Podstawowy plan jak zwykle byl badzo uproszczony - i taki polecam chyba ze ktos chce cos konkretnie ulozonego
Glownie polecam stosowac wg wlasnych planow - intuicyjnie - a stosowac sie glownie tylko do ogolnych zasad
HIIT polecam wykonywac roznie - w zaleznosci od diety ale to zalecenia ogolne tak wiec powinines jes znac
Dieta ze srednia iloscia ww (typowa redykcyjna) - rano na czczo w dzien bez treningu (chyba ze ktos trenuje czesciej niz 3x/tydzien wiec wtedy moze byc takze w dizen treningu)
Dieta lowcarb - w sumie kiedy sie chce - choc z rana jest dobrze jako ze uruchamiamy przemiany na dluszy okres czasu
HIIT w najprostszej formie wyglada nastepujaco:
rozgrzewka - czyli jazda na srednim poziomie intensywnosci przez optymalny (dla kazego indywidualnie - zawyczaj wartoc ta to okolo 3 min gora
)
i zaczynamy - wlaczamy ciezkie przelozenie - znajdujac wczesniej jakas ciekawa trase - najlepiej ksztaltu eliptycznego aby latwiej nam bylo patrzec na trase a nie na czas przejazdu chco moze byc rowniez zwykla trasa - to bez znaczenia. I zaczyna sie jazda na szybkich obrotach
po krotkim czasie /(instynktownie kiedy mamy juz dosc prawie lub okolo 15 sek) wchodzimy znowu na lzejsze przelozenie i uspokajamy troche tetno - i znowu powtarzamy zabawe. POwtarzamy calosc 2 - 3 razy (za pierwszym razem) i do domu. Co kazdy trening dodajemy po jeden interwal - az dojdziemy do okresu kiedy kondycja nie pozwala nam na wiecej. Oczywiscie jesli nie mozemy dodac na jednym treningu 0 staramy sie dodawac na nastepnym - a takze jesli wiemy ze kondycja pozwoli nam na zrobienie wiecej niz 2-3x za pierwszym razem - rowniez dodajemy (choc lepiej zaczac od mniejzej ilosci).
Drugi sposob to troche inne rozwiazanie i plecam je jak ktos zaczyna sowja zabawe z HIITem a nie wiezy ze po kilka minut powyzszego treningu da mu duzo odnosnie spalanie tkanki tluszczowej:
Zwieksamy intensywnosc powoli czyli - rozgrzewka jak wyzej a nastpnie zeikszamy troche intensywnosc i jedziemy przez okolo 15 sek - powracamy do wyjciowej przez okolo 30sek i znowu zwiekszamy - tym razem o jeden stopien wyzej niz poprzednio - znowu ok. 15sek i znowu wracamy do wyjsciowego i tak dalej az do osiagniecia maxymalnej intensywnosci (czyt. najciezszego przelozenia
) i robimy kilka interwalow juz na najwiekszej intensywnosci - dodajac rowniez co trening jesli kondycja na to pozwala.
Cos jeszce czy wystraczy ??
Zapraszam po wiecej do Alternatywnej Drogi w ktorej sie udzielam glownie.
pozdrawiam
Wiedza to podstawa
"Madry człowiek powinien wiedzieć, że zdrowie jest jego najcenniejszą własnością i powinien uczyć się, jak sam może leczyć swoje choroby".
HIPOKRATES
Doradca w dziale Alternatywna Droga.