Chcę zacząć ćwiczyć..

Przepraszam, możliwe, że ten temat przerabiany był już tysiąc razy, ale ja nie byłam w stanie znaleźć odpowiedniego dla siebie; a przy komputerze siedzę już za długo.
Więc tak mam 19 lat, ważę 62.9 kg, wzrost 171cm. Zaczynam i rzucam papierosy więc do tej pory średnio miałam okazję ćwiczyć w ostatnich latach.
Korzystam z produktów Herbalife od 2 miesięcy i straciłam już trochę tkanki tłuszczowej, jestem trochę lepiej nawodniona. Nie mniej jednak dbam o te rzeczy i staram się nie jeść słodyczy- bo jest to moja słabość. O odżywianie się do końca nie martwię. Chcę ćwiczyć!
Chodzi o to, że areoby spokojnie ogarnę, ale zależy mi na znalezieniu dobrych ćwiczeń na brzuch, uda, ramiona i plecy - to chyba najważniejsze. Polećcie mi coś proszę, bo nie chcę zwlekać, a rozplanować sobie już coś na ten tydzień.

Nie określiłam. Zależy mi głównie na rzeźbie, nie na treningach zwiększających masę ciała

Rzeźbić to trzeba mieć w czym czytaj mięśnie
daj ankietę, zdjęcia i jak się żywisz a zobaczy się jak to będzie

Zdjęć na razie żadnych nie mam, ale mogę co nie co określić.
waga- 62,9 kg
wzrost- 171 cm
% tłuszczu-28,3
%nawodnienie- 50,6
masa mięśniowa- 42,8
masa kości- 2,1
wskaźnik tłuszczu brzusznego- 1

Jeśli chodzi o moje odżywianie się, to wygląda tak:
rano (6-9.00) - 30 min przed jedzeniem błonnik i 2 szklanki wody, potem, jem koktajl Herbalife z kefirem, otrębami, bądź musli i czasem wkrajam do tego owoce

10-12/13.00 - jakaś przekąska - czasem bułka, warzywa, owoce

14-16.00 - błonnik i obiad

17-19.00 - zdarza się przekąska czym jest często warzywo lub coś innego

19-22.30 - błonnik i koktajl, tak jak rano, ale bez owoców

Kontroluje picie wody, staram się żeby to było 2/3 l w tą porę roku.
Staram się unikać słodyczy, co nie zawsze mi wychodzi, ale ćwiczę nad tym. : )


Zmieniony przez - autsajjder w dniu 2013-06-27 13:01:06

robisz sobie krzywde i spowalniasz metabolizm, zajrzyj do tematu Co jedzą Ladies i poczytaj zalozenia dzialu. i wywal Herbalife do smietnika w trybie natychmiastowym.

jak to? co jest nie tak z Herbalife?

to proch, chemia, tu się je zdrowo.
a jak poczytasz jeszcze trochę to się dowiesz, że również owe wskaźniki "nawodnienia" i "masy mięśni" to się mijają z prawdą. Z czego to, z tanity??

Za równo moja mama, która zaczęła działać w Herbalife, jak i p.dietetyk, również z produktami Herbalife ręczyły, że to jest genialne, więc po tym, co wy piszecie mam lekką sieczkę w głowie, już nie wiem, która strona ma racje.
Tak, z tanity.
Jeśli chodzi o mnie to już nie wiem od mam się zabrać, co czytać.

pani dietetyk z herbalajfu oczywiście... co ma Ci nie polecać, skoro tłucze na tym kasę?

a mama oczywiście ma chociaż podstawową wiedzę z zakresu żywienia?


Dla jasności, pytasz w dziale, który ma swój mocno określony regulamin i zasady. Tu nikt proszkami się nie żywi.

Poczytaj sobie.

Zmieniony przez - agataq w dniu 2013-07-05 15:07:57

Zmieniony przez - agataq w dniu 2013-07-05 15:09:03

nie no zgadzam się z tym, ale żeby wkręcać mi aż takie kity na podstawie "innych ludzi", wielki fejk. mama chce pomagać innym ludziom. sama twierdzi, że produkty bardzo jej pomogły. zwłaszcza w momencie, gdy była wyczerpana i przebywała 24/24 w szpitalu, gdy brat zachorował na cukrzycę

To sama zastanów się logicznie co jest lepsze: pełnowartościowe nieprzetworzone jedzenie, czy jakaś chemia w proszku...
Zacznij od czytania regulaminu działu https://www.sfd.pl/Koncepcja_i_regulamin_działu-t666947.html , i tego co jedzą Ladies https://www.sfd.pl/-t752315.html