Szacuny
28
Napisanych postów
9543
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
61854
Wynik przy tej wadze jak na wiek i staż całkiem spoko. Siła w plecach jest ale brakuje mocy w pośladach i dwugłowych. Sztangę staraj się prowadzić bliżej ciała. Odginanie też zbędne I to co najbardziej razi to paski, pozbądź się ich
Zmieniony przez - Senegroth w dniu 2013-08-09 11:18:08
Szacuny
28
Napisanych postów
9543
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
61854
Technicznie czyli zgodnie z przepisami dotyczącymi wykonania boju na zawodach co niekoniecznie musi się pokrywać z szablonową techniką wykonania ćwiczenia jakim jest martwy ciąg
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Co nie zmienia faktu, że to nie dział o trójboju tylko o zdrowym ćwiczeniu w wieku szkolnym jakim jest wiek 16 lat a tak wykonane ćwiczenie do zdrowych nie należy.
Dodatkowo osoba z tematu to nie profesjonalny sportowiec więc robienie takich pseudo rekordów na siłę mija się z celem bo tylko niszczy stawy. Lepiej jak zrobi mniejszym ciężarem i dobrze technicznie - wtedy odniesie z tego korzyść.
A co do pasków to nie widzę większych przeciwwskazań jeśli zakłada je na ostatnią serie.
Zmieniony przez - IneTheEnd w dniu 2013-08-09 13:43:33
Szacuny
28
Napisanych postów
9543
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
61854
Chodziło mi tylko o fakt, że ktoś powiedział, że wynik się nie liczy Z resztą jak najbardziej się zgadzam
PS A paski moim zdaniem bardzo kontuzjogenne szczególnie podczas maksów, gdzie jesteśmy w stanie utrzymać większy ciężar niż nasz przechwyt/zamek a co za tym idzie targamy się na większy ciężar niż w rzeczywistości.
Pozdro
Zmieniony przez - Senegroth w dniu 2013-08-09 16:00:05
Szacuny
1
Napisanych postów
74
Wiek
30 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
564
Nie lubię osób które wśród znajomych opowiadają jakie to oni ciężary nie targaja, a jak przychodzi co do czego to albo robią to byle jak, albo wcale takich ciężarów nie wyrywaja..
Miałem znajomego co opowiada różne rzeczy, np. Ze targa 150 na klate, a na zawodach 120 nie dał rady raz machnac.
Nie powiem wyglądał bardzo dobrze, ale takim gadaniem nieświadomie prowokowal ludzi aby dużo wyciskali tzw. Rywalizacja, potem były kontuzje spadki i marna definicja miesni bo technika kulala.
TY swoimi filmikami kierujesz ludzi w ta sama stronę, wejdzie jakiś laik, zobaczy Twój filmik, a potem będzie trenował tak jak Ty.. Po czasie wejdzie na sfd i założy temat "problem z kręgosłupem"
Zmieniony 18:54:52
Zmieniony przez - kaczorek1171 w dniu 2013-08-09 18:58:03
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Senegroth
Chodziło mi tylko o fakt, że ktoś powiedział, że wynik się nie liczy Z resztą jak najbardziej się zgadzam
PS A paski moim zdaniem bardzo kontuzjogenne szczególnie podczas maksów, gdzie jesteśmy w stanie utrzymać większy ciężar niż nasz przechwyt/zamek a co za tym idzie targamy się na większy ciężar niż w rzeczywistości.
Pozdro
Zmieniony przez - Senegroth w dniu 2013-08-09 16:00:05
Zgadzam się
Być może ale czasami przedramię nie wytrzyma utrzymać sztangi a ciało ciężar da radę podnieść. Myślę, że kwestia taka - że jak ktoś ewidentnie przesadza z ciężarem to odpuścić ale jeżeli komuś brakuje tych "kilku kg" chwytu to można by się wspomóc
pzdr