Dietetyk rozpisał Ci 280g węgli, ja radzę na początek 430g to jest chyba delikatna różnica?
Jak po tygodniu nic się nie będzie działo to zwiększasz do 500g itd.
Ilości, które Ci podałem oczywiście powinny być rozłożone na 5 do 7 posiłków.
Trzy miłości życia: dzieci, siłownia, żona...... no może dzieci, żona i siłownia
ZAJRZYJ i jak możesz to POMÓŻ
http://www.sfd.pl/KruQ__prośba_o_pomoc-t996105.html
Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/KruQ__wakacyjny_recomp,_aktualne_foto:_str._122_-t977745.html