Żartujesz? JJ pozwolił mu na skrócenie dystansu, wiedział że z Chaelem może sobie pozwolić na młóckę w półdystansie. JJ był pewien że zmiecie Chaela, nawet walczył dużo mniej asekuracyjnie niż w poprzednich/następnych walkach. Ostatnio taką rzeźnie Shogunowi zafundował.
...
Napisał(a)
Niby tak ale już na przykład Sonnenowi udało się ten dystans skrócić... myślę że Cormier by dał radę. A wynik by poszedł w decyzję ale nie potrafię przewidzieć dla kogo
Żartujesz? JJ pozwolił mu na skrócenie dystansu, wiedział że z Chaelem może sobie pozwolić na młóckę w półdystansie. JJ był pewien że zmiecie Chaela, nawet walczył dużo mniej asekuracyjnie niż w poprzednich/następnych walkach. Ostatnio taką rzeźnie Shogunowi zafundował.
Żartujesz? JJ pozwolił mu na skrócenie dystansu, wiedział że z Chaelem może sobie pozwolić na młóckę w półdystansie. JJ był pewien że zmiecie Chaela, nawet walczył dużo mniej asekuracyjnie niż w poprzednich/następnych walkach. Ostatnio taką rzeźnie Shogunowi zafundował.
...
Napisał(a)
cynikME słusznie przerwany. Zawodnik po ciosie wali się na ziemię jak worek kartofli, więc nie czekamy, czy dojdzie do siebie czy nie. Sędzia ma dbać o zdrowie zawodników, a nie czekać aż jeden drugiego zabije, aby byś pewnym słuszności werdyktu.
Wiesz, to jest tez problem z zasadami. Albo mamy zasade "brak inteligentnej obrony => tko", albo...no wlasnie. Rozmyta typu "jesli nie uderzasz mocno (sredni wynik z fight science), uderzasz albo slaba technika (raczej prosty niz lokiec) albo niepoprawnie (nie skrecasz sie przy crossie) do tego twoj przeciwnik ma albo granitowy leb albo jest tylko na chwile wylaczony ciosem w watrobe albo splot, to do normalnego przerwania dodaj 5 sekund".
Nie podobala sie analogia do kowboja, no to niech bedzie faber vs barao. Tam te mlotki tez wydawaly sie bardzo lajtowe, a nawet faber pokazal kciuka do gory. Co z tego. Nie bronisz sie inteligentnie, przeciwnik oklada cie ciosami - przegrywasz.
...
Napisał(a)
Po ciosie na korpus (wątroba) to z automatu idzie sie na glebe, czy to zawodnik 110kg czy dziewcze. Mógł Herb poczekać na ciosy a nie głaskanie.
Maia słabo i bez kondycji, DC zrobił swoje i pokazał że to nie był trash talk tylko na niby.
Maia słabo i bez kondycji, DC zrobił swoje i pokazał że to nie był trash talk tylko na niby.
...
Napisał(a)
Redaktor Fight24.pl i Sceny MMA i K-1
http://www.fight24.pl/
http://www.sfd.pl/Scena_MMA_i_K_1-f131.html
...
Napisał(a)
No cóż powiedzieć-kibiciwałem Mai, DC i Rondzie
MAia niestety po świetnym początku wystrzelał się:( szacun za wytrzymanie dwóch rund bicia i za widok ryja hipstera po 1 rundzie ,który chyba nie spodziewał się tego
DC-chyba nikt nie spodziwał się niczego innego.pokazał,że świetnie sie czuje w 205.,fajny wp******
Ronda♥
poważnie ktoś się spodziewał wygranej McMAnn??? napisałem to już kilka razy i pewnie jeszcze nie raz napiszę-Ronda w WMMA to jak Fedor w Pride,przewyższa poziom dywizji o kilka lat. Wszystkie przeciwniczki pokaonała/pokona w większości bez trudu, może będą 2,3 trudniejsze walki gdzie rywalki będą prezentować poziom wyższy od reszty albo więcej silnej psychiki ale i te pewnie Ronda wygra.
Odnośnie walki z Cyborg-jeżeli przygotuje się do niej poważnie jak Fedor na Crocopa to ją też wygra, choć jestem fanem obu pań:)
MAia niestety po świetnym początku wystrzelał się:( szacun za wytrzymanie dwóch rund bicia i za widok ryja hipstera po 1 rundzie ,który chyba nie spodziewał się tego
DC-chyba nikt nie spodziwał się niczego innego.pokazał,że świetnie sie czuje w 205.,fajny wp******
Ronda♥
poważnie ktoś się spodziewał wygranej McMAnn??? napisałem to już kilka razy i pewnie jeszcze nie raz napiszę-Ronda w WMMA to jak Fedor w Pride,przewyższa poziom dywizji o kilka lat. Wszystkie przeciwniczki pokaonała/pokona w większości bez trudu, może będą 2,3 trudniejsze walki gdzie rywalki będą prezentować poziom wyższy od reszty albo więcej silnej psychiki ale i te pewnie Ronda wygra.
Odnośnie walki z Cyborg-jeżeli przygotuje się do niej poważnie jak Fedor na Crocopa to ją też wygra, choć jestem fanem obu pań:)
"CHO NO TU" - Seba
...
Napisał(a)
Sędziowanie tej gali to jeden wielki skanda. Dawno nie widziałem, by sędziowie tak często się mylili. Nawet Herb Dean nie był tu sobą.
...
Napisał(a)
grindNo cóż powiedzieć-kibiciwałem Mai, DC i Rondzie
MAia niestety po świetnym początku wystrzelał się:( szacun za wytrzymanie dwóch rund bicia i za widok ryja hipstera po 1 rundzie ,który chyba nie spodziewał się tego
Widać było, że te pierwsze 4 minuty walki mocno naruszyły dumę MacDonalda. Tak liczyłem, że będzie KO na Mai a tu Rory się nim dosłownie bawił jak BJ Pennem
...
Napisał(a)
Szkoda ze Rory nie skonczył Mai,ale tak czy siak Rory jest w dupie bo nie ma z kim walczyc wszyscy zajeci
Poprzedni temat
UFC 170 na żywo (a nie jakieś live :D)
Następny temat
Jak pogodzić pracę, szkołę, dziecko z treningami ??
Polecane artykuły