly sie z moimi wytycznymi.
Na poczatku wielki szacun dla calego forum/strony ze taka ilosc ludzi tutaj pisze, komentuje i wspiera poczatkujacych, radzi itd, fajnie ze Wam sie chce. Duzo madrych rzeczy tu przeczytalem.
Do rzeczy:
Mam 28 lat, 183cm wzrostu, waga teraz 73, budowa ciala normalna raczej szczupla.
Chce zaczac chodzic na silownie, zeby poprawic swoj wyglad, popracowac troche nad soba (klatka, biceps) itd, od stycznia zmienilem sposob odzywiania, (wtedy mialem ciut ponizej 70kg wagi) calkowicie odpadly czipsy, cole, hot dogi i smieci ktore wczesniej sie zdarzaly coprawda rzadko ale jednak, MC/KFC juz niejadam od lat no chyba ze BRAZERA w kfc, spadlo zuzycie alkoholu, pije za to 1,5l wody gazowanej codziennie (plus inne plyny oczywiscie przy posilkach)
Zaczalem stosowac diete (z nikim nie konsultowana ani nie sprawdzana przez nikogo) moge ja napisac mniej wiecej co jem, staram sie zapodawac duuzo kalorii bo chce jeszcze troche przytyc, od stycznia udalo mi sie 3-4kilo wiec jestem zadowolony, lepiej sie czuje, jakby mniej mecze, ogolnie zdrowiej. W poniedzialki, srody i piatki mam basen, to nie jest jakis mega trening, ot zwyczajnie przeplywam kilkanascie basenow roznymi stylami, potem sauna, wszystko to bardziej dla relaxu, regeneracji i odpoczynku po pracy. Acha po basenie wypijam od razu gainera (niepamietam jaki jest jego dokladny sklad, moge sprawdzic jesli to wazne) i zjadam ze dwa banany, oczywiscie po dojechaniu do domu wieczorem jest pelnowartosciowy posilek.
Pracuje pon-pia 7-15, praca siedzaca, z czestymi przerwami, raczej sie niemecze. Spie 8 godzin dziennie. Weekendy aktywnie, odpoczynek, rower, spacery itd.
Po tych trzech miesiacach czuje sie na tyle dobrze ze chcialbym juz zaczac cwiczyc i teraz pytanie czy to odpowiedni moment? czy poczekac jeszcze do wiosny albo popracowac nad dieta, kondycja? Nie wiem czy ta dieta ok? Ktos moglby to zweryfikowac? Podpowiedziec? Rozumiem za mialbym napisac co jem o ktorej godzinie itd.
Zauwazylem ze jak sie najem czasami to zaczyna mi wywalac brzuch :) mam robic juz brzuszki, pompki? Zapisywac sie na silownie? Jaki trening powinienen obrac, ile dni w tygodniu, nigdy nie chodzilem na silownie, wiem ze bedzie tam trener itd. Zalezy mi na masie, rzezbie, ogolnie nie mam jakiegos parcia ze np, chce kaloryfer na wakacje czy cos, chce poprostu zdrowo spedzic czas, zainwestowac w siebie itd, spompowac sie przed spaniem bo generalnie mam za duzo energii, prosze o sensowne odpowiedzi, jakas podpowiedz itd.
z gory dzieki