Co do dietki to ja osobiście nie jadam chleba, ale spokojnie taki żytni może być. Co do nabiału to zlikwidowałem go z diety, laktoza odkłada się w tłuszczu i wyziębia on organizm. Oczywiście i tak jeśli jest bilans ujemny to waga będzie spadała, ja po prostu lubię być stricte na diecie. Godzina 14:40 posiłek to Banan domyślam się, że jest on od razu po treningu, jeśli tak to następny posiłek jest trochę zbyt późno (2h odstępu). Z tego co się dowiedziałem to najlepiej tak 30min do 1h.
Ja osobiście nie jadam rzeczy typu udko kurczaka lub kiełbasa, ale jak już wspomnialem to że ja lubię stricte nie znaczy, że każdy musi. :)
Co do treningów to kettle świetna rzecz, ja akurat nie mam ale miałem okazję kilka razy poćwiczyć. Aktualnie w WODach używam hantla :P
Jeszcze raz powodzenia!