"Będzie dobrze, tylko spokojnie, spokojnie.. " Corum
dziennik 2 http://www.sfd.pl/atraMento_#2_redukcja_i_rehabilitacja-t1030787.html
dziennik 1 http://www.sfd.pl/atraMento__DT-t946816.html
+kuchnia http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ketchup_&_atraMent-t1079031.html
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
"Będzie dobrze, tylko spokojnie, spokojnie.. " Corum
dziennik 2 http://www.sfd.pl/atraMento_#2_redukcja_i_rehabilitacja-t1030787.html
dziennik 1 http://www.sfd.pl/atraMento__DT-t946816.html
+kuchnia http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ketchup_&_atraMent-t1079031.html
Przegląd tygodnia z którego dumna nie jestem :
"Będzie dobrze, tylko spokojnie, spokojnie.. " Corum
dziennik 2 http://www.sfd.pl/atraMento_#2_redukcja_i_rehabilitacja-t1030787.html
dziennik 1 http://www.sfd.pl/atraMento__DT-t946816.html
+kuchnia http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ketchup_&_atraMent-t1079031.html
Postaram się w końcu wkleic filmiki z techniką podstawowych ćwiczeń a póki co wstawiam tabelkę pomiarową z ostatnich czasów rozpusty. Moje miłe zaskoczenie, ze nie przybrałam wiele, nie chcę tego zmarnować.
Jeśli szefowe znalazłyby chwilkę to bardzo proszę o odpowiedź czy po treningu dla zielonych który wykonywałam przez 3 miesiące moge przejśc na trening wg Obliques dla zyrafki w domu? Głównie nastawiam sie na ćwiczenia w domu ale wypad na siłownię jest rownież mozliwy.
"Będzie dobrze, tylko spokojnie, spokojnie.. " Corum
dziennik 2 http://www.sfd.pl/atraMento_#2_redukcja_i_rehabilitacja-t1030787.html
dziennik 1 http://www.sfd.pl/atraMento__DT-t946816.html
+kuchnia http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ketchup_&_atraMent-t1079031.html
pomidory, ogórki
ZMA+HGH night na spanie, potas
trening: 10 serii: 10x box jumps + 10x push press ( z kettlem 4 kg) oczywiście rozgrzewka ok 0,5 h i rozciąganie
09.10.
pomidory, ogorek konserwowy
ZMA+HGH night
Miska niedojedzona, wiem. Kupę godzin spedziłam na zajęciach dodatkowych z dziećmi a nie zabrałam żadnego pudełkowego żarełka.
trening : domowy miks aero z cardio 45 minut
10.10.
pomidor
ZMA+HGH night, potas
trening: Helen
2x
500m bieg
21x kettlebell swings ( 4kg )
24x pull-ups na kółkach
W czasie sie nie zmiescilam przez mój żólwi bieg dlatego u mnie bez ostatniej rundy :/ Dałabym radę lecz niestety nie w tym tempie ( pulsometr pokazywał 102% HRmax a mnie braklo tlenu)
oczywiście rozgrzewka ok 40 min + rozciąganie
"Będzie dobrze, tylko spokojnie, spokojnie.. " Corum
dziennik 2 http://www.sfd.pl/atraMento_#2_redukcja_i_rehabilitacja-t1030787.html
dziennik 1 http://www.sfd.pl/atraMento__DT-t946816.html
+kuchnia http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ketchup_&_atraMent-t1079031.html
+pomidor
Dzisiaj beztreningowo, zrobiłam sobie jednak kontrolną rundkę treningu dla zyrafki na którego mam chrapkę :) Podciąganie do brody było nieco bolesne po wczorajszych kołkach, dały o sobie znać rownież zbolale łydki. Wyciskanie na ławeczce trochę marne. Za to chyba przysiad idzie lepiej. Dobrze, ze na crossficie mam okazję pracowac nad techniką pod okiem trenera.
"Będzie dobrze, tylko spokojnie, spokojnie.. " Corum
dziennik 2 http://www.sfd.pl/atraMento_#2_redukcja_i_rehabilitacja-t1030787.html
dziennik 1 http://www.sfd.pl/atraMento__DT-t946816.html
+kuchnia http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ketchup_&_atraMent-t1079031.html
+pomidor, fasolka szparagowa, cukinia, papryka
+HGH Night, ZMA
dnt
Co tu duzo pisać, szybciej biegać nie potrafię, tętno w zakresie 90-97% aby uspokoić oddech i puls musze zwalniac tak, ze szybciej idzie mi marsz
"Będzie dobrze, tylko spokojnie, spokojnie.. " Corum
dziennik 2 http://www.sfd.pl/atraMento_#2_redukcja_i_rehabilitacja-t1030787.html
dziennik 1 http://www.sfd.pl/atraMento__DT-t946816.html
+kuchnia http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ketchup_&_atraMent-t1079031.html
+pomidory, korniszon, sałata lodowa, papryka, fasolka szparagowa, cukinia, cebula, czosnek
+HGH night, ZMA
trening:
+50 minut aero/cardio na konsoli
1. Przysiad lepiej już czuję ale nadal ćwiczę technikę, staram się otwierac biodra i czuję moc idaca z doopska ( nie mylić z mocą po fasolce) Jednak czwórki jak z waty.
2. Miałam problem z utrzymaniem łopatek przy sobie, no i nadgarstki nieco dostały do wiwatu.
3. Sztanga nie była na barkach bo nie dałabym rady jej tam zarzucić, łydy paliły. Ostatnia seria robiona pospiesznie bez dłuższego zatrzymania u góry ponieważ czulam jak nadgarstki puszczają.
4. Nadgarstki z waty, ciężko było chwycić sztangę i umiescic na klacie, potem już było oki. Ostatnie powtórzenia w ostatniej serii hmmmm
5. Sprawa toczyla sie na taboretach, starałam się panowac nad mięsniami klatki piersiowej ale zle podparcie łopatek na okragłym taborecie sprawiało, ze sztanga mi dygotala. W ostatniej serii było bardzo cięzko, nie dałam rady dokończyć.
6a. Nastepnym razem musze dolożyć
6b. Tu chyba też choć lewa ręka wyraźnie słabsza.
"Będzie dobrze, tylko spokojnie, spokojnie.. " Corum
dziennik 2 http://www.sfd.pl/atraMento_#2_redukcja_i_rehabilitacja-t1030787.html
dziennik 1 http://www.sfd.pl/atraMento__DT-t946816.html
+kuchnia http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ketchup_&_atraMent-t1079031.html
dnt
+ pomidor, ogórek kiszony, sałata lodowa, korniszon, cebula, czosnek
+ HGH night, ZMA, wiesiołek, tran, wit d
"Będzie dobrze, tylko spokojnie, spokojnie.. " Corum
dziennik 2 http://www.sfd.pl/atraMento_#2_redukcja_i_rehabilitacja-t1030787.html
dziennik 1 http://www.sfd.pl/atraMento__DT-t946816.html
+kuchnia http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ketchup_&_atraMent-t1079031.html