Wiek : 20
Waga : 91
Wzrost : 183
Obwód klatki : 110
Obwód ramienia : 40.5
Obwód talii : 100
Obwód uda : 62
Obwód łydki : 39
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 25%
Aktywność w ciągu dnia : studia, praca
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 3/4x w tygodniu siłownia - push pull, bieganie(interwały) piłka nożna
Odżywianie : dieta zbilansowana, słabość do domowej kuchni xD
Cel : redukcja o 10% bf
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia : zdrowy jak koń
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia, piłka nożna
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : kreatyna, wpc
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : brak kasy
Stosowane wcześniej diety : dbanie o podaż białka 2g/kg
Witam. Stwierdziłem że pora odchudzić dupsko, w związku z czym ułożyłem dietę i plan treningowy w oparciu o sfd. Uśredniony wynik zapotrzebowania kcal z różnych kalkulatorów wyszedł 3200, obciąłem na razie 300. Prawda jest taka że zawsze starałem się dość zdrowo odżywiać a lekką nadwagę miałem od dziecka, cukier wywalony z diety już dawno, słodycze ograniczyłem również ze względu na zęby i myślę że spokojnie dam rade bez nich wytrzymać. Niestety od roku jakoś głupio przyjąłem że w szkole najlepiej jest szamać pizzę, kebsy, soczki bananowe z biedry i bułki przez co przybyło mi z 10kg ostatnim czasem. Staż treningowy ciężko określić ale pompki, podciąganie, pompki na poręczach ćwiczyłem od 15 roku życia, były jeszcze zabawy ze sztangą. Nawet biegałem przełaje z małymi sukcesami. Od października uspawałem ławeczkę, wyciąg, kupiłem/zrobiłem trochę obciążenia i tyram na początku splitem aktualnie PushPull. Na razie nie mam możliwości na profesjonalną siłownię. Koniec smętów łapcie zrzut diety.
W DNT zamiast ryżu zjem kasze ze względu na IG. Przyznam że nie potrafię ogarnąć proporcji kwasów tłuszczowych(zamiast tej ryby może być czasem inne mięso i dorzucę tran). Oczywiście ważywa jem i znich będzie pewnie te 100kcal.
W DT mysłam że po treningu można dorzucić jazdę na rowerze stopniowo zwiększając intensywność i czas, ale tego nie jestem pewien. W DNT machnę interwał biegowy i raz w tygodniu piłka nożna. Ostatnio zrobiłem tabate i myślę że dam rade robić, a jak nie to HIIT.
Cel to redukcja 10% bf(wiem będzie ciężko) a potem zobaczymy. Proszę o ocenę i wskazówki.
Zmieniony przez - mateusz1994 w dniu 2014-02-26 17:18:05