Panowie, szukam porady nt. przedtreningówki Assault.
Do tej pory od dawna stosowałem Met-RX Amped. Byłem zadowolony zarówno co do pobudzenia, wytrzymałości, pompy i wzrostu siły w porównaniu do treningów bez stymulantów.
Puszkę Amped skończyłem i podkusiło mnie wypróbować Assault. O dziwo pełna miarka Assault (46g) powoduje u mnie bardzo słabą pompę , w porównaniu do dwóch miarek (40g) Amped. Nie ma mowy o wyłącznie subiektywnym odczuciu, ponieważ różnicę widać nawet gołym okiem.
Macie pomysł jaka może być przyczyna? Może Assault jest uboższy o któryś składnik?
Dodam, że rzekomo nie jest to kwestia argininy, której wedle amerykańskich forów assault ma w pełnej miarce o 1/3 więcej niż dwie miarki Amped.
Warto próbować dodawać dodatkową porcje AAKG w tabletkach przed treningiem? a może coś innego?
Nie chciałbym ledwie napoczętej puszki Assault odstawiać na półkę..