konkurs / filonka

Nowy temat Temat Zamknięty

...

filonka

Początkujący

Szacuny 0 Napisanych postów 5523 Wiek 48 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 64827

Miska niestety jeszcze po staremu, ale od jutra więcej węgli pojawi się na talerzu

DNT

Miał być trening, ale niestety z powodu pracy musiałam zerwyfikować moje plany

nie znoszę, gdy się nastawiam na coś, a tu kiszka

Boli mnie po wczorajszym prawe kolano, jakbym jes sobie wczoraj obiła...ale nie przypominam sobie tego faktu, szukałam nawet siniaka jakiegoś, ale nic nie widać, no nic, może przejdzie

Zmieniony przez - filonka w dniu 2013-04-10 23:04:32

Zdjęcia w moich dziennikach są mojego autorstwa i stanowią moją prywatną własność. Nie zgadzam się na ich publikowanie w jakiejkolwiek formie poza tym tematem

Podsumowanie konkursu Przemiana sylwetki 2011:
http://www.sfd.pl/konkurs/filonka_podsumowanie_str69-t725666-s69.html#post8
Podsumowanie konkursu Przemiana sylwetki 2013: http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_KONKURSU_PS_2013/FILONKA-t953383.html

Aktualny dziennik;
http://www.sfd.pl/filonka/DT__2013_redukcji_ciąg_dalszy-t955419.html
If you really want to do something, you'll find a way. If you don't, you'll find an excuse.

NO MORE EXCUSES!!

...

filonka

Początkujący

Szacuny 0 Napisanych postów 5523 Wiek 48 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 64827

11.04.2013

Dziś był po "latach" nieobecności na moim talerzu ryż, brązowy, smakował z warzywami wyśmienicie

Był przed treningiem (a na trening pojechałam po 19:00, więc kiedy wróciłam po treningu, zjadłam tylko odżywkę, bo w sumie to nie byłam głodna.

O dziwo podczas treningu nie było cofki (może odstęp od posiłku do treningu był wystarczający, a może posiłek okazał się być "lekki".

No nie mniej jednak przed treningiem, zrobiłam sobie z 30 minutową "drzemkę", bo jakby siły ze mnie opadły, no i głowa ciut bolała, już tak wahałam się z tym treningiem....no ale poszłam z czego bardzo się cieszę

i jeszcze zdjęcia z wioślarza

Niespodziewanie dobrze dziś mi się ćwiczyło i całkiem fajnie biegło po tej wytrzymce, co ciekawe, nie było mroczków przed oczami i co ciekawsze nie odczuwałam ciężkości na żołądku, a bardzo się tego bałam

Nie wiem, co tymi przysiadami, nie chcę dobijać mojego kręgosłupa większym ciężarem....może wystarczy, abym w tych treningach zatrzymała się na tej ilości kilogramów? Ewentualnie robiła więcej powtórzeń?

Burpees wciąż ciężko mi się robi, ale lepiej niż ostatnio, no i o dziwo TGU, mimo 2 kg więcej nawet poszło.

Nie sądziłam, że kiedyś to powiem, ale polubiłam ten trening

Trochę boli mnie zewnętrzna strona nóg, tak tuż za nad kolanami....ale to po podskokach z poprzedniego treningu

...

Darek59

Początkujący

Szacuny 9 Napisanych postów 649 Wiek 65 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 67122

To co wykonujesz na ergometrze ( zarejestrowane przez wyświetlacz ) jest stratą czasu, już więcej korzyści przyniesie Ci " machanie różową hantelką"

Pozdrawiam Darek

...

filonka

Początkujący

Szacuny 0 Napisanych postów 5523 Wiek 48 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 64827

Nigdy nie uważałam, że nauka jest stratą czasu.

Nie jestem specem, staram się nauczyć prawidłowego ruchu, bo mam problemy z kręgosłupem, niestety nie spotkałam na siłowni nikogo, kto by podpowiedział jak się na tym poruszać, a odesłanie mnie do różowej hantelki nijak pomoże mi to zmienić, bo takich ani się nie tykam, ani nie zamierzam za nie zabierać.

Wioślarz na naszej siłowni wstawiony jest w kąciku, mało zauważalnym miejscu, niektórzy nawet do tej pory nie widzą, że coś takie tam stoi, jakby od razu wskazywali z góry, gdzie jego miejsce.

Owszem siedział obok mnie facet, który "wiosłował". Cały wsioślarz mu "chodził", że myślałam, że zaraz na mnie sie z nim przewróci, linka mu fruwała na wszystkie strony, bałam się siedząc obok, że zaraz ją wyrwie, tak ma to wyglądać

Nie chodzi o to, że nie chciało mi się przyspieszyć tempa, chcę się nauczyć prawidłowo wiosłować, muszę się jednak dowiedzieć, jak to zrobić.

...

Darek59

Początkujący

Szacuny 9 Napisanych postów 649 Wiek 65 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 67122

Filonka, pisałem bez żadnej uszczypliwości, sucha ocena treningu. Przy hantelce dałem

. Jeśli poczułaś się dotknięta, przepraszam

Nie chodzi o to, że nie chciało mi się przyspieszyć tempa,

Wręcz odwrotnie, tempo powinnaś duuuuużo zwolnić. Przy średniej 2:55 masz tempo 33, w zupełności wystarczy 16. Będziesz miała czas na prawidłowe wykonanie ruchu.

Spłodziłem coś takiego https://www.sfd.pl/Ergometr_wioślarski__małe,_co_i_jak.-t933165.html Przejrzyj, jak będziesz miała wątpliwości, pytaj postaram się pomóc.

Pozdrawiam Darek

...

filonka

Początkujący

Szacuny 0 Napisanych postów 5523 Wiek 48 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 64827

Darek59 no już oki

Chętnie się nauczę prawidłowo używać tej machiny, widzisz wcześniej jak wiosłowałam już po 2-3 minutach pojawiał się ból w lędźwiach, (bo właściwie mam je mocno zaokrąglone, do tego skoliozę odcinku piersiowym i lędźwiowym + wypukliny w lędźwiowym), niestety nieprawidłowa pozycja, dość szybko przyprawia mnie o mało przyjemny ból, wczoraj bardzo pilnowałam pleców, odchylałam się w jeszcze w tył w końcowej fazie ruchu, no i jakoś było lepiej, jeśli chodzi o plecy, odczułam bardziej brzuch, ale niestety nie ma u nas odpowiedniej osoby, która by to mogła na żywo ocenić

Zapoznam się z tym, co podesłałeś i spróbuję zastosować, może w końcu nauczę się

...

Darek59

Początkujący

Szacuny 9 Napisanych postów 649 Wiek 65 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 67122

Darek59 no już oki

I w porzo

Jak masz kłopoty z kręgosłupem to trochę kiepsko, jeśli chodzi o ergometr. :'-( Przy nieprawidłowym ruchu możesz pogłębić kontuzję.
Musisz pamiętać o tym żeby "wysoko siedzieć" to podstawa.. Spróbuję Ci opisać jak to powinno wyglądać: Dolna połowa tułowia musi być taka jak przy wzorcowym siedzeniu na wyprofilowanym krześle. Nie możesz dopuścić do zgarbienia kręgosłupa w odcinku lędźwiowym, puszczenia mięśni, i oklapnięcia

Z kolei barki, i łopatki w czasie podjazdu powinny być rozluźnione. Czyli dół cały czas w pracy, góra tylko w czasie przeciągnięcia.
Przy wiosłowaniu mięśnie brzucha są bardzo obciążone, więc na początku możesz odczuwać dyskomfort. Po pewnym czasie wzmocnią się, i przyzwyczają do tego rodzaju pracy.

Pozdrawiam Darek

...

filonka

Początkujący

Szacuny 0 Napisanych postów 5523 Wiek 48 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 64827

12.04.2013

Miałam zaplanowane zjeść więcej tych węgli, ale nie dałam rady, nawet po treningu, który miałam od 19:30, ciężko mi było zabrać się za jedzenie, zdecydowanie to nie jest pora na jedzenie dla mnie, za to do południa....konia z kopytami

Dzisiaj zamiast konkursowego treningu konkursowego było 1,5h Krav Maga (zaczęło się od marcowego kursu samoobrony zorganizowanego dla kobiet w moim mieście, a teraz postanowiłam kontynuować naukę)

Była więc rozgrzewka, praca rąk w różnych wariantach jako atakujący i broniący się, to samo z nogami, a na koniec brzuszki z elementami obrony, już po 10 minutach zajęć byłam spocona, bo jednak dość intensywne są te treningi

Tak poza tym, to muszę powiedzieć, że miałam ostatnio sytuację w drodze do pracy, szłyśmy z koleżanką o 6 rano, wymijamy się z facetem z naprzeciwka, a tu znienacka facet cap ją za tyłek, koleżanka zupełnie zaskoczona, bo nie spodziewała się, że gość się tak zachowa przy wymijaniu, a ja nie wahając się ani chwili, potraktowałam gościa torebką z solidnym zamachem (w drugiej ręce miałam torbę z moim jedzonkiem, więc szkoda mi było, jeszcze sałata by mi się zmiędroliła, a moja osobista jest solidna i dość ciężka). No i tu gościu był zaskoczony taką reakcją i na szczęście odszedł w pokoju marudząc coś pod nosem, bo chciałam mu już sprzedać kopa w dość czułe miejsce

teraz się śmieją ze mnie, że byłam o nia zazdrosna

No nic, dobrze, że gość nie był agresywny, bo nie wiem jakby się to wtedy skończyło, byłaby młócka pod samym biurowcem

Darek, dzięki za rady, będę próbować, może Ania oceni z boku i wychwyci moje błędy

Zmieniony przez - filonka w dniu 2013-04-12 22:45:36

Zmieniony przez - filonka w dniu 2013-04-12 22:46:18

...

annawcz

Początkujący

Szacuny 3 Napisanych postów 1811 Wiek 111 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 28260

Asiu ja jeszcze dobrze wszystkich swoich błędów na ergometrze nie wychwyciłam

Mogę zerknąć tylko nie chcę Cię w błąd wprowadzić.Na pewno słuchaj się Darka on jest specjalistą i na pewno Ci dobrze podpowie.

http://www.sfd.pl/Przemiana_wiosenna_annawcz-t928499.html

...

filonka

Początkujący

Szacuny 0 Napisanych postów 5523 Wiek 48 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 64827

13.04.2013

miałam dziś zjeść konkretniej przed porannym treningiem, ale trochę zaspałam i tylko była odżywka, po treningu wskoczyła kawa mlekiem, bo jeszcze musiałam lecieć na zakupy a w brzuchu burczało jak ta lala

Dziś taka miska w locie, bo miałam bieganie po sklepach, a potem porządki w ogródku, więc było jak było

Na początek wioślarz, oglądałam filmiki, próbowałam się zastosować, przyjąć odpowiednią pozycję siedzącą....a co z tego wyszło....wiem tylko, że boli mnie ten kregosłup jak wiosłuję

Ciężar dobrałam dość ostrożnie, nawet poszło fajnie, chociaż od 3 serii musiałam łapać głębszy oddech podczas przejść na kolejne ćwiczenia.
Po 1 obwodzie ustawiłam początkowo prędkość na 9 km/h ale za chwilę zmieniłam na 10, stąd drobna różnica w czasie od pozostałych.

No i musze powiedzieć, że mimo, że po każdy kolejny, obwodzie ustawiałam 10, za każdnym razem wydawało mi się, że machina oszukuje a ja zmuszona jestem biec szybciej niż poprzednio

No i niestety, musiałam dziś zrobić drugi trening, bo jutro nie będzie szans na zrobienie go. Zrobiłam więc chwilę przerwy, wypiłam zieloną herbatkę i heja....

Bardzo spodobał mi się PJ, a jaką miałam na tyłach widownię

w szoku jestem z tymi ciężarami....

Zmieniony przez - filonka w dniu 2013-04-14 00:13:02