Cro cop vs Aleksander Emelianenko 2 !

"skupił" to Cro Cop o czym myślał jak mu morde rozwalali w UFC!? Big Nog go świetnie posłał kombinacją Mira i mógł go skończyć i przez głupotę tego nie zrobił, ale nie odbierajmy Mirowi tego co zrobił w 1 walce, z resztą Mira szybko odprawić idzie, tyle KO zebrał. @xper a co ma MMA do K-1!? to może damy Mira i Cro Copa na np ADCC i będziemy sobie porównywać!?

xper

Puar mylisz się ,Barnett to teraz ma PRime bo zaczął ćwiczyć na serio , Fedora chronili przed Barnettem, Cro cop wygrał z nim mega fuksem tajski klincz na poziomie Buakawa, do tego ,Cro cop miał fuksa ,że to nie był Dan Henderson co z nim walczył w OWGP , bo jeden H bomb i po cro copie.

Cro Cop wygrał trzykrotnie fuksem z Barnettem? Przestań ćpać. Poza tym piszesz o prime Barnetta a pisałeś że nie ma czegoś takiego

Puar deklu on trolluje, btw ten trolling mądrzejszy niż te jego poglądy ala Cro Cop w prime by Velasqueza rozwalił

to Cro Cop o czym myślał jak mu morde rozwalali w UFC!?
No właśnie o niebieskich migdałach przez swoje kontuzje i już nie taką psychikę co za czasów Pride.

Big Nog go świetnie posłał kombinacją Mira i mógł go skończyć i przez głupotę tego nie zrobił, ale nie odbierajmy Mirowi tego co zrobił w 1 walce

No tak tylko pomyślmy jak mogłaby wyglądać walka Prime Cro Copa z Mirem

Jeśli Xper trollowałeś to zwracam honor No tak teraz już wiem skąd gadka o prime

Zmieniony przez - Puar w dniu 2013-10-25 18:15:27

zacznijmy od tego, że K-1 to inny sport. W K-1 są duże rękawice, w K-1 po KD jest czas, w K-1 o obalenie się nie trzeba obawiać itp. Mir też miewał lepsze czasy przed walką z Cro Copem m.in. mniej KO dostał Mir jest i był większy i silniejszy niż Cro Cop, potrafi przyp******ić i na glebie jest 10x lepszy więc ciekaw jestem jakby się skończyła. Ta przez kontuzje nie był skupiony w walce nosz k***a to dobry trolling Velasquez też nie był skupiony więc wygrana JDSa się nie liczy i 2-0 Velasquez w tym starciu wygrywa i jest niepokonany i ch**.

Nikt nie mówi że przegrana Caina się nie liczyła. Po prostu jak już wyszedł bez kontuzji i dobrze przygotowany to udowodnił że jest lepszy.

Steven0

Puar deklu on trolluje, btw ten trolling mądrzejszy niż te jego poglądy ala Cro Cop w prime by Velasqueza rozwalił

haha gdzie tak napisałem człowieku?

Fedor,Cro cop,Big nog mieli fuksa ,że Dana White nie puścił Franka Mira ,czy Coutura,Sylvii czy arlovskiego do PRIDE ,bo by była masakra.

nie no k***a udawał zerwanego bicepsa w walce z Nelsonem





specjalnie zerwał skvrwiel

Zmieniony przez - xper w dniu 2013-10-25 18:23:09

a teraz Fedor: w walce z Werdumem - nonszalancja, w walce z Bigfootem to napewno już "brak ognia do walki i brak motywacji" no i nie zapomnijmy o lekceważeniu przeciwnika, bo jak wiadomo z tymi co wygrywa Bigfoot go lekceważą (np Overeem) no i Hendo hmmm ZA WCZESNE PRZERWANIE!!! bo jakby się Fedor obudził to by mu doj**ał!

nie wiadomo kto by wygrał - to jest MMA i ULUBIONA ludzi waga ciężka, w której łatwo o parabole wyników między zawodnikami, ale pisanie, że Cro Cop, Fedor i Big Nog jakby wpadli w prime to by jechali wszystkich jest bzdurą.. Jak ktoś jest bardzo kontuzjowany to wychodzi do walk właśnie z tą myślą, bo jakby tak było, że :"jestem kontuzjowany więc jak wygram to moja wygrana liczy się podwójnie a jak przegram to twoja liczy się jako 2x mniejsza" byłoby bez sensu

i gdzie niby Mir czy Schaub zdominowali Cro copa w tej walce? Trafili 1 strzałem jak junior Caina.

co innego gonzaga-cro cop tam rzeczywiście gonzaga rozbił cro copa

Nikt nie pisze że Cro Cop czy Big Nog pojechaliby wszystkich w swoim prime.