Muscular Development - o "fałszywych białkach"

Cobraf

jakbym oddał na studiach sprawozdanie z takim zapisem wyniku to choćbym z butelką brandy przyszedł to by mi nie przyjęli

no ale może w chemii są jakieś inne zapisy niż w elektronice, choć niby jest standaryzacja

ogólnie śmieszy mnie to, że nikt od 4 dni nie zapytał/wyjaśnił co na prawdę ten wynik znaczy

wszyscy tylko afera, afera

krisss_zaw

Cobraf

jakbym oddał na studiach sprawozdanie z takim zapisem wyniku to choćbym z butelką brandy przyszedł to by mi nie przyjęli

no ale może w chemii są jakieś inne zapisy niż w elektronice, choć niby jest standaryzacja

ogólnie śmieszy mnie to, że nikt od 4 dni nie zapytał/wyjaśnił co na prawdę ten wynik znaczy

wszyscy tylko afera, afera

zapis jest poprawny dla testu ELISA - służy on do oznaczania bardziej jakościowego niż ilościowego, jednak użycie takiego testu do oznaczania białek w odżywce to totalna kompromitacja zlecającego. równie dobrze dektektorem do pierdów można by wykrywać huragany

Cobraf

krisss_zaw

Cobraf

jakbym oddał na studiach sprawozdanie z takim zapisem wyniku to choćbym z butelką brandy przyszedł to by mi nie przyjęli

no ale może w chemii są jakieś inne zapisy niż w elektronice, choć niby jest standaryzacja

ogólnie śmieszy mnie to, że nikt od 4 dni nie zapytał/wyjaśnił co na prawdę ten wynik znaczy

wszyscy tylko afera, afera

zapis jest poprawny dla testu ELISA - służy on do oznaczania bardziej jakościowego niż ilościowego, jednak użycie takiego testu do oznaczania białek w odżywce to totalna kompromitacja zlecającego. równie dobrze dektektorem do pierdów można by wykrywać huragany

też to wywnioskowałem, skoro zakres pomiarowy kończy się dla tego rodzaju testu dla 7ppm


prostym językiem to oznacza, że test wykrył obecność kazeiny, ale nie wiadomo ile tam jej jest (wiadomo, że więcej niż 7 części na milion)

i zgadzam się, że albo zlecający nie miał pojęcia jaki to ma być test lub wprowadzono go w błąd

Cobraf

Cobraf

krisss_zaw

Cobraf

jakbym oddał na studiach sprawozdanie z takim zapisem wyniku to choćbym z butelką brandy przyszedł to by mi nie przyjęli

no ale może w chemii są jakieś inne zapisy niż w elektronice, choć niby jest standaryzacja

ogólnie śmieszy mnie to, że nikt od 4 dni nie zapytał/wyjaśnił co na prawdę ten wynik znaczy

wszyscy tylko afera, afera

zapis jest poprawny dla testu ELISA - służy on do oznaczania bardziej jakościowego niż ilościowego, jednak użycie takiego testu do oznaczania białek w odżywce to totalna kompromitacja zlecającego. równie dobrze dektektorem do pierdów można by wykrywać huragany

też to wywnioskowałem, skoro zakres pomiarowy kończy się dla tego rodzaju testu dla 7ppm


prostym językiem to oznacza, że test wykrył obecność kazeiny, ale nie wiadomo ile tam jej jest (wiadomo, że więcej niż 7 części na milion)

i zgadzam się, że albo zlecający nie miał pojęcia jaki to ma być test lub wprowadzono go w błąd

domer

Osoba wykonująca to badanie chciała tylko i wyłącznie pokazać, że kazeina tam jest. Więcej niż 7ppm, więc w głowach ludzi pozostanie niepewność. Prawdopodobnie chciał też sprowokować Olimp do tego żeby ujawnili wyniki swoich białek. Z drugiej strony, gdyby tej kazeiny było tam sporo to na pewno już byśmy o tym wiedzieli