SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Analiza i plany na FUTURE

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5153

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 3448 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 31332
ta ketoza to jest u Gacy bardzo modna, zawsze powtarzał na tych swoich spotkaniach jak to organizm w ketoze wchodzi, widać wszyscy jego klubowicze od razu podłapują temat.

Analiza - piszesz, że poznałaś wielu ludzi, którzy są po tej diecie i się mają super - ile czasu ich znasz?
Bo ja w tym klubie byłam jakieś 6 lat temu i nie uwierzysz - do tej pory chodzą do niego Ci sami ludzie.
Co zrobią sobie tydzień tłuszczówki, "schudną" kilka kilogramów to potem nadrobią z nawiązką i tak w koło Macieju.
Część osób faktycznie trzyma się - parę miesięcy. Spotykam czasem klubowiczki z racji mojego zawodu i wiesz co?
Żadna, ale to żadna z nich nie utrzymała wagi, wszystkie wyglądają tak samo albo gorzej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
a ile ma z nich kłopoty z tarczyca?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 3448 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 31332
o właśnie - autentycznie kilka babek ma niestety problemy z tarczycą (w tym ja).
Ja na szczęście nie korzystałam długo, ale widać miesiąc też wystarczył, żeby rozwalić organizm.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Obliques, moją przygodę z dietą zaczęłam kompletnie nieprzygotowana 5 miesięcy temu i była to moja pierwsza w życiu dieta, bo 8 lat bimbałam sobie z lekką nadwagą, a wcześniej nie miałam nigdy powodów do odchudzania. W tym czasie zainteresowałam się tematem i zgłębiłam wiedzę. Nie ma sensu bym oceniała się teraz pod względem tego, czy był to dobry, czy zły wybór, jednak widzę wymierne sukcesy, a spadki ok. 1 kg na tydzień jeszcze nie zabiły niczyjego metabolizmu. Dieta podkreślam, że nie bazuje tylko na niskokalorycznych fazach, ale jest mocno zmieniana. Organizm musi się borykać co 2-3 dni ładowaniem i drastycznym redukowaniem węgli. Tłuszczówki potem są krótkie, max. 4-5 dni, ćwiczenia bardzo spokojne i wprowadzane w zależności od spadków wagi i małymi krokami. Cdn.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dieta nie jest zbilansowana, bo to program mocno motywacyjny. Prawda jednak jest taka, że przeprowadzanie jej na własną rękę może być niebezpieczne. Niektórzy przedłużają sobie tłuszczówki, odpuszczają programy doładowujące, nie przyjmują białka, błonnika, minerałów, witamin, BCAA, HMB, nie ćwiczą bądź dojadają i jadą na aerobach na zabój, a od siłowni stronią. Część olewa wyprowadzenie z diety lub je skraca, bo nie rozumie istoty. Są i tacy co uważają, że dieta to tylko etap w ich życiu i szybko wracają do starych nawyków. Ja zrozumiałam z tego doświadczenia tyle, że dieta to nie odchudzanie, a sposób na życie i że nigdy już nie będę młodsza (a szkoda) i metabolizm z wiekiem będzie siadał i że nie chodzi o to, żeby się nażreć ciastek z kiełbasą, a potem biegać przez 2 godziny na bieżni lub ćwiczyć po 10 minut codziennie z Chodakowską. Ja wyciągnęłam wnioski. Cdn.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Aineko, jeśli któregoś dnia zrezygnujesz ze zdrowego trybu życia, który - jak mniemam - teraz prowadzisz i wprowadzisz swoje stare zwyczaje to zgadnij do czego Cię to doprowadzi? :) Przecież musiałaś popełnić jakiś błąd, skoro jesteś teraz na nie pierwszej już redukcji :P Oczywiście życzę Ci sukcesu, ale ten siedzi tylko w głowie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Jakby coś to nie mam problemów z tarczycą, nie mam braków żelaza, włosy mi nie wypadają, zęby na miejscu, cera jest ładna, nie jestem wycieńczona, nie mdleję, badania krwi i moczu mam idealne, ciśnienie również, mam siły witalne, z chęcią chodzę na treningi, sprawiają mi przyjemność (nie przepadam za aerobami), nie chodzę głodna, budzę się pogodna, chce mi się żyć i działać. Ta dieta naprawdę mnie nie wykończyła, choć wiem, że uważacie inaczej. Jak łapię swoją skórę to czuję pod nią miejscami niewielką ilość tkanki tłuszczowej i mięśnie i tak - zamierzam uszanować to co osiągnęłam i pociągnąć, dlatego teraz pozwalam sobie na to, żebyście najpierw wylały na mnie pomyje :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 3448 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 31332
Analiza
Aineko, jeśli któregoś dnia zrezygnujesz ze zdrowego trybu życia, który - jak mniemam - teraz prowadzisz i wprowadzisz swoje stare zwyczaje to zgadnij do czego Cię to doprowadzi? :) Przecież musiałaś popełnić jakiś błąd, skoro jesteś teraz na nie pierwszej już redukcji :P Oczywiście życzę Ci sukcesu, ale ten siedzi tylko w głowie.


wybacz, ale bredzisz
Nie zrezygnuję ze zdrowego trybu życia, bo dla mnie to jest aktualnie sprawa prawie że życia i śmierci. I teraz - surprise, surprise - przyczynił się również do tego pan Gaca
Popełniłam jeden zasadniczny błąd - dałam się omamić jego gadce.
I nie pisz mi tu, że sukces siedzi tylko w głowie, porozmawiamy jak będziesz w moim położeniu.
Z mojej strony EOT bo widzę, że tu jak kulą w płot.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Z przyjemnością obserwuję zmiany mojego ciała i jeśli nawet wskaźniki z analizatora nie są wymierne, to zawsze spadki na tych wartościach obserwowane co dwa tygodnie są w jakiś sposób informacyjne, bo na wadze od dawna spadki mizerne, a już doładowuję węglami. Na poważnie, widzę na siłowni postępy gołym okiem.
Oczywiście, że jestem z siebie zadowolona, bo jest to mój mały sukces, nawet, jeśli jest krytykowany i odbył się niewłaściwą drogą, a efekty są jeszcze mało zauważalne, bo najważniejsze jest to, co ja z tym zrobię tu i teraz.
Ile z Was przeszło diety niskokaloryczne i popełniało mnóstwo dietetycznych i life’stylowych błędów? Czy byłyście potem piętnowane? Co się stało to się nie odstanie, ważne jest tu i teraz.
Gdzieś się zagubiło w tym wszystkim moje do Was pytanie ...
PS. Ketoza w ogóle nie jest ćwiczona na żadnych wykładach z przebytej diety, a moje zainteresowanie tym tematem powstało w oparciu o czytanie tego forum i innych for.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Aineko, ja nawet nie byłam na wykładzie p. G, a do diety przystąpiłam, bo miałam ochotę na zmiany. Byłam zielona niczym rukola i nie zamierzam Cię indoktrynować. Fajnie, że jesteś zacięta na swój tryb życia, szacun, ale uszanuj to, że ja jestem zacięta na mój. Może Tobie się wówczas nie udało, co nie oznacza, że jestem stracona i powinnam spodziewać się problemów z tarczycą i nagłego wzrostu wagi. Jakoś nie jest mi to straszne, a jeszcze zamierzam się przestawić na low carb.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Żółtodziób

Następny temat

Ocena planu treningowego ew poprawki.

WHEY premium