- rocznik 1988
- wzrost ok 191cm
- waga dzisiaj rano na czczo 89kg
Dieta jaką sobie ułożyłem wygląda mniej więcej tak:
Tzn. to jest dieta po poprawce, która nastąpiła w czasie pisania tego postu. Na różni się:
- usunąłem 10g musli
- w szejku usunąłem 100g sera i cukier, dodałem oliwy
Na końcu rozpiski są dwie sumy, jedna przed poprawką, czyli ta którą trzymałem tydzień i druga po poprawce, na najbliższy tydzień.
Założenia z vitalmaxowego dziennika:
K - 2600kcal
B - 187g (2,1g/kg)
T - 115g (1,3g/kg)
W - 205g (2,3g/kg)
Deficyt ustawiłem -200kcal
Przykładowy dzień wygląda tak:
7:30
mleko 1,5% - ok300g
musli z kauflanda (suche nie sklejane) z owocami 70g
3 jajka gotowane
B26g,T19g,W60g,K523kcal
11:00
pierś (smażona na ceramicznej patelni bez tłuszczu z posypką kebabową delikatnie) 150g
troche musztardy (nie liczone)
chleb razowy (różnie soja, żyto, wieloziarnisty, OSKROBIA) 90g
orzechy laskowe (moze na zmiane z włoskimi czasem) 30g
B44g,T52g,W40g,K564kcal
14:00
Serek wiejski 200g
chleb jak wyżej 90g
B32g,T12g,W46g,K422kcal
17:30
Tu różnie, ale ogólnie jakiś obiad albo pierś, albo ser biały z makaronem razowym, jajecznica, pierś z kaszą jęczmienną. Powiedzmy że pierś z kaszą jęczmienną najczęściej to tak:
Kasza 70g
ogórek
pierś z patelni bez tłuszczu 150g
B37g,T4g,W48g,K377kcal
Siłka (x2/tydź.)40min lub bieganie (x2-3/tydź.)minimum 40min
20:30
Szejk:
100g twarogu
mleko ze 300g
pare truskawek (70g?)
bez cukru zaczne robić a z oliwą 15ml
B30g,T20g,W22g,K420kcal
22:30
białko sfd 30g
mleko 200g
B30g,T5g,W15g,K236kcal
SUMA było tak w tym tygodniu:
B221g,T69g,W256g,K2553kcal
118% ,60% ,125% ,98%
poprawie na ten tydzień, będzie tak:
B201g,T84g,W229g,K2491kcal
107% ,72% ,112% ,95%
Czyli dalej nie jest chyba super:/
Do tego podjadam rodzynki (pewnie ze 100g dziennie wyjdzie:/).
Jedząc tak równo tydzień waga w miejscu (raz byłem na siłce {pierwszy raz od daaaaawna} i 2 razy biegałem 45min raz byłem na rowerze 2h, chodzę też z psem na godzinne spacery 2-3 razy w tygoniu ale wolnym krokiem) dlatego założyłem konto. Niby wywaliłem wszystkie śmieci, jem dużo białka i ogólnie raczej zdrowo...miałem nadzieje na -1kg/tydzień. Mam zdjęcie jak wyglądałem przy około 81-2kg i było całkiem fajnie, Dzisiaj wyglądam tak:
Chciałbym permanentnie zgubić ten tłuszcz. Nie mam problemu z takim jedzeniem poza kosztem;)ale narazie daje rade...Myślę czy by nie kupić Special two 180kapsów i jeść w dni z jakimś treningiem 2tabletki, bez jedną. Warzywa staram się dokładać ale cienko mi idzie:/
Pomóżcie coś:)
Doczytałem teraz o formie pokazywania diety.
Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2013-06-15 19:01:37
Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2013-06-15 19:11:40
Zmieniony przez - Wysoki88 w dniu 2013-06-15 19:45:31