Spam: edukacja to bzdura, 50 000 postów = matura

Za czasów gdy leciała deka na bark?

po

Ale tak serio: co Ci było w bark? Nie za bardzo śledziłem dziennik, więc nie wiem

pytanie bez podtekstów

Dzięki. Wiem że to lekki trening nie będzie, ale nie mogę trzaskać 6 powtórzeń, teraz robię 5 powtórzeń. Przydałoby się chociaż o te 3 zwiększyć. Zawsze to 60% pracy więcej.
Wiadomo w ogóle 1-5 powtórzeń siła, 6-12 hipertrofia, 12-20 rzeźba! :D

6-12 masa! przepraszam, przejęzyczenie. :(

Pandarek

Ale tak serio: co Ci było w bark? Nie za bardzo śledziłem dziennik, więc nie wiem

walil konia, ktos wszedl do pokoju, zayebal reka w wysuwana klawiature i naciagnal bark

Darek człowiek młody(cały czas młody ale młodszy był) głupi był, obczytałem sie niewiadomo co że deka na stawy pomaga to kupiłem od kumpla, co mi było hmm zwichnięciem można to nazwać wsumie bo ledwo do góry podnosiłem ręke ale u lekarza nie byłem, z czasem przeszło

aha, to było przez totalny brak rozgrzewki przed siłowym

szit - autopsja?

Zmieniony przez - davidooo w dniu 2013-11-28 22:39:24

Za moich czasów zwichnięcie kostki nie kończyło się cyklem na dece, ale widać czasy się zmieniają. Niedługo będą leczyć katar trenem.

Pandarek jakby refundowali to czemu nie? xD