Miska:
+ płyny: 1l woda, kawa, herbata czarna x4, mieszanka ziołowa x2
+ warzywa: pomidor, ogórek, rzodkiewka, marchewka, no i grzyby
+ suple: tran 1 łyżka
Trening:
+ aero 12 min
No dobra, tydzień rozgrzewkowo-adaptacyjny dobiegł końca, technikę opanowałam i obciążenia w ćwiczeniach wyczułam, więc teraz tylko walczyć o więcej. Mimo kiepsko przespanej nocy (pierogowy eksperyment skończył się bólem brzucha...), dziś była i jest moc! A to wszystko dlatego, że...
Może to tylko woda, ale oczywiście cieszy, najbardziej -1 cm z bioder, aczkolwiek talia z 6tką na początku też wygląda ładnie W ogóle nie spodziewałam się tak szybkich spadków - jest motywacja, więc idę gotować ryżyk
Zmieniony przez - jez.pigmejski w dniu 2013-11-11 16:59:29