Przedstawię, krótko jak wygląda moje odżywianie się i ćwiczenie.
Ważę 52kg mam 20 lat i 169cm wzrostu
Odżywiam się zdrowo. Jem ryby, mięso z kurczaka, indyka. Dużo warzyw i owoców. Nie używam tłuszczów, nie smażę potraw, nie używam cukru, napoje tylko bez cukru, niegazowane, często woda i soki. Jogurty 0%. Do sałatek warzywnych czasem dodaję oliwy z oliwek- to jedyny tłuszcz jakiego używam. Pieczywo to razowe bułki. Mleko 0,5%. Wszelakie kupne produkty staram się aby miały jak najmniej chemii, konserwantów itp. warzywa z własnego ogródka więc zdrowe. Jaja ze wsi, nigdy z marketów. Codziennie praktycznie jem garść pistacji. Czasami zjem jakąś słodycz najczęściej jest to lód wodny i kilka delicji.
Prawie codziennie jeżdżę rowerem 11km po powrocie robię 2x killer brzucha oraz 50 przysiadów.
Nie biorę żadnych suplementów.
To co chciałabym zmienić w swoim wyglądzie to mieć płaski brzuszek, być może kolejno z zarysem mięśni, oraz większą pupę. Nie chcę chudnąć. Jeśli przybrałabym z 2-3kg to też byłoby w porządku, ale mam na myśli oczywiście aby nie było to złe przybranie na wadze
Moim problemem jest głównie brzuch. Rano jest dość płaski, ale wystarczy, że tylko coś zjem robi się już balon. Pod koniec dnia wyglądam jakbym była w 4 miesiącu ciąży. Ogólnie mam drobną budowę ciała i jestem szczupła tylko ten dziwny brzuch... Nie wiem czy to może wpływ zatrzymanej wody w organizmie?
Prosiłabym o pouczenie mnie na temat odżywiania i ćwiczeń jakie powinnam wykonywać. Jeśli, powinnam stosować jakieś suplementy/odżywki to też proszę o wskazanie.
Chcę to wszystko zmienić na zdrowych zasadach a kompletnie się nie znam, więc liczę na pomoc jak i krytykę.