UFN 33 - wyniki i dyskusja po gali

I praca nóg też zaj**ista. Jak w walkach z Machidą. Czy przejdzie do średniej czy nie, to i tak będzie super. Shogun jest teraz na poziomie Belforta i Machidy

dobra dobra wyglądał świetnie przez tą minutę fakt, ale to Te Huna, który jeszcze nie pobił nikogo z top 10 nawet top 15, który jest ostro przeceniany. Wiecie co teraz bym zobaczył !? zaległy rewanż Shoguna z Nogueirą! a jak Nogueira znowu wypadnie przez kontuzje to powinni go wyrzucić jako, że jest niezdolny do walki.

Sonnen nim wytarł matę zapaśniczo i odklepał to większość pisała "to nie ten Shogun i tym podobny bullshit", pare mc potem nokautuje Te Hune i od razu nowy-stary Shogun i forma życia .. ja tam jakoś aż tyle zmian co wy nie widzę, po prostu WSZYSTKIE porażki (z Machidą wygrał 2 walki więc nie liczę) Shoguna w UFC to w większej mierze dlatego, że ktoś go obalał - Gustafsson gdyby nie obalenia imo by przegrał (a i tak punktowałem na remis), no Hendo go jeszcze obił w stójce.., ale SOnnen czy Jones to zapasy tzn Jones to wszechstronność, że Shogun był bezradny, Griffin też zapasy, Coleman też zapasy ! Musicie patrzeć też na drugą stronę medalu..

Nikt nie mówił że Shogun w walce z Sonnenem to "nie był ten Shogun", tylko raczej mówimy, że nie zdążył nic pokazać, bo go Chael szybko pokonał. A w walce z takim Colemanem, to wtedy bez na pewno Shogun nie był w szczycie formy...
Ale też prawdą jest, że jakby nie patrzeć, Shogun gorzej sobie radził z zapaśnikami niż uderzaczami. Zobaczymy jak będzie teraz. Ja obstawiam że dobrze.

Zmieniony przez - Puar w dniu 2013-12-07 23:29:36

Te konkluzje są zawsze na wyrost. Hunt jeszcze niedawno był kandydatem do Caina, po walce z JDS już mu gajer na emeryturę szyto, a teraz wygląda na to, że jeszcze pociągnie Shogun może wróci na właściwe sobie tory, a może nigdy z nich nie zszedł. Wygrana czy przegrana nigdy nie jest kwestią do rozstrzygnięcia tylko przez jednego z zawodników

oj wiele osób mówiło, że to nie ten sam Shogun (nie mówię, że ty).. ale się cieszę, że Krzyśkowi się udało, bo to naprawdę doobry talent - mógłby do USA polecieć potrenować w jakimś dobrym gymie nie mówię, że Mirka zdradzić, ale potrenować z mc/dwa zobaczyć no i ponadto, że talent to Okniński w narożniku mnie niszczy fajny matchmaking wymyśliłem:

Bigfoot vs wygrany Barnett/Browne 2
Hunt vs wygrany Mir/Overeem 2
Shogun vs Nogueira 2
Te Huna vs yebiemnieto
Bader vs Feijao
Palelei vs Struve
Hester vs Mutante
Jotko vs Brad Scott
Mizugaki vs Assuncao

+Scogginsowi i Garcii dać kogoś lepszego.

oj czuję, że obecny Hunt z poprawą zapasów i parteru by zgasił Overeema, Mira pewnie też by zgasił, bo pewnie by się nie dał obalić no, ale 1R z Overeemem to też byłaby mega niebezpieczna dla Hunta nawet w stójce.

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-12-08 00:40:46

Hunt ześrubowane dwa palce jednej ręki Chyba lewej.

Mark to jest na prawde jakiś chory skvrwiel 40 lat na karku,nadal rozwija, takie kardio w tym wieku w HW? Ali i co poniektórzy ciężcy by umarli w 3R. szkoda że już stary bo już nie namiesza do Caina, JDS podjazdu nie ma niestety ale kilka genialnych walk zapewne jeszcze da.
jak w chyba 3 i 5 rundzie pod siatką zbierał na łeb kombinacje ciosów od BF i nagle jakby nic nie przyjął kontry sierpami. Łokcie niczym JJ Obalenia Antonia, kto się tego spodziewał, ze Hunt bedzie obalał i skutczeni bronił obaleń
Fajnie, że remis, na pewno nie krzywdzący dla nikogo.

No jak dwa razy było tak, że przyjmował bez odpowiedzi to miałem wrażenie że myśli "hm, te ciosy nic mi nie robią... O, kurde, pociemniało w oczach, trza mu przyj**ać"

Dopiero wróciłem z roboty i obczaiłem reszte walk bo w połowie gali na żywo zasnąłem... masakra po prostu co do walki roku to już oddałem "vote yes" Shogun też pięknie :) zawsze go lubiłem i przykro sie oglądało jego ostatnie walki a po tym co zobaczyłem od razu banan na mordzie mi sie pojawił :) nie wspominając o obudzeniu mojej panny oglądając ME ;)

jutro obejrzę jeszcze raz Hunt vs Bigfoot tym razem z punktowaniem.. na mmadecisions jednak przewaga jest, że to Bigfoot wygrał - no nie wiem w ch** wyrównana zobaczymy.

btw wiem, że chamsko z KO kręcić bekę, ale ch** tam, Barry mistrz drugiego planu: