powracam na siłownie, teraz 6 tygodni ćwiczyłem kalistenikę Lafayem, dlatego nie wpisałem aktualnych obciążeń roboczych. 10-11 miesięcy temu skończyłem na ok. 65kg w przysiadzie, 90 w MC i 55 w WL. Nie chcę żebyście odsyłali mnie do "Pierwszy rok treningów", bo go przeczytałem. Ułożyłem sobie takie coś, bo tak mi wygodniej i chciałbym żeby ktoś ogarnięty spojrzał czy to ma ręce i nogi. Planuję ćwiczyć na siłowni 3x w tygodniu + 1 raz w domu bez sprzętu.
Martwy ciąg: rampa 3s
Wyciskanie leżąc: 3s
Wiosło: 2s
Drążek szerokim nachwytem: 2x max
Żołnierskie: 2s
Triceps: coś (wycisk francuski?) 2s
Biceps: wyciskanie hantli 2s