Szacuny
4
Napisanych postów
142
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1897
Witam, od ponad roku borykam się z dokuczliwym bólem kręgosłupa, ćwiczyłem przez 3 lata na siłowni, wszystko było robione z głową i poprawną techniką. Stopniowo zaczął się ból pleców w odcinku piersiowym, takie pieczenie wieczorem przy siedzeniu przy biurku. Uczucie takie jakby pieczenie dochodziło z kręgu. Z czasem zaczęło się to robić bardzo nieznośne i zaczęło towarzyszyć przy wstawaniu każdego jednego dnia. Ból rozprzestrzenił się na okolicę łopatek, przy pracy w niewygodnej pozycji zaczeły sztywnieć mięśnie przykregosłupowe w odcinku piersiowym. Miałem robione RTG kręgosłupa piersiowego oraz lędźwiowego, nic nie wykazało. Badania w normie, czynnik reumatologiczny w normie. Zrobiony rezonans odcinka lędźwiowego, wykazał małą przepuklinę prawię na samym dolę kręgosłupa, guzki Schmorla oraż zniesienie fizjologicznej lordozy, zrobiony został również rezonans odcinka piersiowego na który stwierdzili pogłębioną kifozę odcinka piersiowego oraz guzki schmorla. Neurolog twierdzi, że mam się oszczędzać i odsyła do ortopedy, ortopeda po zbadaniu i przeanalizowaniu wszystkich zdjęć, badań etc. stwierdza, że z ortopedycznego punktu widzenia jestem zdrowy i nie wie dlaczego mnie bolą te plecy, obie nogi mam tej samej długości. Mam 22 lata i nie mam zamiaru się oszczędzać do końca życia, nie mam przepukliny a ból jest nie do zniesienia, od rana do samego wieczora bolą mnie plecy, coraz częściej sięgam po leki przeciwbólowe bo nie daję już rady. Niech ktoś cokolowiek doradzi bo straciłem już wiarę w jakichkolwiek lekarzy, czy to prywatnych czy też ze służby zdrowia.
pzdr
'There is nothing that can't be done if we raise our voice as one'
Szacuny
2111
Napisanych postów
49893
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
492546
To że daje podobne czy nawet takie same objawy nie oznacza że przyczyna jest podobna a nawet inaczej bardzo mało prawdopodobne to jest ponieważ źródeł może być masa
Szacuny
4
Napisanych postów
142
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1897
Dodam jeszcze, że terapia manualna była przeprowadzana, masaże, rozciągania, ćwiczenia, wszystko pomagało na zaledwie kilka dnia poźniej ból wraca jak gdyby nigdy nic, chodziłem również na naświetlania czerwonym soluxem oraz prądy tens. Wszystko na marne ;c
'There is nothing that can't be done if we raise our voice as one'
Szacuny
23
Napisanych postów
758
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
7858
Po pierwsze opis jest bardzo lakoniczny, żadnych badań do zweryfikowania, tylko stwierdzenia. Ja się po czymś takim diagnozy bym nie podejmował. Kolejna sprawa, byłeś u neurologa? Możliwe ze bóle są tego pochodzenia.
Szacuny
23
Napisanych postów
758
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
7858
No to teraz się zastanów. Jeśli lekarz patrząc na Ciebie nie potrafi CI pomoc, to tym bardziej ktoś przez internet tego nie zrobi. A to że jest opisany nie oznacza ze jest to zrobione poprawnie:) Tyle z mojej strony:)
Szacuny
4
Napisanych postów
142
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1897
Zastanawiam się i dochodzę do wniosku, że jeśli było się u kilkunastu ortopedów i kilku neurologów, i nikt nic nie widzi, to chwytam się każdej możliwej deski ratunku, liczać na to, że może ktoś na tym forum wpadnie na jakikolwiek "trop" którym mógłbym dalej szukać źródła problemu.
'There is nothing that can't be done if we raise our voice as one'
Szacuny
78
Napisanych postów
429
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3301
Forum schodzi na psy, to fakt. Ale spóbuję coś pomóć, moze tym razem jakiś mod-przygłup mnie nie zbanuje Zostawmy ortopedów i neurologów, Ci lekarze w zasadzie nie są od leczenie podobnych dolegliwości. Co mówili fizjoterapueci? Jaką przyjmują przyczynę dolegliwości? Mówiono
Szacuny
78
Napisanych postów
429
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3301
Forum schodzi na psy, to fakt. Co jedna odpowiedź to lepsza. Ale spróbuję coś pomóc, może tym razem jakiś mod-przygłup mnie nie zbanuje Zostaw ortopedów i neurologów, Ci lekarze w zasadzie nie są od leczenie podobnych dolegliwości. Zostaw też wszelakie naświetlania i prądy. Czy mówiono coś o okrągłych plecach? Jak fizjoterapeuta (terapeuta manualny) ocenił ruchomość odcinka piersiowego i okolic? Współpracowałeś systematycznie z fizjoterapeutą? Wykonujesz zadane ćwiczenia? Wróciłeś do fizjoterapeuty i powiedziałeś mu o braku efektów. Zostałeś pouczony jakich pozycji i czynności powinieneś unikać? Nauczono Cię pozycji odciążających (niwelujących ból)? Stosujesz się do zaleceń?