Radosław Słodkiewicz - aktualna forma

Siedząc mocniej obciążasz kręgosłup.

Widocznie nie moj, stojac zawsze mialem problemy, siedzac 0 problemow.

ile lat trenujesz i jakie ciężary podnosisz?

Ile lat trenuje mozesz przeczytac w mojej wypowiedzi powyzej, ciezary roznie, ale z 280 w martwym np nie schodze w seriach wiec mozesz sobie reszte dopowiedziec.

skoro tak, to silna z ciebie bestia, myślałem że...wiesz

Troche stazu i pewnych startow mam za soba, wiec nie jestem az taki zielony...

Ile ludzi, tyle opinii. Dodam tylko od siebie, że od 3-4 tygodni trenowałem barki siedząc na wolnym ciężarze (sztanga) bez większego efektu. Po obejrzeniu filmiku stwierdziłem, że nic nie zaszkodzi spróbować. Diametralna różnica, większe czucie mięśniowe, większa pompa, wcale nie potrzeba wielkich ciężarów. Jak ktoś wie jak poprawnie wykonać ćwiczenie to nie musi się bujać ani wyginać do tyłu minimalizując przy tym ryzyko kontuzji. Zastosowałem też delikatne wybicie z nóg- pomimo tego barki zareagowały super. PS. nie pajacujcie kto ile trenuje i jakie ciężary podnosi bo nikomu to nic nie da, ani nikt nikomu niczego nie udowodni, każdy może mieć swoje zdanie na dany temat a przy tym uszanować opinie drugiej osoby, pozdro.

tak wogóle to co pisałem o kręgosłupie i wyciskaniach siedząc/stojac mówie na podstawach wypowiedzi pumy i wodyna

Dobra,pokrótce,bo nie o tym temat:

Wersja stojąc:

Włączają się pośladkowe(bardzo ważny mięsień,jeśli mowa o stabilizacji kręgosłupa),włączają się nogi(amortyzujesz kręgosłup).Dzięki temu powstaje mniejszy nacisk na krążek międzykręgowy.Owszem-zwiększa się ryzyko,iż zrobisz przeprost,a jak wiadomo przeprost = mielenie kręgosłupa.Tylko że przeprost to błąd techniczny,a każdy błąd zwiększa ryzyko kontuzji.

Wersja stojąc:

Mocniejszy nacisk na krążek,za to nie jest wymagania tak duża stabilizacja(mniejsza praca brzucha/poprzecznego/wielodzielnego..i kilku mniejszych),i łatwiej zachować poprawną technikę.


EOT.

Tomek - jak masz dobra technike to i na siedzaco zbuduejsz barki i poczujesz, u mnie wlasnie jest na odwrot, mimo ze stojac tez czuje, ale szkoda mi poprostu plecow.