Problem z posilkami w szkole i potreningowym

Mam 18 lat, waze 80kg i planuje zaczac diete na mase. Sniadanie nie stanowi problemu, tak samo posilek przed snem. Gorzej jest w szkole. Nie mam pojemnika i nie mam pojecia co jesc w szkole. jestem od 8 do 15-16. Sniadanie jem o 7 a trening mam gdzies o 16.30-17.00. Wychodzi wiec ze musze zjesc w szkole dwa posilki i nie mam pojecia co. Moze byc na pierwszym 3 kanapki z chlebem wieloziarnistym, maslem, miesem i/lub serem i do tego papryka? a na drugi to kompletnie nie mam pomyslu. Ten posilek bym jadl o 10.30, kolejny i 13.30. Jak wroce do domu to jem przedtreningowy czyli ryz z kurczakiem. Od razu po treningu owoc, sok, wafle ryzowe itp. a co na nastepny posilek? znowu kurczak z ryzem? pomozcie mi to jakos urozmaicic. prosze

Polecam Ci coś, co uratowało mi życie, pomysł wzięty z tego forum :)

400ml mleka
50g płatków
125g twarogu
banan
10ml oliwy

To wszystko miksuję i biorę sobie do butelki na uczelnię :)

Sam musisz pokombinować troszkę, żeby Ci to smakowało dla mnie jest to po prostu boskie czasem wsypię troszkę kakao dla smaku i piję dla przyjemności :)

Kalorii jest jakieś 800, więc super :)

Zmieniony przez - xyz94. w dniu 2013-11-12 19:36:42

Zmieniony przez - xyz94. w dniu 2013-11-12 19:37:18

Ja jak z domu nie wziąłem pojemników to mięso z warzywami i mięsem do Shakera ładowałem. Potem myłem na siłce przed treningiem i po problemie. Wafle ryżowe wywal z diety. Zawsze jeszcze możesz zabrać jajecznicę ze sobą tylko że niektórzy nie lubią na zimno.

Nie masz pojemników to je kup ;) kosztują kilka złotych. Ja np. do pracy śmigam ze słoikami. Na początku trochę dziwnie się na mnie patrzeli ale co tam:)