[BLOG]BR10/Zarzucanie trybu suchego lisa

Dobrze wiedzieć, że jest ktoś z Wrocka. Ja kiedyś chodziłem na Spartana na Lubińską, teraz chodzę do Futurebody

DZIEŃ 10 - 18.02.2014r. (DNT)

Trening:
Rozciąganie.

Dieta:


Suplementacja:
Brak.

Piosenka na dziś: Bon Iver - Blood Bank (JacM Remix)




Do 12 kwietnia pozostało 50-kilka dni. No cóż - do tego czasu muszę dać sobie spokój z cheatami i skupić się na misce i treningu tak jak na początku dziennika. Jutro pierwszy trening na poważnie od dłuższego czasu.




Zmieniony przez - BR10 w dniu 2014-02-18 19:51:06

DZIEŃ 11 - 19.02.2014r. (DT)

Trening:
Przysiady tylnie 43kg x5, 53x5, 63x5, 70x5, 86x2
Wyciskanie leżąc 43kg x5, 53x5, 63x5, 70x5, 86x5
Wiosłowanie sztangą 50kg x5, 60x5, 70x5, 80x5, 93x5
Martwy ciąg 70kg x5, 100x5, 120x5, 130x5

Dieta:


Suplementacja:
Witaminy i minerały, o3, ZMB6.

Piosenka na dziś: Lenny Kravitz - Fly Away





Dziś zacząłem Bill Stara i niestety muszę go zakończyć. Ból przy pachwinie podczas przysiadów. Wracam do treningu, który robiłem na początku redukcji. Nie mogę robić treningu opartego na przysiadach, skoro nie potrafię ich robić. Miska spoko. Nie wliczyłem kilku żelków po treningu.
Dzień spędziłem na czytaniu artów w dziale. Od jutra zaczynam czytać dzienniki innych użytkowników. Zaczynam od Solarosa, więc może minąć trochę czasu nim uporam się chociaż z jednym...


Zmieniony przez - BR10 w dniu 2014-02-19 21:57:10

Artykuły solarosa i dzienniki użytkowników to naprawdę skarbnica wiedzy, warto się przez nie przekopać.

Co się dzieje z pachwiną i przysiadami?

Zmieniony przez - Saida w dniu 2014-02-19 23:07:34

Ogólnie jestem słabo rozciągnięty. Nie pozwala mi to robić przysiadów. W filmie z martwego ciągu, który zamieściłem kilka stron temu, też widać, że "tyłek się zawija". Ciężko mi powiedzieć co może być przyczyną. Wydaje mi się, że mam strasznie słabo rozciągnięte mięśnie przedniej części piszczela. Po prostu kolano nie chce mi się dostatecznie wysuwać do przodu przy siadaniu, środek ciężkości przesuwa mi się do tyłu i lecę na plecy. Robiłem siady z podkładkami, ale ciężary były małe (mniejsze niż przy wycisku na klatkę) i do tego mimo regularnego wykonywania brak progressu. Dziś np. mimo podkładek ok. 2cm, czyli dość dużych nie byłem w stanie wykonać poprawnie przysiadu, do tego na początku fazy koncentrycznej czułem ból w okolicy biodra/pachwiny. http://storage.sfd.pl/1/images2006/20061115194200.jpg -miejsce oznaczone na niebiesko. Zaczyna mnie to irytować, bo rozciągam się po każdym treningu, a mobilność nie wzrasta, między martwym ciągiem a przysiadem jest przepaść...

DZIEŃ 12 - 20.02.2014r. (DNT)

Trening:
Wolne.

Dieta:


Suplementacja:
Witaminy i minerały, o3.

Piosenka na dziś: Shinedown - I'm Alive




Pół dnia na uczelni - ferie mam, ale uczę się trochę w bibliotece, bo nie mam zamiaru wydawać pieniędzy na książki. Poza tym zacznę wcześniej to mniejsza spina podczas sesji (chciałbym w to wierzyć...). Oprócz tego gotowanie żarcia i czytanie dziennika Solara - jestem na 47 stronie. Dużo dowiedziałem się o oporności insulinowej, ale też musiałem przebijać się przez spam. Jutro też trochę poczytam.


Zmieniony przez - BR10 w dniu 2014-02-20 20:33:24

Dopiero sesję będziesz miał? Późno trochę.

Jakiegoś urazu wcześniej nie miałeś?
Jakie robisz rozciąganie?

I jeśli mogę poprosić o link do filmu z martwego, to będę wdzięczna.

Saida

Dopiero sesję będziesz miał? Późno trochę.

Jakiegoś urazu wcześniej nie miałeś?
Jakie robisz rozciąganie?

I jeśli mogę poprosić o link do filmu z martwego, to będę wdzięczna.

Sesję skończyłem w pierwszej połowie lutego. Uczę się już do letniej.
Jeśli chodzi o nogi to miałem jedynie skręconą kostkę w wieku 15 lat.
Rozciągam się statycznie po treningu. Jakiegoś konkretnego programu co do rozciągania nie mam- staram się przede wszystkim skupić na stawie skokowym i biodrach. Jeśli możesz polecić coś konkretnego to byłbym wdzięczny. Koleżanka po fizjoterapii powiedziała, że jest opcja naklejenia plastrów i to też może w pewnym stopniu pomóc. Powinienem chyba również wprowadzić rozciąganie w dni wolne od siłowni.

Linki:

Uuuuu, MC bardzo słabo wygląda, musisz popracować nad pozycją wyjściową do ćwiczenia w ogóle.. Powinieneś niżej schodzić z tyłkiem, klatkę wypchnąć do przodu, kręgosłup powinien mieć zachowaną swoją krzywiznę, plecy powinny być wyprostowane, brzuch napięty.
Szczerze, jeśli przysiad wygląda podobnie, jak MC, to nie dziwię się, że boli.

Plastry do KT zdecydowanie pomogą, ale jest to pomoc doraźna, na tu i teraz, a nie będziesz na każdy trening zaklejony przecież chodził (tak, da się, ale lepiej zlikwidować przyczynę, niż tylko ją maskować).

Rozciąganie możesz robić to:
https://www.sfd.pl/-t911101.html 

Problem w tym, że nie mogę zejść niżej tyłkiem, bo lecę w tył. Wysunięcie kolana bardziej w przód jest niemożliwe. A przysiad to w ogóle nie wygląda... Jako pokuta rozciąganie z linku w dni bez treningu+ jutrzejszy trening z nastawieniem na technikę. Dzięki wielkie.