Waga : 58
Wzrost : 167
Obwód w biuście(1) : 88
Obwód pod biustem : 80
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 71
Obwód na wysokości pępka : 79
Obwód bioder (3): 93
Obwód uda w najszerszym miejscu: 53,5
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch?
W którym miejscu najszybciej chudniesz : brzuch?
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: 3-4x trening siłowy, 1-2x kettle
Co lubisz jeść na śniadanie: jajka
Co lubisz jeść na obiad : mięso/ryba
Co jako przekąskę : w pracy mięso/nabiał
Co jako deser : -
Ograniczenia żywieniowe : -
Stan zdrowia:
czy regularnie miesiączkujesz: nie
czy bierzesz tabletki hormonalne: tak
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: tak
czy rodziłaś: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej : domowa siłownia
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : Yasmin, żelazo, czasem magnez i wit C, wpc
Stosowane wcześniej diety :
Dawniej jadłam po studencku byle co i byle jak, gotowe zupki, jakieś przetworzone serki, raczej poniżej zapotrzebowania.
Od lata do jesieni 2013 zbilansowana na 1800 kcal, lekka poprawa sylwetki.
Cześć dziewczyny! Od jakiegoś czasu staram się zdrowo odżywiać i ćwiczyć. Redukcja szła opornie więc stwierdziłam, że przez wcześniejsze jedzenie byle czego zrobiłam sobie kuku i trzeba odbudować metabolizm robiąc „masę” :P Od ponad miesiąca jem rozkład jak na obrazku. Do posiłków dodaję warzywa takie jak brokuły, pomidory, pory, cebula, papryka, kalafior, ogórek, kapusta kiszona. Ten ostatni posiłek jest taki dziwny, ale niedobrze mi na myśl o jedzeniu mięsa 3x dziennie :(
W grudniu robiłam badania, wszystko wyszło w normie. Hemoglobina była nisko (ale w normie) więc włączyłam suplementację żelazem. W sumie czuję się jakaś mocniejsza od kiedy je łykam.
Nie potrafię zrobić głębokiego przysiadu :( Jak próbuję zejść niżej niż na filmiku przeważa mnie i lecę na plecy. To chyba od za długich ud względem reszty (albo tak sobie tłumaczę :P).
Trenuję FBW 3x w tygodniu ABA BAB z naciskiem na dwugłowe i górę pleców (mam nawyk garbienia się), do tego jak mam czas i ochotę w DNT robię treningi kettle z Chi Chi Gonzalezem. Wcześniej robiłam różne FBW, różne treningi góra-dół, nogi-reszta itp. W nawiasach obciążenie z ostatniego treningu.
A:
1. Przysiad ze sztangą 4x12 (35 kg)
2. Wiosłowanie sztangą 5x8 (30 kg)
3. Uginanie podudzi leżąc 5x10 (partner trzyma pięty żeby był opór)
4. Pompki zwykłe 4x10
5. Wyciskanie hantli siedząc 2x10 (7 kg)
6. Unoszenie bokiem 2x12 (3 kg)
7. Spięcia brzucha 3x max
B:
1. Wykroki 4x10 (2x7 kg)
2. Drążek 5x8 (podskok + faza negatywna)
3. MCNPN 5x12 (37 kg)
4. Wyciskanie hantli skos+ 2x10 (7 kg)
5. Rozpiętki skos+ 2x6 (7 kg)
6. Pompki tyłem 4x10
7. Unoszenie nóg leżąc 3x max
Rąk nie ćwiczę dodatkowo, po treningu czuję ich mięśnie dobrze. Niebawem chcę przejść na push pull i wtedy dodam jakieś izolacje na łapki i łydki. Inne ćwiczenia które przerabiałam: syzyfki, mc klasyk, wejście na schodek, żuraw (ale za słaba jeszcze jestem), wiosło różne wersje hantlem i sztangą, wl, francuz, uginania na biceps, plank, itd.
Mam nadzieję, że poradzicie co mogę poprawić w tym wszystkim :) Chcę mieć sportową sylwetkę z płaskim brzuchem i wcięciem (o ile to możliwe przy mojej budowie?)
Przysiad bez obciążenia:
class="link" target="_blank">