Czikita DT (pods. str 7, 11)

mnie też zastanawiają te wznosy tułowia ze sztangą, nie no może ja jestem leszcz, że z ciężarem ciała mnie to ćwiczenie zabija
dobrze jak byś pokazała co tam wyprawiasz

UNKNOVVN nagram specjalnie dla Ciebie :D

Witam Ladies po świętach
W srodę skończyłam 10cio dniową kurację ogrametrilem, z tego powodu do niedzieli powinnam dostać @. Do tego czasu odpuszczam siłownię. Jeśli do niedzieli @ nie przyjdzie w poniedziałek trening.

Co mogę powiedzieć o świętach. eh.. było bardzo nnielejdisowo
- nie liczyłam, (spekuluję,że bilans bardzo był przekroczony, widzę to po udach, które zawsze dostają jako pierwsze)
- spróbowałam każdego ciasta (te z masami do mnie nie przemówiły),
- za to makowiec bardzo przemówił, uwielbiam mak,
- po za spacerami żadnej więcej aktywności
+ nie mam wyrzutów sumienia, to były w końcu tylko 3 dni (w internecie robili z tego tragedię, wszędzie nagłowki artykułów "jak nie przytyć w święta" masakra jakaś, trzeba się cieszyć i jeść od tego te 3 dni były)
+ pojadłam sobie tego z czego zrezygnowałam w ostatnim czasie i tylko się przekonałam, że mi to nie służy (zamuła, brak chęci do robienia czego kolwiek)
+ dziś już miska ustalona B120/ww150/T80, wracam do normalnego funkcjonowania. Mam tyle nauki, że nie wiem w co ręce włożyć. Oszaleli na tej uczelni.

Jest @ po 124 dniach wywoływana orgametrilem więcej jest tych brązowych skrzepów niż krwi.
Z tej okazji we wtorek wybieram sie na badania hormonalne. Zobaczymy czy coś tam siedzi.
Obijam się. Nie chcę się przemęczać, przeczekam grzecznie @ i ruszę na siłownię. Mam taką ochotę na trening i jeszcze wyrzuty sumienia jak widzę po dziennikach dziewczyn, że dają czadu. Cóż 100% bd z siebie dawać jak ureguluję te hormony.

W dzisiejszej misce przeholowałam z tłuszczami i trochę z białakiem. Do zaplanowanej kolacji wpadła sAłatka grecka i dlatego.

Byłam dziś na badaniach(hormony, 3 dzień cyklu). Miałam mały problem bo skierowanie na badania działa tylko w mieście, w którym studiuję a u siebie musiałam płacic ;/ Eh.. ale zdrowie ważniejsze, nie ma co żałować na siebie.
Co ciekawe w szpitalu powiedzieli, że mogą mi zrobić tylko 2 badaania na 5 wypisanych na skierowaniu, dopiero w prywatnej przychodni powiedzieli, że wszystko się da ale wyniki dopiero za ok 2 tyg. Mam czas

Upiekłam dziś ciasto fasolowe znalezione w dziele kuchnia Ladies :D mniam:D

Trening: wciąż się obijam.
Miska:liczę, jem czysto

Samopoczucie ok. Nic nie boli. Okres ma konsystencję taką jak powinien.
Na noc sylwestrową idę na bal z lubym :D Będę uważać na miskę. Muszę troszkę B nadrobić na dziś bo niedomaga.
Szczęśliwego Nowego Roku. :D

Kochane Szefowe PROSZĘ o POMOC
Dostałam wynik TSH norma 0,44-3,63
moj wynik: 4,78

Czy to już jest dużo ponad normę? Mam się czuć jako osoba z niedoczynnością? Na co muszę uważać? hm... Reszta wyników jeszcze nie przyszła.

Miska: liczę, jest czysto
Trening: odpuściłam, wrócę na uczelnię, pójdę na siłownię

06.01.2014 niedziela

Wczoraj było posiedzenie kolegów moego lubego. Najpierw przyszłam po klucze na siłownię, zrobiłam trening i dopiero potem dołączyłam do nich na dłużej. Od razu pytania czy dziś mam swoją sałatkę HAha nauczyli się już ze zawsze mam (akurat wczoraj nie miałam, byli zawiedzeni)

Kolejne wyniki badań: Globulina wiążąca hormony płciowe SHBG 25,7 (norma 27,8-146) za nisko ;/
testosteron 33 w normie

Trening: W końcu
- rozgrzewka
1. Przysiad ze sztangą 2x12x25kg+gryf
2. Wyciskanie sztangi góra skos 2x12x12,5kg + gryf
3. Przyciąganie drążka siedząć do brzucha 2x12x2sztabki kg (ok25kg)
4. Suwnica 2x12x40kg
5. Wznosy tłuowia z opadu 12x10kg/8x10kg ciężko
6. Plank 1min/40sek

Miska:
Suple: tran 4 kaps
Warzywa: sałata, ćwikła, ogórek kiszony
+ galaretka owocowa z mandarynkami i łyżką bitej śmietamy






Zmieniony przez - czikita007 w dniu 2014-01-06 10:35:04

Powodzenia w dążeniu do celu oraz dobrych wyników badań. Btw : Góra jest fajna nic już bym tam nie robił, ogólnie sylwetka fajna, nie pakuj za dużo!

shager dziękuję To bardzo motywujące, że zaglądają tu Panowie. :) I jeszcze powodzenia życzą.

07.01.2014 wtorek

Mam suchą skórę i jakos ostatnio wrażliwa jestem na zimno. Jak jest trochę chłodniej to od razu mi zimno.

Trening: B
- rozgrzewka 5 min rowerek
1. Martwy ciąg 2x12x30 kg+ gryf

2a. Wyciskanie sztangi stojąc 2x12x12kg+gryf 1 seria: wyszło 8 powtórzeń, odczekałam chwilę i dorobiłam 4, 2 seria: podobnie, ciężkie ćwiczenie

2b. Sciąganie drążka do klatki nachwytem 2x12x45kg

3a. Wypady 2x12x22kg+gryf

3b. Uginanie nóg leżąc 2x12x41kg

4. Pompki cycem do podłogi 10/8

- 15 min orbitrek
- rozciąganie

Miska:
Warzywa: kiszony ogórek, marchewka 2x, papryka
Suple: tran 4 kaps, magnez + wit B




Zmieniony przez - czikita007 w dniu 2014-01-07 20:05:48

08.01.2014 środa

Jutro rano zrobię pomiary, bo widzę że cośruszyło
:) a dawno sie nie mierzyłam.

DNT
- spacer 50 min, słońce tak ładnie świeciło, że żal było nie wyjść
- jeszcze może pokręce jakieś aero na siłowni

Miska:
Warzywa: cebula, ogórek kiszony, papryka czerwona, pomidor, marchewki
Suple: tran 4 kaps, wit D 1000




Zmieniony przez - czikita007 w dniu 2014-01-08 17:29:42