From Zero To Anti-hero :) Dziennik suchego gimbusa by Madness99

Czołem kmioty!
W moich licznych postanowieniach noworocznych znalazły się między innymi: 1. masa , 2. masa , 3. dziewczyna
Jak zapewne wiadomo, dzięki dwóm pierwszym punktom łatwiej jest osiągnąć ten trzeci
Jak to mówi nasz mistrz Świątobliwy Król Gensior I Paweł Trybała : KLATA BICEPS MUSI BYĆ!

Do rzeczy : Od jutra, ( tak wiem ch**owo zaczynać w piątki ale nie mogę wytrzymać ) zgodnie z powszechną wolą ludu, zaczynam program Lafaya.
Planuję rozpocząć od 2 tygodni smarowania gwintów i wstępnego rozciągania, co by nie złapać kontuzji na początku jakże obiecującej kariery przyszłego zwycięzcy Mr. Olimpia
A żeby czuć się jeszcze większym po ćwiczeniach, naładuje plecak marnym obciążeniem 6 kg.
Mam nadzieję że mnie stosownie do sytuacji op******icie/pochwalicie (chociaż na to drugie zbytnio nie liczę).

Wymiary dokładne zarzucę jutro, a jako, że model i fotograf ze mnie kiepski to fotki zuploaduję jak da radę :D

PS. Celuję w tą sylwetkę :

EDIT: Mam nadzieję że jest ona osiągalna dla domatora :)

Zmieniony przez - Madness99 w dniu 2014-01-02 18:57:29

Taka sylwetka jest osiagalna ale napewno nie tak szybko jak Ci sie wydaje. Obys nie poddal sie w trakcie. Powodzenia

Dzięki i mam nadzieję że się nie poddam, przynajmniej nie w pierwszym roku ćwiczeń

To jak robisz Lafaya? Czy smarowanie gwintów?
Jak chcesz robić Lafaya to go rób tylko od samego początku i tyle.

No tak, mój błąd.

PIERWSZY TRENING 3 I 2014 r.

Czas trwania : 1h20m
1.Rozgrzewka 10m
2.Rozciąganie 10m
3.Trening
A1 : 20/20
D* : 20/20
C1** : 10/8
E*** : lewa 20/20 prawa 20/20
F : 15/15
G : 10/10
K2 : 12/12

4.Rozciąganie.

* - Ciężko ale jakoś zrobiłem, przy czym nak***iają mnie trice teraz
** - robię w wersji na bica , przy czym nie wiem do którego momentu się opuszczać
*** - "strzela" mi w kolanach ( zresztą jak w większości mych stawów np. szyja palce kostki i o zgrozo kręgosłup), można temu zaradzić?

Trening jak to na początkach wyszedł nie najlepiej, jestem styrany po miesięcznej przerwie od szkoły i w-f więc pewnie jutro zakwasy się pojawią.

Jak znajdę taśmę krawiecką to zarzucę dziś wymiary

Wymiary:
Biceps : po 30
Klatka luz : 83
Talia : 69 (gimnazjalne poczucie humoru zawsze w cenie)
Udo : po 50
Łydki : po 35
Przedramiona : po 25

Dla przyzwoitości dodam że w lutym stuknie mi 15.


Zmieniony przez - Madness99 w dniu 2014-01-03 16:40:13

Zmieniony przez - Madness99 w dniu 2014-01-03 17:19:09

Musisz troche poczytac o tym na forum i wogole na internecie bo nie ty jeden masz ten problem. Przejrzyj chociazby to https://www.sfd.pl/Strzelanie_w_stawach-t23719.html 

Mi też strzelają stawy przy pistoletach, jeżeli nic nie przeskakuje nie ma się czym przejmować. :)

No to tylko powiem, że mi stzelają non stop, bez nacisku. Ruszę szyją - pyk wygnę palce -pyk wykręcę się - pykpykpyk w kręgosłupie, to już jest moim zdaniem przesada

Madness99 mi też wszystko szczela ale jakoś się tym nie przejmowałem. ;)

Trening 6.1.2014

A1 : 20/20
D : 20/20
C1 : 10/8
E : lewa 20/20 prawa 20/20
F : 15/15
G : 10/10
K2 : 12/12

Bylo trzeba przed pierwszym treningiem podac swoj trening, bo przynajmniej ja to poki co nie rozumiem nic z Twojej wypiski z treningu