SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dieta na masę, 183cm, 70kg

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 3235

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 7 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 276
Witam.

Chcę zacząć dietę na masę. Ułożyłem taką oto dietkę i proszę o sprawdzenie. W dniach nietreningowych wyrzucam gainera. Gainer będzie też zastępowany bananem.

Mam 183cm wzrostu, 70kg wagi, ektomorfik.

Zapotrzebowanie na kcal wg przelicznika z sfd, uwzględniając treningi 3x w tyg. po 45min. itp. to 3140, dieta ułożona na więcej (nie za dużo?).

Przepraszam z góry za to, że nie jest to wklejka z dziennika treningowego, ale ułożyłem rozpiskę w ten sposób i zanim przeniosę to do dziennika, minie trochę czasu.



Zmieniony przez - Marakessh w dniu 2013-08-07 14:01:57
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 679 Wiek 33 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 5991
Z doświadczenia wiem że powinenes zmniejszyć kalorie skoro uważasz sie za ektomorfika i ważysz 70kg. Też myslalem ze jestem ekto jadłem przy wadze 66kg 4000kcal i wszystko niby ładnie idzie jak burza ale troszke mnie oblało co oznacza że mam pozniej więcej roboty przy wycince. Radze najpierw zacząć od 3000kcal czyli tyle ile potrzeba ci do utrzymania wagi. Po 2 tygodniach sprawdz czy cos podskoczylo. Jesli nie powieksz o 200kcal i znow 2 tyg. Pamietaj to że przybywa ci 3kg w 2tyg to wcale nie jest dobrze bo jest w tym wiecej tluszczu niż mięsnia. Poza tym powoli powinenes się napędzać z dietą. Jeśli wczesniej nie miałeś przygody z takim jedzeniem dużym to możesz się przeciążyć tj. żołądek. Ja np jadłem przez miesiąc te 4000kcal okazalo sie ze za duzo zszedlem po miesiącu do 3000kcal i waga nadal idzie jak burza i czekam aż sie wyzeruje czyli stanie w miejscu by mieć pewność ile tak naprawde potrzebuje. Dlatego co 2 tyg powineneś w razie czego zwiększać kalorie. Jeśli chodzi samą dietę to ja np bym sie zajechał jest za dużo posiłków i zbyt często jesz to samo np. 2 razy dziennie owsianka. Wszystko pieknie ładnie ale gwarantuje ci ze po 30dniach takiej diety bedziesz rzygał owsianką. Nie ma chleba co na masie mega podbije ci kcal i węgle. Do tego masz np. posiłek z mintajem albo kurczakiem po 150g. Jesz przez to tak naprawde 3 obiady i generalnie jakbys brał je z osobna to żadnym byś sie nie najadł. Polecam połączyć posiłki np 350g gotowanej kury do tego ryz i jeszcze polej to oliwą. Z mojego punktu widzenia jest to dieta bardzo uciążliwa i wymagająca a tak jak pisalem wczensiej powineneś wziąć na poprawke ze bedizesz sie masował miesiącami i ok może dasz rade cały dzien wciągać co chwile jakieś jedzenie ale po co się meczyć. Nie musisz mieć 10 posiłków i na każdym posiłku jakieś pitaszki.

makro sie liczy!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 7 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 276
To jest przykładowy dzień, w innych zmieniam dania, dodaję kanapki na chlebie razowym z polędwicą itd.

Co do ilości posiłków - powiem, że stosowałem podobną dietę (ilość posiłków i gramatura jedzenia) i ciężko mi zjeść te 150g kury + 100g ryżu + sałatkę, bo to dla mnie strasznie dużo naraz, więc propozycja 350g kury + ryż dla mnie byłaby chyba śmiercią z przejedzenia :P

Z resztą w diecie nie chodzi przecież o to, żeby zjeść 3 posiłki po 1000kcal, ale jeść regularnie, tak aby organizm dostawał w podobnych okresach czasu składniki odżywcze, więc Twoja rada z 350g kury trochę nietrafiona mi się wydaje.

Co do ilości kcal to może faktycznie zacznę od tych 3000kcal i zobaczę jak to będzie szło.

Zmieniony przez - Marakessh w dniu 2013-08-07 16:00:52
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 679 Wiek 33 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 5991
spoko każdy woli co innego. Jednak 150g kury albo twaróg + oliwa to jako osobny posilek to sztuczne robienie wiatru. Myslisz ze skoro zjesz 150g kury a za 2h kolejne 150g np mintaja to organizm stwierdzi ze tak to jest sportowiec bo je 7 posilkow dziennie wiec idziemy w bicka lub klatke a jak zje te 2 małe posiłki w jednym to pewnie jakis obżarciuch i idziemy w dupe i w brzuch. No neistety organizm to tylko prymitywna maszynka. Oczywiscie jesli Ci tak lepiej i tak wolisz to wiadomo wazne zebys miescil sie w kcal i makroskladnikach ja tylko przewijam Ci tu temat ze na dluższą metę moze być cos takiego uciążliwe - szkola/nauka/praca jakies wyjscie z domu na dluzej itd. to żeby Ci żaden nie wypadł. Jak bedziesz zauważał brzucha to zmień węgle na rzecz tłuszczy białka masz mega dużo i już starczy

makro sie liczy!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 7 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 276
Wszędzie radzi się, aby jeść mniej, ale często i ja tak będę robił. Jest w tym widać jakiś sens, skoro tak wszyscy zalecają. Właśnie po to wg mnie, aby się nie obtłuścić, bo organizm to właśnie jest inteligentna maszyna, która odkłada sobie coś na gorsze czasy np. W dodatku np. białka nie przyjmie więcej niż konkretna ilość (gdzieś tak czytałem), a reszta idzie na marne, więc po co tracić smak i pieniądze, skoro nie pójdzie to w dobrym kierunku?

Prosiłbym aby ktoś jeszcze się wypowiedział w temacie :)

EDIT: Właśnie czytam o diecie IF. O to Ci kolego chodzi z tym 350g kury? :P Trochę mąci w głowie ten temat, nie powiem. Obala całą dotychczasową wiedzę, ale nie doczytałem jeszcze do końca, więc się wypowiem później.

Zmieniony przez - Marakessh w dniu 2013-08-07 18:33:41
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 679 Wiek 33 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 5991
Nie wiem co to dieta IF. Wiem że dieta 7 posiłków to bzdura (bez urazy kto sie do tego stosuje, dajesz rade gratuluje). Ja jem to w 4 i mam mega efekty. Nigdy nei mogłem przytyć pewnie dlatego że większość doradza EKTO wiedząc tylko co to jest z teorii. A to nie oznacza nic innego jak ogromny ujemny handicap na zapotrzebowaniu kalorycznym które trudno przezwyciężyć. Jak sie chcesz bawić w te czary mary z posiłkami gdzie zjedzenie np kinder bueno to dietetyczne harakiri i idziesz do piachu - spoko, nie narzucam tylko proponuje coś innego - dla ekto tylko i wyłącznie na mase. Musisz sie mieścic w kcal i makroskladnikach, jak do tego dojdziesz twoja sprawa. Spróbuj ten twój sposób, ja na takim czyms nie powiekszylem sie.

Wiem że jeszcze bardziej namieszam w temacie i ktos mnie tu zaraz ukamieniuje ale walcze z tym "betonem" który twardo uważa że co nie jest kurczakiem albo ryżem jest złe zwłaszcza na mase. Mianowicie - spójrz na posiłek nr 5 - wiesz co bym tam zmienił? wszystko bym usunął. A zamiast tego wrzucił bułke syto wysmarowaną masłem i nutella(2 małe łyzki nutelli) + maxi kinga :) Tak wygląda mój podwieczorek przed kolacją. Chodzi o makroskladniki i kcal jesli masz je w ryzach nic ci nie grozi

Zmieniony przez - marecki1990 w dniu 2013-08-07 18:50:43

Zmieniony przez - marecki1990 w dniu 2013-08-07 18:52:32

makro sie liczy!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Interpretacja poziomu BF

Następny temat

Masa do oceny

WHEY premium