Dziennik Deni

Kup zestaw gum do ćwiczeń. Bez treningu oporowego nie ma ładnej sylwetki.

Zdecydowałam się na zakup sprzętu. Na początek sztanga albo hantle (muszę się zastanowić co będzie praktyczniejsze - jakieś porady?)

Dziękuję za odpowiedzi i wskazówki. Obliques, zrobię jak mówisz.
Proszę Was jednak drogie trenerki o sprawdzenie i korektę, szczególnie jeśli chodzi o obciążenia. Przy ostatnim treningu obciążenia (przysiady i opady2x4kg, wyciskanie 2x6kg, mc 15kg) przy 3 serie x 10 powtórzeń wydawało mi się ni za duże, ni za małe, i czułam wszystkie mięśnie (nawet te o których istnieniu nie miałam pojęcia, a zakwasy na pośladkach mam do dziś, to jest to ). Ciężko jest się w tym odnaleźć na początku, ale staram się
I jeszcze kilka pytań:
1) Czmiędzy treningami musi być koniecznie ten jeden dzień wolny, czy może być jeden jego brak, np. między niedzielą a poniedziałkiem, tylko że wtedy wychodzą 4 treningi a nie trzy tygodniowo
2) Czy w dniach między treningami mogę dodawać do aerobów inne ćwiczenia, typu unosy bioder, brzuszki itp.
Tak więc od dziś zaczynam trening dla zielonych by Martucca.

Zrobiłam sobie taką rozpiskę:(powtórzenia i obwody zgodnie z planem)
Tydzień 1-2
Poniedziałek: trening A
Wtorek: aeroby
Środa: trening B
Czwartek: aeroby
Piątek: trening A
Sobota: aeroby
Niedziela: trening B(?)

Trening A:
1) Wznosy nóg z leżenia
2) Wspięcia na palce obunóż
3) Przysiady klasyczne z hantlami (2x4kg)
4) wejście na ławkę z hantlami (2x4kg)
5) wznosy z opadu (czy da się czymś zastąpić? brak odpowiedniej ławki)
6) Pompki klasyczne max powtórzeń
7) Podciąganie obciążenia wzdłuż tułowia, oburącz (8kg)
8) Pompki w podporze tyłem

Trening B
1) plank max czas
2) Martwy ciąg z hantlami (15kg)
3) Wykroki z hantlami (2x4kg)
4) wiosłowanie hantelką (4kg)
5) wyciskanie hantli leżąć (10kg)
6) Wyciskanie hantli stojąc na barki (8kg)
7) uginanie przedramion (biceps) (2x4kg)
8) wyciskanie francuskie stojąc (triceps)(2x4kg)

Proszę o korektę i z góry ogromnie dziękuję

Dzień 6
Niestety, kontuzja podczas terenu i z treningu siłowego nici, nie dam rady chodzić. Mam nadzieję, że do jutra przejdzie
W poniedziałek mam możliwość wejścia na siłownię ( już nie mogę się doczekać ).
Tak więc dziś tylko
Trening:
bieganie 1h
jazda konna 2,5h

No i wciąż czekam na uwagi dot. obciążenia w treningu, złe czy bardzo złe

Już wiem, skąd był ten brak energii, @@@ i wszytko jasne. I oczywiście apetyt daje się we znaki, na te dni staje się jakimś jamochłonem

To aero to czemu ma służyć?

Aaaa, po co pytam, przecież wiadomo: Ty obsesyjnie dążysz do chudości, im bardziej kości sterczą, tym lepiej. Ubzdurałaś sobie, że dzięki aero przerobisz swoje i tak wychudzone ciało na patologicznie anemiczną sylwetkę modelki, niepraważ?
To idź do dziennika olinki, zobacz sobie, jak to docelowo wygląda, bez foto-szopek, wygładzeń i dorobienia tego czy owego

Martucca, dlaczego myślisz, że tak uważam? Dla mnie bomba, jak mam ćwiczyć siłowe cały tydzień, bo podobają mi się bardziej niż aeroby. W planie treningu dla zielonych jest między każdym treningiem siłowym areo lub wolne. Z dwojga wybrałam to, co wydawało mi się słuszniejsze. Nie chcę wyglądać jak koścista modelka i nigdy nie chciałam, nie mam pojęcia czemu tak to odbierasz. Z resztą, gdybym chciała się odchudzić, nie jadłabym tyle ile jem teraz
Dzięki Wam polubiłam mięśnie i wiem, że to jest lepsza droga. Tylko wciąż się uczę, i staram się jak mogę. A w dodatku biorę każdą waszą radę głęboko do serca. Dla polepszenia kondycji chciałam robić wytrzymałościowe - obliques kazała przestać a w zamian biegać. Zaczęłam biegać - teraz ty każesz przestać Można się w tym zamotać, nie powiem że nie

Przy swoim wzroscie i masie jesz tyle co Marta (154cm) na redukcji. 1300 kcal? Sic. Mnie nic do tego, ale mam nadzieje, ze nie glosisz tych rewelacji o ' tyyyyyle jem' wsrod normalnych ludzi

Ja przy tym wzroscie uczciwie jadlam 2500 kcal (ale nie w batonach i drozdzowkach) i sie zasuszylam strasznie, brzuch zapadniety, zal bylo patrzec

Zmieniony przez - wrong w dniu 2014-03-09 11:11:25

Dzień 7
DNT jeszcze odczuwam wczorajszą kontuzję, wiec dziś odpuściłam żeby się nie doprawić.
Jutro mam w końcu wstęp na siłownię, wiec wciąż czekam ( i bardzo proszę) o korektę obciążeń w treningu ( wypisany w dniu poprzednim)

Miska (tłuszcze mi coś za wysokie wyszły, ciastka przez @, nie mogłam się opanować):
warzywa: brokuły, pomidor, kapusta kiszona, buraczki
napoje: kawa z mlekiem, herbata czerwona 300ml, herbata zielona 2x300ml,
woda min. niegaz.

275kcal w formie cukrowego szajsu?
Mogłoby z tego być >250g chudego mięsa albo ryby.

Bez efektu sadłotwórczego

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2014-03-09 18:50:55

Wiesz, ile to jest 250g ryby? Tego się nie da zjeść

Oj tam, oj tam... To tylko DWA takie kawałki



Albo jeden taki, trochę większy