dzięki porandojin za super pep talk. bardzo mnie to zmotywowało i zgodnie z zaleceniem dzisiaj dobiłam jajecznicą z trzech jaj! :D i tak mało wyszło bo aż do 23 nie miałam za bardzo czasu ani możliwości jeść...
dziś pierwszy trening kosza od jakichś 8 lat. muszę przyznać, że w pewnym momencie stanęłam przed dylematem zemdleć czy zwymiotować... było strasznie i fajnie zarazem chciaż to niezłe wyzwanie kiedy rozumiesz jakieś 30% tego co mówi do ciebie trener czy inni zawodnicy :P
Zmieniony przez - bentomat w dniu 2014-01-14 00:37:19