Kolejny trening pod znakiem dokuczającej rwy kulszowej, ale całkiem udany jeśli chodzi o wyniki ciężarowe, mniej natomiast jeśli chodzi o intensywność ;)
Od dziś zacząłem standard 5 do 7 ruchów zakończony FST 7 jeśli chodzi o moją najsłabszą partię, czyli klatkę ...
Klatkę wymęczyłem:
- wyciskaniem na ławce płaskiej sztangą - 4 serie
- wyciskaniem hantli na ławce głową w górę - 4 serie
- wyciskaniem na maszynie - 4 serie
- rozpiętkami na linkach wyciągu górnego -
FST 7
Biceps natomiast potraktowany został:
- ugięciami przedramion na bramce z linkami wyciągu górnego - 3 serie
- ugięciami przedramion ze sztangą łamaną stojąc - 4 serie
- ugięciami przedramion na modlitewniku ramionami pojedynczo - 3 serie
Efekt treningowy był następujący: