PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s
Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2013-11-28 10:17:43
PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s
sprawdzilem i na wczoraj mialem 4 posilki po ca. 510 kc wiec nie chce byc inaczej jak ok 2100 na dzien wczoraj. to co wklejam to jest co faktycznie zjadlem wiec drobne roznice moga byc ale to na poziomie max 50kc za wczoraj.
Prawda tez jest taka ze sie ucze w tym temacie wszystkiego wlacznie z tym ile to jest 10g wiórków czy 60g czegos tam i idzie nie do konca gladko.
odezwe sie do dietetyka b potwierdzic
Nie pamietam kiedy ostatnio bywalem taki syty...
eliasaha, i glodny nie jestem o nie.
Nie pamietam kiedy ostatnio bywalem taki syty...
Tak ma być, ja chwilowo to jadłem na siłę, musisz że tak nie ładnie powiem przepchać nowy system :D
PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s
W fabryce masakra, zaspałem rano ( w nocy mnie budziło cisnienie od tego jedzenia) więc śniadanie zacząłem dopiero w pracy późno i omijając jajka x4 szt. Bad me!!!
Nie miałem kiedy kupić odżywki proteinowej co miała być do drugiego śniadania - razem do całego dnia mi brakło prawie 600kc jak dobrze policzyłem.
Ale ogólnie poza tym z jedzeniem jest ok i będzie lepiej. to się da dopracować, Tylko cały czas w niedoczasie...
trening kompletna i absolutna lipa. I'm so bloody disgusted.
dobre w tym jest to - że moze być chyba tylko lepiej.
Normalnie bym powiedział że idę się napić. Tak też zresztą zrobię.
Mineralnej.
Ronin78
Tak ma być, ja chwilowo to jadłem na siłę, musisz że tak nie ładnie powiem przepchać nowy system :D
przepchać - tia, brzmi adekwatnie
Byłem przez moment weganinem, jakieś 6tyg na diecie "Eat to live". Efekty super bez liczenia kalorii. Jadłem prawie wszystko co nie przetworzone. Orzechów łupałem.tony chociaż miały być ograniczone. 10kg w dół w miesiąc. A dieta wyglądała lepiej niż Twoja. Niestety opierałem się na soji, a to podobno rozregulowuje tarczycę więc chociaż dawno już zachwalano, teraz odradza się.
Jedynie produkty z fermentowanej soji - jak tempeh.
Chodzi przede wszystkim o fitoestrogeny i takie tam...