TRENING CYKLICZNY DLA PAŃ-GRUPA C

Nicla, zasadniczo ja jestem w grupie d, post o grupie C odwiedzam towarzysko , hehe. Cwiczę na Gwarnej , ale chyba się nie znamy , bo ja przychodzę na siłownie o 6,15 rano, to tam raczej nikogo nie ma. A ty gdzie?
BTW ile placisz za siłownie??

Jak na tak duże miasto, ćwiczymy całkiem po sąsiedzku. Chodzę do Burzy na Kołłątaja, ale na aerobik. Na siłownie na AWF przy stadionie olimpijskim, to chyba najtańsza siłownia w mieście (27 na miesiąc za 3 godz. w tygodniu) - zapraszam, ale tam trzeba chodzić na konkretne godziny.

No widzisz, ja pracuje na Podwalu, więc chodzę do siłowni jak najbliżej,przed pracą, Burza byłaby idealna ale siłownia jest czynna od 10 . A na zajęcia aerobicowe na którą chodzisz? Mają coś ok. 15-15,30 ?

Najwcześniejsze popołudniowe są we wtorki i czwartki o 16.00 (potem 17.15; 18.30; 19.45), w pn.-śr.-pt. od 17.15 (później bez zmian).
Kiedyś były też rano, ale nie wiem czy są nadal.
Ja chodzę w okolicy 18.30-19.45 w zależności od miesiąca. Namawiam Cię, warto.

Też tam kiedyś chodziłam, ale teraz nie bardzo mogę po południu, mam małe dziecko . Chodzę na Gwarną, na 15,30

No to baardzo wysoce prawdopodobne, że się już znamy, przynajmniej z widzenia, bo do Burzy chodzę już ok. 6 lat, w różne dni i o różnych godzinach.

No i masz babo placek Postanowilam zaczynac od poniedzialku, a chwile po wyslaniu poprzedniego posta wysiadl mi komputer (znowu, po kilku godzinach od naprawy!) i nie mialam jak sie dostac do planu, wiec nie zaczelam Komp mam dopiero od teraz i przezornie wydrukowalam sobie "rozklad jazdy" , wiec juz zadne zlosliwosci ze strony maszyn mi nie grozne
Zaczynam od nastepnego poniedzialku, bo moje dni treningowe to pon., sroda i piatek.
Slodkara, jak tam pupa? Co do dietek, to ja tez ich nie lubie Chudnac nie mam z czego, ale zeby ladnie wygladac trzeba pilnowac tego, co sie je
Nicla, wielkie dzieki za wyjasnienie

Wszystko zależy od tego, co kto rozumie pod pojęciem DIETKA

ZAPRASZAM do udziału w akcji "Trenuj z nami CYKLICZNIE"
http://www.kulturystyka.pl/artykuly/120

KONSULTACJE INDYWIDUALNE-MÓJ MAIL PRYWATNY- POWIADOMIENIEM Z SFD-ZAPRASZAM

Michail, wiec pytanie kluczowe, co Ty rozumiesz pod tym pojeciem?
Ciagle czekamy na zalozenia dietetyczne
A co do nie lubienia diet, to po prostu zle mi sie kojarzy to slowo. Wiem, ze nie mamy tu na mysli jakis skomplikowanych planow oblozonych wieloma restrykcjami, tylko male zmiany zywieniowe. Ale gdy ja slysze dieta, to zaraz mnie odrzuca Wole sposob odzywiania

Ja rozumiem (na potrzeby SFD) przed diete- zdrowe odżywianie adekwatne do aktywności fizycznej i celu.

ZAPRASZAM do udziału w akcji "Trenuj z nami CYKLICZNIE"
http://www.kulturystyka.pl/artykuly/120

KONSULTACJE INDYWIDUALNE-MÓJ MAIL PRYWATNY- POWIADOMIENIEM Z SFD-ZAPRASZAM