Szacuny
3
Napisanych postów
10166
Wiek
110 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
124582
Żeby komuś pomóc to ten ktoś musi chcieć coś zmienić
Dostałaś ode mnie rozkład na początku ale nawet nie wykazałaś chęci, żeby zacząć jeść wg zasad tutaj panujących.
EOT
Szacuny
188
Napisanych postów
65575
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
188925
Musisz wykazac jakies zaangazowanie Mika ci podala propozycje rozkladu jest na tyle doswiadczona, ze wie co mowi wiec zgodnie z zasadami jakie tu proponujemy przygotuj sobie jadlospis
Szacuny
1
Napisanych postów
24
Wiek
31 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
421
Przepraszam, miałam ostatnio dość trudny okres. Bardzo chcę coś zmienić, zwłaszcza, że wpadłam po prostu w dołek, jak to mówią. Jadłospis niestety w moim przypadku raczej nie wyjdzie - mieszkam z rodzicami, do tego jestem studentką dojeżdżającą i niestety nie mam możliwości np. przygotować sobie w domu kurczaka z kaszą i go potem odgrzać czy chociażby zaplanować taki czy inny obiad, gdzie reszta domu je zupełnie co innego. Postaram się więc po prostu trzymać w miarę ram zapotrzebowania. Na początku roku, mając z tyłu głowy alarm "około 1500kcal" udało mi się zrzucić 6kg w kilka miesięcy. Sęk w tym, że przez ten czas dowiedziałam się nieco więcej i teraz też zmieniły się moje priorytety - chciałabym zrzucić z tłuszczu i nabić trochę mięśnia...
Szacuny
47
Napisanych postów
4694
Wiek
31 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
53265
O rany... Ja też mieszkam z rodzicami, teraz akurat jestem poza domem - studiuję, ale wracam na weekendy, przez święta również tam będę i ferie. Jem to co moja rodzina, tylko nauczyłam ich, że mają mi robić mięso bez panierki, na smalcu, a zamiast białego ryżu mama wrzuca mi kaszę albo brązowy czy nawet ziemniaki. To nie jest żaden problem, ograniczenia masz tylko w głowie. Na początku może tylko dziwnie patrzyli, albo komentowali, że jem tyle jajek (LOL), ale co z tego? Mama lubi czekoladę, ojciec wypić piwo, a ja zjeść jajka. Zresztą sami mi teraz nakładają większe porcje mięsa i ładują jajka do torby, gdy wyjeżdżam. Skoro dojeżdżasz możesz zawsze przygotowywać sobie dzień wcześniej, a co tego kurczaka, to nie jest on przecież jedynym źródłem białka.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
To co myślimy jest w odpowiednim artykule. Pofatyguj się przeczytać. Nikt tu nie ma czasu, a tym bardziej ochoty komentować po raz tysięczny jedzenia cukru na łyżki czy indyczych dziobów i łap.
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-12-17 11:54:14
Szacuny
1
Napisanych postów
24
Wiek
31 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
421
Nie jadłam dokładnie identycznych produktów, szukałam na listach tych najbardziej zbliżonych. Co do jogurtu - nie był to "7 zbóż" lecz inny, niestety nie miałam możliwości spisania jego wartości i dodania produktu do listy. Jeśli chodzi o ten zakichany pasztet na końcu - jedyne mięsopodobne coś co znalazłam akurat znalazłam w lodówce... Co do reszty - szynka z indyka też jest produktem przetworzonym o wątpliwym składzie?
Szacuny
0
Napisanych postów
1317
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
36488
Nie chodzi o dokladny sklad tylko o idee - gdybys poczytala regulamin zrozumialabys o co chodzi.I tak - szynka z indyka jest produktem o bardzo watpliwym skladzie, wartosciowego miesa akurat tam jest najmniej. Pasztet - w nim to akurat miesa nie uswiadczysz - cytuje jego sklad :
Skład: Woda, mięso oddzielone mechanicznie z kurcząt, tłuszcz roślinny, tłuszcz wieprzowy, kasza manna, skóry kurcząt, białko sojowe, przyprawy, skrobia modyfikowana, sól, mleko w proszku, E621 Glutaminian sodu, E635 Rybonukleotydy disodowe, E316 Izoaskorbinian sodu. smacznego ( i niech cie nie zmyli ten MOM - to sa raczej resztki wlokien zeskrobane wraz z okostna z kosci a nie mieso)
Zmieniony przez - malgorzatap w dniu 2013-12-17 18:33:26