Dziennik Treningowy - Oskar Staszczak

spoko napewno kazdy chetnie zobaczy jak jakas walke z MP

Środa tak jak poniedziałek,

Czwartek silownia, trening wytrzymalosciowy

Wymachy ketlem oburącz 30x
Przysiad z ketlem i wypchniecie nad glowe 20x
Wymachy ketlem na boki 30x
Wykroki z ketlami po 10x na noge
Brzuchy
Wypychanie ketla nad glowe, po 2 wypchnięciach zmiana reki, po 10x wypchniec na strone

Czwartek silownia, trening wytrzymalosciowy

Wymachy ketlem oburącz 30x
Przysiad z ketlem i wypchniecie nad glowe 20x
Wymachy ketlem na boki 30x
Wykroki z ketlami po 10x na noge
Brzuchy
Wypychanie ketla nad glowe, po 2 wypchnięciach zmiana reki, po 10x wypchniec na strone
Wchodzenie z ketlem na ławke po 15 na noge
Zarzut gryfu i wypchniecie nad glowe 15x

no i takie 2 obiegi zrobiłem, nieduze przerwy miedzy ćwiczeniami z racji tego ze to trening wytrzymalosciowy, po wszystkim interwaly na bieżni około 15 minut

Piątek odpuscilem, Dzisiaj zrobiłem taki sam trening na siłowni tylko już z okrytym całym cialem z racji zbijania wagi.
Ogolnie po sobie widze roznice ze schudłem ale niestety waga mi tego nie pokazuje :( no nic, trzeba leciec dalej.

Wczesniejszy post do usuniecia bo przypadkowo wyslalem niedokończony.
Pozdrawiam :)

to nie dobrze lepiej jakby wyglad zostal sila tez a waga schodzila oby tak jeszcze bylo

Wtorek sila na siłowni i tajski, na tajskim wkoncu tarcze, naprawdę czuje się dobrze.
Środa znowu były tarcze wiec już wogole wniebowzięty byłem
Czwartek Wytrzymalosciowka na siłowni:
Wyrzut ketla oburącz 1min
przyciagniecie sztangi w opadzie, zarzut i wypchniecie do góry 1min
pompki 1min
skakanka 1min
walka z cieniem 1min


no i minuta przerwy, 3 takie serie, następnie 3minutki przerwy i kolejne ćwiczenia


wyrzut ketla oburącz na boki 1min
przysiady z hantlami 1min
z prostych nog zejście do podporu, pompka i wyjście do poz. stojącej 1min
bieg bokserski 1min
walka z cieniem 1min



minutka przerwy i 3 takie serie, po treningu rozciąganie:)
Niestety musialem przerwac redukcje ze względu na uczelnie, musze się bardzo dużo uczyc do wtorku i niestety będę musial zaczynać od nowa bo waga w jeden dzień wrocila do normy :(

po tym co piszesz widac ze jestes w dobrej formie ciekaw jestem wystepu na zawodach

niestety znowu tydzień prawie nic nie robilem, przepraszam ze tak rzadko się udzielam. Pelno nauki miałem, naszczescie już powolutku wychodzę z tego, w poniedzialem krotki intensywny trening tajskiego, 3rundy po 3minuty na tarczach, na koniec "Tempówki", 10 kopniec lewa, 10 prawa, 7 lewa, 7 prawa, 5lewa, 5prawa :) wtorek lekki trening silowy żeby zakwasy nie zlapaly bo blisko do zawodow, dzisiaj robie wytrzymalosciowke a potem ide na tajski, jutro wszystko napisze co i jak :)

kazdy to rozumie ale jak bedziesz mial wiecej czasu to rozpisz dokladniej trening na czym polega itd wiesz teraz sporo osob interesuje sie takim treningiem jak Ty

Tak wiec, jest złoto. Pierwsza walka z Maciejem Michaleckim zakonczyla się przed czasem przez kolano na korpus w drugiej rundzie, kolejna walka z Adrianem Wędołowskim była ciezką walką, jednak po trzech rundach sędziowie przyznali mi zwycięstwo, dalo mi to wejście do finalu. W finale zmierzyłem się z zawodnikiem z Łodzi, Marcinem Majchrowskim, z którym wygrałem przez poddanie w drugiej rundzie :) czekam na pytania, chętnie odpowiem. Dziekuje za wsparcie
Pozdrawiam!