Mauricio "Shogun" Rua - profil zawodnika

Spora dawka wieści na temat Shoguna dla tych którzy ogarniają dobrze angielski choć częściowo o większości rzeczy mówiłem. Szczególnie zainteresowało mnie ostatnie zdanie:

‘Shogun’ Rua revamps training staff: Recruits Freddie Roach, reunites with Mark Munoz and Rafael Cordeiro


By Adam Guillen Jr. on Jan 30, 5:01p 26


After losing to Alexander Gustafsson at UFC on FOX 5, former UFC Light Heavyweight Champion Mauricio 'Shogun' Rua looks to bolster up his training staff and revamp his arsenal before jumping back into the Octagon.

Mauricio Rua is looking for a fresh start.

After losing to Alexander Gustafsson at UFC on FOX 5 last December in Seattle, Washington, "Shogun" is going back to the drawing board as he looks to plug up a few holes in his fight game while polishing up his all-around mixed martial arts (MMA) skills.

And he's bringing in the big guns to do it.

According to one of his trainers, Andre Dida, Rua will bring in a few familiar faces to his next camp as he reunites with former Chute Boxe trainer and head honcho at Kings MMA, Rafael Cordeiro, who has been in and out of the Brazilian's camp for the past couple of years.

On top of that, the former Ultimate Fighting Championship (UFC) light heavyweight champion will brush up on his wrestling skills under the tutelage of current UFC middleweight contender and former NCAA Division 1 Champion, Mark Munoz.

Dida's words to Tatame:


Quote:
"Shogun is a guy who knows everything about MMA, trains well in all areas, but noted that he has to seek further knowledge, have more activities, new workouts. That's always good for any athlete, and Shogun will be no different. He has excellent wrestling, workouts out there will evolve too. We talked with Mark Munoz in Seattle and he was excited to train with Mauricio again. They trained together at Kings MMA, and it was there that our friendship has also increased. We exchanged many experiences. But Mauricio will also train with Jacob Rocha, a guy who trains the American Wrestling in college, then it is a complete workout of Wrestling. His students have great results in California, earn everything. It will be a great experience for Mauricio. The expectation is that Shogun will go to the United States in February after Carnival. There, he will meet with Rafael Cordeiro, since the coach will be in Brazil for the recordings of TUF Brazil 2."
As if Rua's striking wasn't dangerous enough already, the Brazilian bomber will look to polish his technique as he heads west to train with famed boxing trainer Freddie Roach, who has helped multiple boxing champions such as Manny Pacquiao and Oscar de la Hoya reach the pinnacle of the sport as well as tossing a few pointers to UFC titleholders Georges St. Pierre and Anderson Silva.


Quote:
"Here in America, Shogun also trains with Freddie Roach, who is the trainer of Manny Pacquiao in boxing. The knockout power of Mauricio is very large, his Muay Thai is very sharp, and we think these workouts will leave you with a footprint standing even stronger."
Over his last eight bouts inside the Octagon, "Shogun" has alternated wins and losses, failing to put together consecutive victories since 2009 when he defeated Mark Coleman and Chuck Liddell in a span of four months.

While the 31-year old former PRIDE FC Middleweight Grand Prix winner awaits word of his next opponent (perhaps the loser of this weekend's Rashad Evans vs. Antonio Rogerio Nogueira bout at UFC 156) the 28-fight veteran looks to show it's never too late to learn some new tricks.


Jak widzicie szanse Shoguna z Evansem?



Zmieniony przez - Noolan w dniu 2013-02-18 23:54:55

Z takim Evansem jak ostatnio imo miałby duże szanse. Ale z Evansem resslermadafakerem imo by polegał. Rashad w formie potrafi zależeć każdego, wywracać i kontrolować walkę. Choć jakaś tam szansa, na cepa zawsze jest, Rua jeszcze petardę ma. Ja tam jestem za tym. Niech robią taką walkę. Dwóch po porażce są, tym badziej na tak jestem.

ja bym wolał zobaczyć Shoguna w rewanżu z Lil Nogiem a Evansa z przegranym Hendo/Machida a Glovera z Baderem

Ja chyba też wolałby najpierw obejrzeć walkę z Lil Nogiem. Bo moim zdaniem byłby to łatwiejszy przeciwnik dla Shoguna na odbudowanie. Z Evansem mogłoby być ciężej. No chyba że Rashad wyszedł by w takiej formie jak ostatnio to wtedy niekoniecznie byłby to trudniejszy przeciwnik... Mimo wszystko gdyby Rua pokonał Sugara to moim zdaniem mocno by awansował w górę z obecnej pozycji. Bo mimo kaszany jaką pokazał ostatnio ( mowa teraz o Rashadzie) to jako jeden z nielicznych przewalczył cały dystans z Jonem Jonsem. Moim zdaniem jeśli Rua faktycznie poprawi zapasy i będzie skutecznie bronił obaleń gdy dojdzie do walki z Evansem to w stójce powinien dać mu radę.

W ostatnim czasie znowu ruszyły dyskusje na temat formy Shoguna. Oprócz wspomnianych treningów zapaśniczych i bokserskich trenuje on wraz z Jose Aldo i Wandem Silvą oraz prowadzi z nimi seminaria w ramach współpracy z firmą odzieżową Venum. O ile z Wandem Rua wcześniej miał przyjemność trenować o tyle z Jose nie miał okazji. Z tej współpracy mogą wyniknąć same korzyści. Może Jose pokaże rodakowi jak bronić obaleń?

No z Wandem przed UFC to ćwiczył cały czas. Chciałbym ogólnie,żeby ustrzelił Evansa sho.Jest on w jego zasięgu,nawet przez KO,ale musi naprawdę wyjść w porządnej formie.Wolę brak shoguna przez nawet rok,ale żeby zrobił z tymi kolanami porządek,jeśli się da,aniżeli patrzeć jak nie stosuje swoich największych atutów sprzed lat.

Chyba Antônio Rogério Nogueire, a nie Evansa... Bo to mały Nog jest kolejnym przeciwnikiem Ruy. A F.Roach mówił gdzieś że chce doprowadzić kolano Shoguna do porządku...

Dokładnie myślałem w trakcie o 161 i walkach na niej i z rozpędu walnąłem Evans.Dziś w ogóle myslę co innego gadam co innego i robię co innego .Ciekaw jestem czy Shogun wyleczy to kolano na tyle,żeby znów móc na pełnej parze walczyć.Opinia jest taka ogólnie,że nawet najlepszy lekarz nie doprowadzi kolana mocno "zdezelowanego" do formy. Podobnie się ma rzecz z łokciami.

oj ciężko będzie z Lil Nogiem Shogunowi, ale mam nadzieję, że walka będzie tak zaj**ista jak ich 1 w Pride.
BTW stałem w tym samym miejscu co Shogun Aldo i Wand kilka lat temu - szkoda, że ich wtedy tam nie był
edit: z resztą to było z 7 lat temu więc ch** z tego jakby byli - wtedy nie wiedziałbym kim oni są a Aldo to chyba wtedy nikt nie znał

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-05-02 22:45:21

Na papierze wygląda to na ciężką walkę ale w rzeczywistości myslę że Rua sobie poradzi bez problemu. StevenO nie sugeruj się że Nog dobrze zawalczył z Evansem... Bo walka z Ruą to zupełnie inny rodzaj walki. Po pierwsze kapitalna obrona przed sprowadzeniami którą ostatnio pokazał mniejszy z braci Nogueira tutaj za bardzo mu się nie przyda gdyż Shogun raczej nie będzie szukał sprowadzeń i nie odegra znaczącej roli na kartach sędziowkich... Natomiast w stójce Shogun ma wiele więcej argumentów. Wykończyć się nie da. Tego jestem pewny. Jego szczena jest raczej bardzo sprawdzona. Nog jakimś wybitnym zapasiorem też nie jest żeby obalać cały czas Shoguna i go w ten sposób punktować... Co więcej rodak Mauricio lubi boksować i wdawać się w wymiany. Więc spodziewam się tutaj mocnej sieczki w stójce. Takiej sieczki w której Shogun doskonale się odnajduje. Stać i punktować się na pewno nie będą więc punktowanie przez małego Noga jak w walce z Evansem raczej nie przejdzie bo Shogun lubi iść agresywnie do przodu i skracać dystans. Chyba, że nowy trening coś zmieni i F. Roach będzie chciał nauczyć Maurycego bardziej technicznego boksowania ale raczej w to wątpie... Jestem cholernie ciekawy co z tego wyjdzie...

No ja o Aldo tez jeszcze ze 4 lata temu nie słyszałem... Pewnie wielu z tych którzy go zobaczyli pierwszy raz w akcji ujrzeli go po transferze do UFC. Ja na szczęście miałem przyjemność oglądania WEC gdyż na Orange Sport często były transmitowane walki z jego udziałem w wieczornych porach. Tych którzy nie widzieli choćby jednej szczerze polecam przypomnieć/ dowiedzieć się co potrafi Jose w związku ze zbliżającą się walką z Pettisem.