UFC 169 WYNIKI i dyskusja po gali

no,śmieszne to było przyznaję.nie wiedziałem o co mu chodzi w 1szej chwili
w każdym razie dobrze,że przestał być statycznym celem,który chowa się za podwójną:) zaczął uciekać w tył i na boki i przechodzić do klinczu.tak ma na pewno większe szanse w ewentualnej walce z JDsem

Zmieniony przez - grind w dniu 2014-02-02 17:05:50

Jak zestawią JDS z Overeemem to oczywiście stawiam na Juniora, Ali sobie nie poradzi z jego szybkością, a w klincz sie JDS tak łatwo nie da złapać

ale Junior walczy bardzo przewidywalnie no i znając jego charakterek może zlekceważyć Overeema.jeżeli Ali dalej będzie katował cardio i lekko się ruszał na pewno nie ułatwi JDSowi roboty.
jako fan Reema dalbym chyba 60/40 dla JDSa ale mogę być "nieobiektywny" ;)

Yeah Ali wrocil Mam nadzieje ze teraz Miocic albo Barnett. Na JDS'a jeszcze za szybko. Aldo klasa, super te kombinacje, czekam na walke z Mendezem. Reszta dywizji bez szans. W super fight z Pettisem jakos nie wierze. Barao masakra, chyba szykuje sie kolejna bardzo dluga dominacja w dywizji.

Dobra gala. Aldo to mega kozak. Nadal jest efektowny i efektywny. Brawa dla Lamasa że tak długo stawiał mu opór

Ali - dobra kondycja

Varner vs przeciwnik - niezła jatka! A Varner padł na glebę jak przy egzekucji

Herb "nygy nyga nyga nyga nyga" Dean chyba trochę za wcześnie przerwał ostatnią walkę, ale i tak Barao nieźle dawał czadu

Cieszy wygrana Hestera.

Reem może namieszać, nadal ma najlepsze warunki fizyczne, najlepiej wygląda w tej wadze i do tego poprawił kondycje i jeszcze nie lekceważy przeciwników, więc nie będzie już tak głupio przegrywał przez własną głupotę.

Jednak Pettis bardzo chce tej walki. Ma chlopak jaja.

Eee tam chciałbym zaczac się podniecać Reemem ale na to zdecydowanie za wcześnie. Mir jest dobry, ale bez przesady- tymbardziej że stylowo wyjątkowo leży Mirowi. Barnett najlepsza opcja, ewentualnie Miocic.

JDS za szybki na REema panowie, jakie kopniaki? Przy mobilnosci JDS-a? Toż Ali nie zdąży wymierzyć nawet. JDS królem cardio nei jest bo król jest tylko jeden (Cain), ale ma bdb cardio. Nawet w 4 rundzie z CAinem jego ciosy miały wymowę, więc co z tego że był zmęczony skoro w takim stanie potrafi znokautować + ma łeb z tytanu?

Nie lubię go, ale niestety jest bdb.

Poza tym Reem powinien mieć jeszcze dwie walki przed kimś z absolutnej topki, żeby mógł się oswoić z nowym sobą. Widać było w walce z Mirem że jeszcze testuje niektóre rzeczy. Imo najpierw Barnett/Miocic a potem (jeżeli wygra) to rewanż z Silvą/Brownem/Huntem (w końcu to tez byłby rewanż)

Zmieniony przez - Dremor w dniu 2014-02-02 20:34:58

j/w, mimo że Reem to jeden z moich ulubionych zawodników to nie widzę go w tym momencie z JDSem. Imo jeszcze przynajmniej ze 2 walki, ciągła praca nad cardio i wypracowanie perfekcyjnego game planu. Wtedy można pomyśleć nad juniorem.

Cigano by Reema szybkością samą zniszczył. Oni do siebie to jak człowiek i wiedźmin, już nie mówiąc o naćpanej fretce zwanej Velasquez.