Co wybrac

No wiec zaczne od tego ze jestem absolutnym laikiem jesli chodzi o sztuki walki. Mam 23 lata (reszta danych w profilu) i nigdy niczego nie trenowalem ale jestem wysportowany i niezle rozciagniety. Mieszkam w Rzeszowie i niedaleko mam Centrum Karate Tradycyjnego. Czy jest sens zapisywac sie na karate tradycyjne? Nie wiem jaki to styl - sa na stronie www.centrumkarate.prv.pl
Doradzcie cos prosze, moze sa jakies lepsze sztuki walki w Rzeszowie?

Z gory dzieki za pomoc

Pozdrawiam
Ostaf

Jesli wykladnikiem w sztukach walki jest ruch i kondycja to polecam karate ale wszsycy wiemy ze to nie wystarczy. Jasli czytasz juz jaki czas forum to wiesz ze jest nastawione na BJJ albo na "sporty" chwytane Judo lub zapasy. Polecam cos z w/w styli reszta moze byc poprost strata czasu i przyczyna nieszczesc bo jesli ktosc ci wmowi ze po roku karate lub kung fu mozesz sie obronic to jest w glebokim bledzie.

Pozdrawiam,

DANZAN RYU RULEZ

Lepsze w jakim sensie?

Paweł Ziółkowski
---
"jest takie miejsce (ring lub klatka) gdzie małe dzieci płaczą, ale mamusia nie słyszy"
Renzo Gracie

Chodzi mi o to czy moge czuc sie w miare pewnie na ulicy cwiczac karate? Wydaje mi sie, ze bedzie lepsze niz nic, ale moze sie myle. Odpowiadalo by mi wlasnie to karate, bo mam je "pod nosem". I czy karate bedzie dobre przy moich warunkach fizycznych?

Pozdrawiam

trenując karate nabędzie poczucia bezpieczeństwa na ulicy (często złudnego :) )...

co chesz dokładnie osiągnąć - potraficz obronić sięprzed przeciętnym opryszkiem... czy przed kimś co coś potrafi... poza tym zawsze to jest jakaś forma aktywności ruchowej...

Krzysztof Kaczmarek

"Nie ma na świecie nic bardziej słabego i miękkiego od wody, a jednak w pokonywaniu twardego i mocnego nic nie może jej dorównać. Nie istnieje też nic takiego, co by mogło ją zastąpić. To, co słabe, zwycięża to, co mocne. To, co miękkie, pokonuje twarde. Na świecie pod niebem nie ma nikogo, kto by o tym nie wiedział. A jednak nikt nie potrafi stosować tego prawa natury w życiu."

Aktywnosci fizycznej mam az nadto (trenuje siatkowke). Chodzi mi o to czy tego typu treningi maja sens pod katem samoobrony. Czy szkoda zachodu?

na pewno to jest jakieś obycie z walką... choć o karate nie mam najlepszego zdania... bardziej polecałbym Choy Lee Fut albo Wing Tsun Kuen, uprzedzając kolegę :) - można też pójść na BJJ...

ale skoro masz Karate pod nosem, a np. szkoda Ci czasu na szukanie.. to można spróbować.. ale nie oczekuj za dużo...

Krzysztof Kaczmarek

"Nie ma na świecie nic bardziej słabego i miękkiego od wody, a jednak w pokonywaniu twardego i mocnego nic nie może jej dorównać. Nie istnieje też nic takiego, co by mogło ją zastąpić. To, co słabe, zwycięża to, co mocne. To, co miękkie, pokonuje twarde. Na świecie pod niebem nie ma nikogo, kto by o tym nie wiedział. A jednak nikt nie potrafi stosować tego prawa natury w życiu."

Czuc to sie mozesz. Gorzej jakbys mial tego urzyc. Juz lepiej przy siatkowce zostan. Tak samo przydatna, a moze nawet bardziej.
Poszukaj zapasow, judo, boksu albo kickboxingu.

Paweł Ziółkowski
---
"jest takie miejsce (ring lub klatka) gdzie małe dzieci płaczą, ale mamusia nie słyszy"
Renzo Gracie

tylko os zawsze pilke od siaty ze soba
jak ktos cie napadnie to mu scine rob na nos

Wystarczy potraktowac jego twarz jako pilke.

Paweł Ziółkowski
---
"jest takie miejsce (ring lub klatka) gdzie małe dzieci płaczą, ale mamusia nie słyszy"
Renzo Gracie

albo jako siatke tzn. nie dotykac i w dluga !!!

DANZAN RYU RULEZ

W Rzeszowie jest OYAMA KARATE ,jest to styl kontaktowy ,zajecia prowadzi Piotr Kozak 2 Dan.
W karate tradycyjnym nie ma sparringow z pelnym kontaktem.