Szacuny
0
Napisanych postów
14
Wiek
36 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
341
Witam.
Od jakiegoś czasu postanowiłem wziąć się za siebie na poważnie. Przyswoiłem sporo wiedzy na temat odżywiania, składników diety itd. Zamówiłem ławeczkę do ćwiczeń i to będzie moje pierwsze starcie z treningiem siłowym. Przestudiowałem książkę Weidera na temat treningu początkujących. Jak tylko sprzęt do mnie dotrze zaczynam 3 miesięczny cykl dla początkujących opisany w książce. Trening jest tam podzielony na 3 dni (np. pn-śr-pt) i jest ogólnorozwojowy. Dość mocno pracuje się wg planu również nad nogami.
I tu pojawia się problem. Otóż w młodości mało racjonalnie gospodarowałem swoim organizmem, niejednokrotnie grając w piłkę po 4,5 godzin dziennie. Rozbudowałem te nogi, później źle się odżywiałem i obecnie mam duże nogi ale niekoniecznie megaumięśnione, rzekłbym: otłuszczone. Ogólnie ważę 85 kg przy 178 cm wzrostu. W pasie 93 cm, w biodrach 112, obwód uda 60 cm. Góra natomiast zupełnie nieproporcjonalna - w klatce ok. 100 cm...
Póki co mój trening (ćwiczę od 2 tygodni) polega na cardio (45 min. rowerka) co 2 dni.
Jak dojedzie ławeczka wdrażam siłowy plus cardio po nim.
Tylko co z tymi nogami? Czy taki trening nie rozepcha ich jeszcze bardziej (mam często problem ze znalezieniem rozmiaru dżinsów).
Podsumowując: chciałbym uformować sylwetkę proporcjonalnie a na obecną chwilę by to osiągnąć musiałbym rozbudować górę przy zachowaniu dołu w gabarytach obecnych. Z drugiej strony nie chciałbym omijać żadnych ćwiczeń z planu i się go mocno trzymać. Czy da się to połączyć?
Szacuny
524
Napisanych postów
21399
Wiek
29 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
141207
Różnica będzie bardzo zauważalna, tak jak mówilem - świadomość wady bardzo ci ułatwi sprawę. Moja wada była dość poważna przez zaniedbania [niestety] i plątanie się prawie pół roku po lekarzach, dlatego tak ważne jest trafić od razu do ogarniętego lekarza a nie szukać diagnozy np. w internecie.
Powodzenia .
Zmieniony przez - Viren w dniu 2013-11-05 23:54:26
Szacuny
31
Napisanych postów
1382
Wiek
41 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
84553
nogami sie nie przejmuj ćwicz tak jak masz w planie trening fbw 3xtygodniowo przy odpowiedniej diecie i treningu ciało zacznie zmieniać sie na plus ,możesz jeszcze wrzucić trening
Zmieniony przez - strzeleccc w dniu 2013-11-03 19:29:34
Szacuny
1
Napisanych postów
378
Wiek
28 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
4554
Hehe, z tym dżinsami nie tylko Ty tak masz, już dawno poszukałem w okolicy dobrego krawca, nawet nie wiecie jakie cuda taki fachman potrafi.
W moim treningu od zawsze kładłem duży nacisk siłowy i techniczny na przysiady - nie wiem z resztą czemu akurat na nie. W efekcie mam rozbudowane uda, góra niechętnie współpracuje. Ale to zanika z czasem. Uda przestaną w końcu tak rosnąć, a ruszy klata - u mnie tak właśnie teraz się dzieje. Jeśli masz prawidłową dietę i sensowny trening, homeostaza zrobi swoje, prędzej czy później, więc nie martw się, ćwicz nogi, wyciskaj, dipsuj a wszystko będzie jak należy.
Szacuny
0
Napisanych postów
14
Wiek
36 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
341
Killaz - z usług krawca oczywiście korzystam, nie ma wyjścia przy takich udach/biodrach :) Ale już się raczej pogodziłem z tym, że rozmiaru nie znajdę. Co do górnej części to mam nadzieję, że będzie jak mówisz - u mnie góra marna i wiotka. Ale faktem jest, że nigdy na poważnie się nią nie zajmowałem.
Viren - powiem szczerze, że nie konsultowałem z lekarzem, tzn jak robiłem sobie prześwietlenia kręgosłupa 2 lata temu to w opisie wskazano na "spłyconą lordozę" ale na moje pytanie co to dla mnie oznacza odpowiedź była prosta - nic. No ale jako, że od jakichś 10 lat nurtowało mnie to, że te pośladki takie do tyłu itp to zacząłem poszukiwania w internecie.
I tu doczytałem o przodopochyleniu i mięśniach odpowiedzialnych za ten stan. Od jakiegoś czasu staram się przestrzegać zaleceń np: siedząc trzymam nogi na podwyższeniu mając kolana powyżej ud czy też śpiąc podkładam zrulowany koc pod kolana. Ogólnie wypycham miednicę do przodu wykonując codzienne czynności. Myślę, że uświadomiłem sobie to jak powinien pracować mój kręgosłup co przez większość życia było zaniedbane. Ostatnio próbowałem wykonać niektóre z ćwiczeń z planu który zamierzam realizować - tych ćwiczeń których się nieco bałem pod kątem właśnie kręgosłupa. Wykonywałem je przy dużym lustrze i z hantelkami 5 kg obserwując dokładnie plecy. Ćwicząc dokładnie technicznie byłem w stanie kontrolować i utrzymać prawidłową pracę kręgosłupa więc uznałem, że muszę odpowiednio dobrać obciążenia w tych newralgicznych ćwiczeniach i uważnie się obserwować pod tym kątem i wtedy powinno być dobrze. Aha - no i zamierzam się rozciągać porządnie po treningach - ok 20 min stretchingu. Czy wg Ciebie takie podejście wystarczy?
Zmieniony przez - tmk22 w dniu 2013-11-04 09:24:12
Zmieniony przez - tmk22 w dniu 2013-11-04 09:30:40
Szacuny
524
Napisanych postów
21399
Wiek
29 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
141207
Osobiście udałbym się do lekarza, nawet profilaktycznie aby wybadał dokładnie co ci siedzi w kręgosłupie, po 2 latach mogło się sporo zmienić i dopytał co z ćwiczeniami na siłowni, jakie możesz wykonywać a jakich ew. nie, co z ćwiczeniami korekcyjnymi, co robić aby nie pogłębić wady. Jeśli będzie wszystko ok to spokojnie będziesz brnął do przodu. Z kręgosłupem nie ma żartów i przy ćwiczeniach może cię nie boleć, moze ci się wydawać, że technika jest dobra ale jednak taka nie będzie. Ważne, że jesteś świadom wady bo to ci dużo ułatwi.
Zmieniony przez - Viren w dniu 2013-11-04 19:13:50
Szacuny
0
Napisanych postów
14
Wiek
36 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
341
Przekonałeś mnie. Perspektywa dziwnych komplikacji za X miesięcy czy lat jednak trochę mnie rusza. Jak już działać to ze 100 % pewnością. Tylko teraz nasuwa mi się pytanie - czy jest sens uderzać do lekarza ? Bo zapewne skieruje na prześwietlenie a następnie do fizjoterapeuty. A znalazłem w Krakowie fizjoterapeutę i piszą następująco: Każda wizyta trwa ok. 60 min. W trakcie pierwszej wizyty przeprowadzamy szczegółowe badanie i wywiad z Pacjentem, aby precyzyjnie określić przyczynę jego dolegliwości, która niejednokrotnie znajdują się daleko od bolącego miejsca. Na tej podstawie stawiamy diagnozę i proponujemy plan terapii, ściśle dostosowany do potrzeb chorego. "
Szacuny
0
Napisanych postów
14
Wiek
36 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
341
tmk22
Przekonałeś mnie. Perspektywa dziwnych komplikacji za X miesięcy czy lat jednak trochę mnie rusza. Jak już działać to ze 100 % pewnością. Tylko teraz nasuwa mi się pytanie - czy jest sens uderzać do lekarza ? Bo zapewne skieruje na prześwietlenie a następnie do fizjoterapeuty. A znalazłem w Krakowie fizjoterapeutę i piszą następująco: Każda wizyta trwa ok. 60 min. W trakcie pierwszej wizyty przeprowadzamy szczegółowe badanie i wywiad z Pacjentem, aby precyzyjnie określić przyczynę jego dolegliwości, która niejednokrotnie znajdują się daleko od bolącego miejsca. Na tej podstawie stawiamy diagnozę i proponujemy plan terapii, ściśle dostosowany do potrzeb chorego. "
Może więc po prostu tam uderzę i zobaczę jak mnie zdiagnozują. A póki co ... idę na cardio rowerkowe :]
Szacuny
0
Napisanych postów
14
Wiek
36 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
341
Przekonałeś mnie. Perspektywa dziwnych komplikacji za X miesięcy czy lat jednak trochę mnie rusza. Jak już działać to ze 100 % pewnością. Tylko teraz nasuwa mi się pytanie - czy jest sens uderzać do lekarza ? Bo zapewne skieruje na prześwietlenie a następnie do fizjoterapeuty. A znalazłem w Krakowie fizjoterapeutę i piszą następująco: Każda wizyta trwa ok. 60 min. W trakcie pierwszej wizyty przeprowadzamy szczegółowe badanie i wywiad z Pacjentem, aby precyzyjnie określić przyczynę jego dolegliwości, która niejednokrotnie znajdują się daleko od bolącego miejsca. Na tej podstawie stawiamy diagnozę i proponujemy plan terapii, ściśle dostosowany do potrzeb chorego. "
Może więc po prostu tam uderzę i zobaczę jak mnie zdiagnozują. A póki co ... idę na cardio rowerkowe :]
Szacuny
524
Napisanych postów
21399
Wiek
29 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
141207
Moim zdaniem nie ma sensu iść do fizjoterapeuty bez diagnozy lekarza w 99% przypadków. Wiem to z własnego doświadczenia. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że wybrałem się do chirurga-ortopedy prywatnie który mnie oglądnął i w ciągu jednej wizyty dostałem pelną diagnozę z USG i skierowaniem na rehabilitację. Jeśli chcesz to może najpierw przeczytaj opinie o tym fizjoterapeucie. Trafić na DOBREGO lekarza/specjaliste to klucz do szybkiej diagnozy i gwarancja braku straty czasu i pieniędzy na kolejne wizyty czy dojazdy.
Zmieniony przez - Viren w dniu 2013-11-05 19:22:27
Szacuny
0
Napisanych postów
14
Wiek
36 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
341
Viren - zrobię jak radzisz. Mój organizm już trochę przeszedł dzięki nieracjonalnemu gospodarowaniu i teraz chcę działać tylko na jego korzyść. Widzę, że masz już doświadczenie w temacie więc pójdę za radą. Jutro dzwonię i zobaczymy czy uda się jeszcze na ten tydzień zarejestrować. Zlokalizowałem już dobrego ortopedę, mam nadzieję, że mnie odpowiednio pokieruje.
A tak całkiem na marginesie - nie mogę uwierzyć w to jak wielka jest różnica w komforcie życia od kiedy uświadomiłem sobie pewne nieprawidłowości w kręgosłupie i póki co małymi środkami zacząłem robić mu dobrze ;) Samo przyjmowanie odpowiedniej postawy które przychodzi jeszcze niełatwo z powodu różnych przykurczy sprawia, że czuje się lepiej. Oddycha się lepiej, nie czuć ucisków w klatce (z tą dolegliwością odysłano mnie do neurologa pomimo jasnego opisu RTG, mówiącego o spłyconej lordozie.
Nie wyobrażam sobie jak dobrze będę się czuł w momencie zniwelowania całkowitego albo znacznego wady.
A możesz opisać jak było u Ciebie mniej więcej? - Np. Jak długo zajęło Ci zniwelowanie wady do zadowalającego stanu?