W moich licznych postanowieniach noworocznych znalazły się między innymi: 1. masa , 2. masa , 3. dziewczyna
Jak zapewne wiadomo, dzięki dwóm pierwszym punktom łatwiej jest osiągnąć ten trzeci
Jak to mówi nasz mistrz Świątobliwy Król Gensior I Paweł Trybała : KLATA BICEPS MUSI BYĆ!
Do rzeczy : Od jutra, ( tak wiem ch**owo zaczynać w piątki ale nie mogę wytrzymać ) zgodnie z powszechną wolą ludu, zaczynam program Lafaya.
Planuję rozpocząć od 2 tygodni smarowania gwintów i wstępnego rozciągania, co by nie złapać kontuzji na początku jakże obiecującej kariery przyszłego zwycięzcy Mr. Olimpia
A żeby czuć się jeszcze większym po ćwiczeniach, naładuje plecak marnym obciążeniem 6 kg.
Mam nadzieję że mnie stosownie do sytuacji op******icie/pochwalicie (chociaż na to drugie zbytnio nie liczę).
Wymiary dokładne zarzucę jutro, a jako, że model i fotograf ze mnie kiepski to fotki zuploaduję jak da radę :D
PS. Celuję w tą sylwetkę :
EDIT: Mam nadzieję że jest ona osiągalna dla domatora :)
Zmieniony przez - Madness99 w dniu 2014-01-02 18:57:29