Dieta tłuszczowa=głupota=choroba

Cora więcej osóbs stosujacych osławioną diete kwaśniewskiego trafia do szpitala!U niektorych juz po kilku miesiacach stosowania diety wystapily zaburzeniea układu krazenia, dochodzi do nasilenia choroby wiencowej, atakze uszkodzenia watroby!
Wysokotłuszczowego i niskowęgolwodanowego sposobu dżywiania nie poleca żadne towarzystwo medyczne na swiecie.Podczas stosowania tej diety wzrasta pozom HDLtzw.dobrego cholesterolu, ale jednoczesnie niebezpiecznie zwieksza sie stezenie złego- LDL, to moze doprowadzić do miazdzycy!
W pewnym szpitalu w Wielkiej Brytanii stosowno ta dieto na pacjentach jako wspaniała pomoc wleczeniu, lecz po pewnym czasie pokazały się skutki uboczne np. niewydolność nerek.
TAK poczatkowo efekty diety wysokotłuszczowej moga być imponujace.Stosujace je osoby chudna i poprwiaja sie inne wskazniki organizmu.
Dieta Kwaśniewskiego(Atkinsa) zawierajaca male ilosci witaminy z grupy B i witaminy C oraz biopierwiastków-np.potasu,wapni, magnezu bardzo pogłebia niedobor kwasu foliowego, podnosi poziom homoysteiny, przyspieszajacej rowzwoj miażdzycy.Podnosi ona rownież ryzyko zawału serca, udaru mózgu, choroby Alzheimera i Parkinsona.
Diete bogata w tłuszcze stosowano w skandynawii w latach 60 i 70.Po czasie zrezygnowali z niej osiagajac doskonałe efekty lecznicze.
Najmniej osob chorujacych na wiencowke jest w Japonii, sa oni rownież długowieczni, a to wszystko dzikei swojej dziecie niskotluszczowej.W tym kraju nikt nie zna Kwaśniewskiego, ani Atkinsa.
Trudno sobie wyobrazic by polacy zaczeli sie odzywiac jak japończycy. Mogliby jednak czescie przegladac ksiazki kucharskie krjow pd. Europy. Dieta śródziemnomorska jest najczesciej rekomendowana przez instytuty zywieniowe zajmujace sie zdrowym zywieniem
DIETA KWASNIEWSKIEGO POLECANA JEST WYŁAĄCZNIE PRZEZ KWAŚNIEWSKIEGO!!
Pomyslcie sami duga polowa XXw cechuje sie wzrostem długosci zycia człoweika, a to dzieki ograniczeniu jedzenia rzeczy tlustych i miesnych.
Polakowi odpowiada ta dieta, tylko dlatego ze odpowiada smakowi przecietnego polaka czyli:golono,kotelecik itd.
Po amfetaminie tez człowiek świetnie sie czuje, ale do czasu!!
Nie wierzcie w te brednie!!
Znałem kiedys dziewczyna ktora miala strasznie spasionego ojca.
Twierdziła ze Hmmm..."On jest chory, wiec musi jesc same tluste rzeczy"
Myśle że ta dieta i jej gadanie sa rowne sobie.
Paru moich znajomych tez stosuje ta dieta, narazie czuja sie rewelacyjnie, ale czas pokaże!
AZBEST też kiedys był rewekacją!!
Sory za błędy.Kończe bo mnie już paluch pieką.
Myśle że i tak to do nikogo nie trafii.



Wojna to piekło, ale pokój to nudy!

POZDRAWIAM

ja stosowalem ta diete jestem zadowolony wszystko bylo dobrze pozatym ze bylem nerwowy ale to z braku cukru

Dodam od siebie ze niejaki Atkins niedawno umarl co najlepiej ''rekomenduje'' jego ''osiagniecia'' w dietetyce

Niestety co jakis czas pojawia sie podobny oszolom (u nas Kwasniewski) z kolejna ''optymalna'' dieta... Takie podejrzane indywidua zeruja na desperacji i niewiedzy wielu osob, zwlaszcza teraz kiedy zapanowala moda na ''sylwetke''.

"... podobno hormon bykA kosztuje 100zł jeden wstrzyk i po 8h stajesz sie z takiego jak ja w takiego co ma przynajmniej 40cm w bicu, 130 w klacie przynajmniej" - .Peticker.

O to właśnie chodzi.Nie wiedziałem ze zmarl.
Jesteś chyba jedynym(oprocz mnie), który nie zachwyca sie ta dieta( mowie o ludziach na forum).

POZDRAWIAM

Rzeczywiscie nie jestem entuzjasta ''diety optymalnej (do przedwczesnego zejscia)'' tyle ze nie afiszuje sie z tym zbytnio na forum, a juz napewno nie zamierzam nikogo nawracac na prawidlowe zywienie. To jest walka z wiartakami, pewne schematy sie tutaj utarly (nie zawsze zgodne z prawda).

Masz ode mnie soga za odwage bo pewnie od nikogo wiecej nie dostaniesz


"... podobno hormon bykA kosztuje 100zł jeden wstrzyk i po 8h stajesz sie z takiego jak ja w takiego co ma przynajmniej 40cm w bicu, 130 w klacie przynajmniej" - .Peticker.

UUUU... sorry ale nie moge juz dawac sogow... ciezki jest zywot uczesnika drugiej kategorii.

"... podobno hormon bykA kosztuje 100zł jeden wstrzyk i po 8h stajesz sie z takiego jak ja w takiego co ma przynajmniej 40cm w bicu, 130 w klacie przynajmniej" - .Peticker.

Nitk oprócz mnie i Chrisa tego nie czytał?
Prawda boli!!!


Wojna to piekło, ale pokój to nudy!!

POZDRAWIAM

Drobne sprostowanie - Atkins zmarł ale w wyniku obrażeń głowy (przewrócił się na śliskim chodniku).
Ogólnie nie mam zdania na temat diet niskowęglowodanowych (stosowałem Atkinsa przez 3 tygodnie i było OK. ale za bardzo lubię słodycze) niemniej polecam kilka zagranicznych forów (np. www.lowcarbers.org) gdzie można poczytać posty ludzi stosujących ten rodzaj odżywiania.
Ogólne spostrzeżenie jest takie, że Atkins w wielu wypadkach jest jedynym sposobem na zrzucenie wagi dla ludzi ekstremalnie otyłych. Dotyczy to głównie USA, gdzie stosujący dietę mają często powyżej 200 kg (albo kosmiczne BMI). W takich wypadkach pojawia się pytanie co jest bardziej niebezpieczne dla zdrowia - pozostać otyłym czy może w niezdrowy ale relatywnie szybki sposób pozbyć się wagi.
Inaczej sprawa ma się w naszym szanownym kraju. Otyłość nie osiągnęła jeszcze takiej skali jak w USA i podstawową przesłanką do rozpoczęcia diety ma być poprawa stanu zdrowia. Niestety bractwa optymalnych zaczynają przypominać sektę, bezkrytycznie czczącą swego boga Doktora, traktująca wszystkich 'jedzących pastwiskowo' z pogardą. Smutne ale prawdziwe.

Tłoczno tu, tłoczno!!!!!!!


POZDRAWIAM

i c.h.u.j ... idac twoim tokiem rozumowania i podpierajac sie twoimi informacjami (ktore sa bzdurne, ale to inna sprawa) stwierdzam ze pier.dole to co mowia wszyscy lekarze miedzynarodowe instytuty i inne jajoglowe ciecie ktore tylko pie.r.dola jacy to oni nie sa madrzy a w zyciu nie mialy sztangi w lapach i sami wygladaja jak spasione wieprze... "specjalisci od zywienia"... nawet jak mam zdechnac przez to ze wpie.r.dalam tluszcz to mnie to wali... przynajmniej jem tyle ile chce i nie mam problemow z otluszczeniem miesni, nie musze rzezby robic, caly czas mase jade i 0 tkanki tluszczowej...

daruj se takie posty... chcesz zmieniac swiat idz lepiej do dopingu i wyjedz tam z takim postem o szkodliwosci koksow... dostaniesz podobna odpowiedz...

BETONY:
#1 "W moim wieku duzo osob bierze koksy i nie metki tylko Omadreny vinstrole i inne. Kolega np. w wieku 15 lat juz bral ruska metke i nic mu do dzis nie jest....a juz mial chyba 3 cykle po 100tabl. Ale ja wole uwazac."
#2 "
Mam 15 lat i ćwicze już od roku i chce kupić sobie jakiś koks tylko nie ktory wybrac. Czy meta jest dobra?"

"daruj se takie posty... chcesz zmieniac swiat "
Nikogo nie chce zmienić, za to z ciebie strasznie dziwny i nerwowy gość.Co Ci zaszkodziło hmmmm........tłuszcz, tłuszcz, tłuszcz, więcej tłuszczu.
Mój post nie miał na celu nawracania,ale zaproszenie do przemyśleń, a nie tylko przyjmowania i wychwalania rzeczy o których tak w gruncie rzeczy za dużo sie nie wie. Ty wiesz tylko że dobrze sie czujesz(narazie), że dobrze wyglądasz.Nie wiesz jednak o niodczuwalych(narazie) zmianach jakie zachodzą w twoim oragniźmie.Jesteś zagłupi(ja również) żeby pojąć te wszystkie reakcje.
Po to są własne te instytuty, które ty ******lisz!
Moja rada:
-dodaj do diety waleriane, albo troche melissy
-polecam równiez herbate miętową
Pozdrawiam wszystkich nerwusów i tych bardziej spokojnych!!

POZDRAWIAM

taka juz natura czlowieka ze jak ktos mu mowi ze cos ma gorsze niz inni to sie wqrwia :-/

ale instytuty i tak pier.d.o.le

BETONY:
#1 "W moim wieku duzo osob bierze koksy i nie metki tylko Omadreny vinstrole i inne. Kolega np. w wieku 15 lat juz bral ruska metke i nic mu do dzis nie jest....a juz mial chyba 3 cykle po 100tabl. Ale ja wole uwazac."
#2 "
Mam 15 lat i ćwicze już od roku i chce kupić sobie jakiś koks tylko nie ktory wybrac. Czy meta jest dobra?"