Bilon - Masa

Jajka masz zazwyczaj albo 60 albo 70 gramów w zależności od klasy, więc na pewno nie będzie to 200 gram. Wpisz albo 210 albo 240 w zależności od tego czy masz L czy M i daj 3 albo 4; goudę wywal i daj trochę mniej jogurtu żeby zejść do 180 gram białka.

Plus nie spinałbym się tak jedną wypiską, bo i tak codziennie jest inna "dieta", więc chodzi o trzymanie się zasad, a nie perfekcyjne skomponowanie jednego dnia.

Ok zmiany nanioslem nie bede juz robic zrzutu, zeby sobie niezasmiecac dziennika. Pomiary bede robic co tydzien naczczo w niedziele wiecej pomiarow plus waga. Nie wiem czego sie spodziewac po tych zmianach czy bedzie ubywac wagi czy co nie wiem. Zobaczymy mam nadzieje ze w miejscu nei bede stac!!! Motywacje mam postaram sie wrzucac filmy z treningow.

Oto dzisiejsza dietka:

Dlaczego śniadanie bez węgli, dlaczego ostatni posiłek o 18.30 i dlaczego w nim aż 145 g węgli?

polecili mi tak zrobic ostatni posilek jest potreningowy temu wale tam az tyle weglowodanow polecili mi poprostu 80% weglowodanow dac w casie okolotreningowym na sniadanie daje zero bo psychicznie wole je zjesc w pracy zeby miec sile na ta prace(bardzo ciezka nie jest ale czasami jest zapierdziel) Czy popelniam jakies duze bledy? nie jest tak ze to glownie dzienny bilans ma wartosc merytoryczna?

TRENING

Wyciskanie na ławce płaskiej
40x10
45x10
47.5x10
50x10<--FILM
52.5x7

Wyciskanie w skosie dodatnim 30 stopni
14x10
16x10
18x10<--FILM
20x7

Wyciskanie w skosie dodatnim sztangą
35x10
37.5x10
40x10
REGRES
30x12

Wyciskanie wasko na triceps
27.5x10
30x12
32.5x10

Francuz
15x10
20x10
25x6


FILM 1




FILM 2




Zmieniony przez - Bilon2011 w dniu 2013-04-29 20:49:24

Zmieniony przez - Bilon2011 w dniu 2013-04-29 21:04:10

150 gramów węgli ze skrobi po treningu to norma, także zabrakło zaznaczenia, że jest to dzień treningowy, a nie nietreningowy.

Węgle hardkorowo uciąłeś, ale nie musisz aż tak dokładnie trzymać się tych %- chodzi o to, żeby węgle lądowały właśnie po treningu i przed, a nie 150 gram na śniadanie i 50 po treningu. Możesz spokojnie odjąć z potreningowego, żeby mieć co dołożyć do śniadania (w postaci np chleba, bo ze względów praktycznych torebka ryżu czy półtorej jest wygodną miarą), aczkolwiek nie trzeba jeść węgli rano- można nawet obyć się tak naprawdę bez śniadania (podstawa intermittent-fasting). Niemniej jednak na początku nie ma co czarować, tylko przepracować nawyki. Jeżeli należysz do typu ludzi budzących się rano ze ściśniętym żołądkiem, to nie ma sensu wpychać w siebie kaszy- jajka z odrobiną pełnoziarnistego żytnego chleba, albo nawet sama jajecznica z pomidorami będzie ok.

Jeżeli mój wywód jest mglisty- dorzuć coś do śniadania z węgli, odejmij trochę z potreningowego i przedtreningowego. 30-60 gram będzie ok.

Dieta Dzień Nietreningowy.

W dnt 2600 Ci starczy, obcinaj węgle. Chyba, że pracujesz fizycznie.

Niedawno w DNT mialem 3400 klcal wiec ten tydzien posiedze na 3000 a potem zbije nie jest madrze odrazu chyba uciac az tyle?Pozatym ja niemam pomyslu co ja teraz mam robic z taka ginekomastia? redukcja bede wazyc 60 kilo? nie wiem wogole niemam pomyslu na siebie.Jestem wkurzony trenuje juz rok i stoje w miejscu wykladajac 800 zloty misiecznie na zarcie plus odzywki i karnet. jakis koles w 3 miechy zrobi 8 kilo a ja na b dobrej jakosciowo diecie otluszczam sie dodam iz nic nierobilem pochopnie czyli niedodawalem gwaltowie kcal, dieta opierala sie w wiekszej miedze na tluszczach jako zrodle energii i co i 3.5 w dwa meisiace z KREATYNA!! jestem jakis freak!

Zmieniony przez - Bilon2011 w dniu 2013-04-30 19:30:18

Zmieniony przez - Bilon2011 w dniu 2013-04-30 19:32:36