SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Sforcia. Don't give up, no matter what!

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 22697

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1811 Wiek 111 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 28260
jakie fajowe zdjęcie, fotograf to ma oko, super jest
...
Napisał(a)
Usunięty przez Ruda_29 za pkt 1 regulaminu
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66967
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 666 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 17375
sforcia
Athenaie dzięki za informację
Co do ft3 i ft4 to moja lekarka nigdy mi tego nie zleciła
Mam obecnie skierowanie na TSH i jeszcze jakieś badanie, ale za nie mogę rozszyfrować, co to jest. Wiem tylko, że na sprawdzenie czy nie mam innej choroby niż Hashi (czy Hashi nie przechodzi w inne zapalenie, tak to endo chyba określiła)
Szału nie ma jeśli chodzi o tą moją lekarkę, ale narazie innej lepszej w okolicy nie ma. Chyba, że koniec końców czeka mnie wizyta prywatna w Poznaniu.


Bardzo niewielu lekarzy zleca którykolwiek hormon oprócz TSH, jak już to zwykle jest to fT4, dobrych endo mających pojęcie i hashi jest jak na lekarstwo, niestety. Generalnie hashi jest dość bagatelizowane i często po prostu zlewane, trzeba się samemu uczyć reakcji i tego, które wyniki odzwierciedlają nasz stan. Jak już się zorientujesz, w jakich "przedziałach" czujesz się najlepiej, to będzie dużo łatwiej reagować i korygować dawkę. Specjalistkami nie jesteśmy, ale warto pamiętać, że nasz stan zdrowia i samopoczucie najbardziej obchodzi właśnie nas i warto uczyć się swojego organizmu, nie można w 100% polegać na tym, co powie endo- ja byłam u 3 i każdy miał inne zdanie

Super zdjęcia- bardzo fajna i zgrabna dziewczyna z Ciebie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
Athanaie - chyba muszę zacząć może jakoś zapisywać te moje odczucia/objawy. Być może znajdę jakąś zależność w tym.
_________________________

Czwartek
DNT


MISKA
Niepoliczona, czysta.
Zdecydowałam, że jak jutro nie dostanę info o wadze to w sobotę idę kupić nową. Miesiąc już minął i już mnie to wkurza, bo staram się tę michę trzymać równo, ale odchyły na pewno są spore

1) i 2) kasz gryczana, pierś z kurczaka, pomidory, rzodkiewki.
3) mielone z szynki, ziemniaki, klarowane, ogórki kiszone, kapusta kiszona.
4) śliwki.
5) jaglana, płatki migdałów, jajko, masło, olej kokosowy, cynamon.

Aktywności.
Burpee 9x.

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
piątek
DT


MISKA
Czysta. Niepoliczona.
1) i 2) kasza gryczana, 4 jajka, pomidory.
3) kasza jaglana, śliwki, płatki migdałów, 2 jajka, whey 60g, troszkę mleka. = dość porządna porcja tego była, bo za jednym razem jadłam obiad i kolację. I ratowałam się prochem niestety dziś.
4) grillowany filet z kurczaka - nieplanowane w sumie. Stąd proch w poprzednim posiłku.

Napoje: 2,5 l wody, dwie kawy rozpuszczalne+mleko, herbata owocowa.
Suple: selen100



TRENING
Rozgrzewka: 10 min rowerek, przysiady na „sucho”, wymachy itp.
1. Martwy ciąg 5x8-10 60sek przerwy
r:10x42,5kg/ 10x47,5kg / 10x52,5kg / 10x57,5kg / 10x57,5kg /10x62,5kg
r:8x37,5kg / 10x47,5kg / 10x52,5kg / 10x60kg / 8x62,5kg / 8x62,5kg
Porąbałyśmy z koleżanką obciążenie. Na końcu miało być 65 kg, ale coś nam dodawanie nie wyszło i dwa razy było 57,5 kg

2a. przysiad z nogami szeroko 3x12-15 bez przerwy
15 x 22,5kg / 15x25kg / 14x27,5kg
10 x 22,5kg / 14x25kg / 14x27,5kg
Przysiad to nie jest moja mocna strona. Chrzanię go na bank technicznie, ale staram się jak mogę pamiętać żeby wszystko napinać i spinać

2b. wyciskanie suwnicy 3x 12-15 90sek przerwy - policzony tylko ciężar dołożony.
15x25kg / 15x30kg / 15x35kg
14x20kg / 14x25kg / 14x27,5kg
Suwnica mnie zniszczyła po raz drugi

3. wyciskanie sztangielek na klatkę skos góra 4x 8-10 60 sek
10x10kg / 10x10kg / 10x10kg / 8x12kg
10x10kg / 10x10kg / 10x10kg / 10x10kg
Ciężko było

4. Wiosłowanie sztangą w opadzie 4x8-10 60 sek.
10x25kg / 10x27,5kg / 10x30kg / 10x35,5kg
10x20kg / 10x20kg / 10x22,5kg / 10x25kg
Wizualizowanie, że łopatki to rozsuwane drzwi bardzo mi dziś pomogło i ściorało moje plecy

20 min na eliptyku (orbi bez "rąk") - w tempie 145-165 kroków na minutę.
Na koniec rozciąganie.

Ahaaa. W MC i przysiadzie robiło mi się ciemno przed oczami dziwne. Pierwszy raz miałam coś takiego.

Poza tym na 99% w przyszłym tygodniu będę miała trening z osobą z SFD i mam nadzieję, że mnie naprostuje w kwestii techniki




Zmieniony przez - sforcia w dniu 2013-09-13 22:46:58

Zmieniony przez - sforcia w dniu 2013-09-14 10:27:13

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
PODSUMOWANIE PÓŁ ROKU


Krótki opis jak to było.

Dieta bezglutenowa = Hashimoto.
Od marca do kwietnia byłam na bilansie ujemnym ok. 1900 kcal 120/90/150 – centymetry leciały.
Później od kwietnia do lipca konkurs shake i bilans zerowy 2000 i 2300 w zależności czy DNT czy DT 150/100/150 lub 150/100/200 – centymetry leciały tak do około końca maja. Później same plusy – logiczne na takim bilansie.

Właściwie od lipca starałam się na nowo trzymać miskę na bilansie 1900 kcal, ale generalnie wszystko się rozjeżdżało. Później 10 sierpnia popsuła mi się waga kuchenna i od tego czasu wszystko jest liczone na oko.
Niestety zdarzyło się kilka wpadek przez ten okres letni (po konkursie) wpadła biała mąka i cukier w postaci wypieków domowych, pizzy i białego chleba.
Nadal wygrywa ze mną babciny placek drożdżowy!!

Na szczęście w żaden sposób nie ruszają mnie słodkie napoje czy różne rodzaje słodyczy (batoniki, ciastka, cukierki, lody, czekolady) – z tego jestem dumna!!!
Tak samo od marca zero alkoholu

Do lipca zauważyłam zdecydowana poprawę w jakości ciała – zniknął cellulit, ale niestety obecnie trochę wraca. Znam przynajmniej winowajcę = biała mąka i cukier, bo są to jedyne produkty z zakazanych w Ladies, które zjadłam i domyślam się, że to one są temu winne.


TRENING
Po kolei
- dla zielonych
- dla zielonych + dni na dupsko (w czasie konkursu)
- nr 1 by Obli – 8 tygodni
- nr 2 by Obli – 8 tygodni
- nr 3 by Obli – obecnie 2 tydzień leci.

Niczym szczególnym się pochwalić w związku z treningami nie mam.
Jedyne co to MC 65 kg

W czwartek mam trening z osobą z SFD i będzie poprawiał moją technikę. Później wrzucę także filmy do oceny z kolejnych treningów
__________________

Od czasu podania mi rozkładu początkowego przez Obli i późniejszego oszacowania bilansu zerowego dla siebie (z korektą Rudej dot. białka), nie uzyskałam innych wskazówek dotyczących miski.
Dlatego, ten mój dziennik to taki mały chaos i samowolka.

Wiem, że w pewnym momencie dużo „jęczałam”, ale było to właściwie spowodowane tym, że nie widziałam żadnych efektów, a przynajmniej jeśli były to ich nie dostrzegałam.
Teraz już wzięłam się w garść i nie smęce. Robię swoje.
Staram się cały czas, żeby poza 3 dniami siłowni robić coś więcej. Ale wychodzi mi to z różnym skutkiem.


Jednego, czego się o sobie dowiedziałam, to tego że nie jestem aż tak silna psychicznie jak przypuszczałam…. Ale codziennie z tym walczę i staje się lepszą wersją siebie.

Dziękuję Magdalence i Lorane za słowa otuchy
I wszystkim innym dziewczynom i całemu spamowi : Corum, Sheep, Pora, DrugiejKasi, Neevskyemu i całej reszcie
_____________________

Około środy odzyskam swoją wagę! W końcu. Dlatego też ruszam na nowo z liczeniem miski!!

Tabelkę z pomiarami wrzucę jak wrócę do domu
Zdjęć nie wstawię, ponieważ piorunującego efektu nie ma.
Wychodzi na to, że obecnie robię masę

Wstawiam tylko jedno, ponieważ z tej części ciała jestem w miarę zadowolona
Wiem, że to daleko do super pleców ich dobrego „rozłożenia” itp. ale pozwólcie cieszyć mi się takimi małymi sukcesami









Zmieniony przez - sforcia w dniu 2013-09-16 15:23:33

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 249 Napisanych postów 2097 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 206902
Śliczne plecki ładne podsumowanie,oby tak dalejtłum domaga się więcej zdjęć

Zmieniony przez - dorotkastokrotka w dniu 2013-09-16 15:58:57
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
Stokrotka dziękuję.
Nie wiem czy wrzucę więcej fot. Pomyślę.

Porównawcze pomiary.




"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 53 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 103
Tylko nie myśl za długo .


Naprawdę ładnie! (tylko czy mi się wydaje, czy zdjęcie się nie wkleiło dobrze, bo ucięło na dole? . )

Dzięki za podziękowania ;)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Witam Drogie Panie (Dieta )

Następny temat

Czemu FBW?

forma lato