Szacuny
55
Napisanych postów
5059
Wiek
33 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
134689
Hubert81
Jeżeli nie jesteś kulturysta w okresie przedstartowym to drakońska, pełna wyrzeczeń dieta jest wielką głupotą i do niczego dobrego nie doprowadzi.
To moje subiektywne zdanie poparte doświadczeniem i obserwacjami.
Nie jestem tak doświadczony jak Ty, ale też mam takie zdanie.
Poza tym mało kto psychicznie ogarnie codziennie 7 posiłków takich samych: suchy ryż+ mięso , ewentualnie owso z wodą
Pamiętam jak redukowałem te 30kg. W ogóle nie przewidywałem odstępstw od diety, a jak zdarzył się jakiś cheat wymuszony życiem np. święta czy imieniny w rodzinie, to obżerałem się jakby w życiu nie jadł.
Szacuny
2
Napisanych postów
109
Wiek
30 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
4486
Poza tym mało kto psychicznie ogarnie codziennie 7 posiłków takich samych: suchy ryż+ mięso , ewentualnie owso z wodą
Nie zgodzę się Wystarczy ciut wyobraźni, wyczucia smaku i na każdym rodzaju diety (lc, lf, ckd, lg...) można odczuwać komfort psychiczny, umiejętnie komponując posiłki (dobór różnych przypraw, sposobów obróbki termicznej, urozmaicenie produktów, itd.)
A cheat meali też nikt nie zabrania - akurat mam na myśli dietę zbilansowaną, "standardową" (5-7 posiłków dziennie)
Don't panic! It was just murder, my dear Watson...
Szacuny
399
Napisanych postów
72270
Wiek
43 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
304533
Jedzenie ma dawać przyjemność, a na samą myśl o kurze z wody z ryżem mnie cofa.
Poznanie organizmu wiadomo, wymaga czasu, ale zanim to nastąpi wystarczy usystematyzowanie jedzenia i wprowadzenie wysiłku fizycznego aby zyskać zadowalający efekt.
Tak samo jak widzę, że na LC ktoś robi ładowania płatkami owsianymi... ten jeden dzień można sobie trochę odpuścić, wiadomo, ładowanie nie może składać się w 90% z sacharozy ale 1/3 podaży ww tego dnia spokojnie może pochodzić z podobnych źródeł.
Szacuny
55
Napisanych postów
5059
Wiek
33 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
134689
Whatson
Poza tym mało kto psychicznie ogarnie codziennie 7 posiłków takich samych: suchy ryż+ mięso , ewentualnie owso z wodą
Nie zgodzę się Wystarczy ciut wyobraźni, wyczucia smaku i na każdym rodzaju diety (lc, lf, ckd, lg...) można odczuwać komfort psychiczny, umiejętnie komponując posiłki (dobór różnych przypraw, sposobów obróbki termicznej, urozmaicenie produktów, itd.)
A cheat meali też nikt nie zabrania - akurat mam na myśli dietę zbilansowaną, "standardową" (5-7 posiłków dziennie)
Ja to wiem i Ty to wiesz, ale wejdź w dzienniki dla początkujących. Niektórzy boją się dodać ketchupu do ryżu, czy nie wiem odrobiny sosu kupnego, albo zjeść nie wiem big milka który ma 80 kcal. Także idzie suchy ryż i kura z pary/ patelni 365 dni w roku- powodzenia.
Szacuny
11
Napisanych postów
1359
Wiek
27 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
21882
"Zdrowe jedzenie" nie oznacza też niedobrego jedzenia :) na pierwszy rzut oka tak się wydaje. sam pamiętam swoje początki z dietą..tuńczyka z puszki spróbowałem to prawie się porzygałem.. dzisiaj wcinam samego jako rarytas od czasu do czasu :) po czasie jedzenia tej kury,ryżu itp.. tak do tego przywykłem, że wolę zjeść już tą kure i ryż niż jakiegoś kebaba lub maca.. nie mówiąc o tym ile na to muszę już wydać.
To tego wszystkiego trzeba przywyknąć i się nauczyć.. jedzą tak ale i dojdą do innych rzeczy.. to jest jak z odżywkami. każdy ci odradza na początku ale ty i tak zrobisz swoje :) w tym wypadku będzie tak samo.. ludzie nie dodadzą tego ketchupu bo to zło iw ogóle ale z czasem się do tego przekonają. mi np. ketchup w ogóle nie pasuje do ryżu.. smakuje to nijak ;) do ryżu jakieś warzywka/grzyby i z gotowanym kurakiem wchodzi jak talala :D
Szacuny
399
Napisanych postów
72270
Wiek
43 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
304533
Po co gotować? To jest ohydne. Zapieczony w pomidorach z mozarellą lub podduszony w sosie pieczarkowym jest juz smakołykiem a czasu nie zajmuje to zbyt wiele.