...
Napisał(a)
Ok. To się jutro rano pomierzę, chociaż się boję że nie będzie żadnych zmian :/.
...
Napisał(a)
Miska piątkowa, trening i pomiary. Szału nie ma, ale jakiś tam postępik jest :P. Zauważyłam że tak przyciełam wymiary że nie wiadomo co jest co . Więc od góry: waga (puste pole), talia, biodra, udo, łydka, biust, pod biustem.
I tak się jeszcze zastanawiam czy nie wrócić do biegania póki nie spadnie śnieg. Kusi mnie przebiegnięcie kiedyś (może w następnym sezonie) półmaratonu.
Zmieniony przez - ck88 w dniu 2013-09-29 10:28:33
I tak się jeszcze zastanawiam czy nie wrócić do biegania póki nie spadnie śnieg. Kusi mnie przebiegnięcie kiedyś (może w następnym sezonie) półmaratonu.
Zmieniony przez - ck88 w dniu 2013-09-29 10:28:33
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
I wrzucam jeszcze wczorajszy trening. Pierwszy raz odważyłam się zrobić 4 serie, łatwo nie było ale myślałam że będzie gorzej :).
A teraz niestety czeka mnie wizyta u chirurga szczękowego i usunięcie zęba, więc przez najbliższy tydzień odpuszczam treningi. Z jedzeniem też będzie pewnie problem, ale postaram się w miarę możliwości trzymać bilansu i jeść coś więcej niż rozpaćkane banany :).
aha, wspięcia robiłam w tym treningu obunóż
Zmieniony przez - ck88 w dniu 2013-10-07 07:33:02
A teraz niestety czeka mnie wizyta u chirurga szczękowego i usunięcie zęba, więc przez najbliższy tydzień odpuszczam treningi. Z jedzeniem też będzie pewnie problem, ale postaram się w miarę możliwości trzymać bilansu i jeść coś więcej niż rozpaćkane banany :).
aha, wspięcia robiłam w tym treningu obunóż
Zmieniony przez - ck88 w dniu 2013-10-07 07:33:02
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Nie było tak źle, po tym jakich historii o powikłaniach po usuwaniu ósemek się od znajomych nasłuchałam to uważam, że miałam szczęście ;). I zapomniałam dopisać- w poprzednim treningu brak MC, bo gdy próbowałam zrobić czułam ból promieniujący z pleców do uda. Wolałam odpuścić, żeby sobie krzywdy nie zrobić.
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Przeziębienie zamieniło się w zapalenie zatok, ale już jest lepiej. Niestety ze względu na sytuację życiową/zawodową/domową w najbliższym czasie nie będę tu zaglądać i meldować treningów i misek. Co nie znaczy że nie będę ich stosować. Mam nadzieję wrócić na początku grudnia i pochwalić się postępami. Przy okazji dziękuję wszystkim którzy mi tu pomagali i udzielali dobrych rad.
Zmieniony przez - ck88 w dniu 2013-10-28 16:17:36
Zmieniony przez - ck88 w dniu 2013-10-28 16:17:36
Poprzedni temat
plan naprawczy 2013 / v2.
Następny temat
BURPEES CHALLANGE - dla amatorów start 04.09.2013
Polecane artykuły