SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Następna z niedoczynnością

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 4836

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 45 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1199
Jutrzejsza miska, a raczej moje wypociny
Jutro lecę po jakieś strączki i mleko kokosowe, może dostane na tej mojej wsi .
Napotkałam na rozbieżności dot. maki, czy żytnia jest tez zakazana? czy jakakolwiek jest dopuszczalna? raz przeczytałam ,ze kukurydziana może być.
Kokosik moje problemy z tarczyca wynikają z tego ,ze mam usunięte 3/4 tarczycy tzn. jeden płat mam pozostawiony. i on mi fiksuje, raz 137 wystarcza, czasem 150 potrzebuje, czasem nawet 170. Nie idzie mi tego wyregulować żeby po prostu żyć na jednej dawce. Jest to właśnie jeden z powodów dla których odmieniam się na zawsze (drugi to moje dziecko, które zjada ze mną ten cały zdrowy towar :] )

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 9908 Wiek 51 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 178038
Za cukier to się normalnie baty się należa!!!

Martucca zmiksowała dla nas tarczycowych dziewczyn taki mix ziółek, który wspomaga pracę tarczycy i pobudza metabolizm:

Ziel rdestu ptasiego (Hb. Polygoni avic.)
Owoc dzikiej róży (Fruct. Rosae)
Owoc jarzębiny (Fruct. Sorbi)
Kora dębu (Cort. Quercus)
Liść pokrzywy (Fol. Urticae)
Liść orzecha włoskiego (Fol. Juglandis)
Korzeń kozłka (Rad. Valerianae)
Korzeń lukrecji (Rad. Glycyrrhizae)
Porost islandzki (Lichen. islandic.)

Wszystkich ziół po 50g. Łyżkę czubatą ziół zalewaj pół szklanki wody, pij 3x dziennie, pół godziny przed posiłkiem.

Nie zastępuje to leczenia farmakologicznego ale zawsze można spróbować. Ja okresowo piję.
Olej kokosowy jako suplement - łycha dziennie też.

I staraj się dobijać do tych 1800kcal. Metabolizm trzeba rozhuśtać.

Zmieniony przez - Kokosik w dniu 2013-03-26 08:37:31
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 45 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1199
Jezu wiem. to jest jeszcze zły nawyk , ale pracuje nad nim, ten cukier zły! nie potrafię na razie dobić do tych 1800, kombinuje i ustawiam pol nocy te dzienniki, na razie ciężko w ogóle mi ogarnąć składniki. Przede wszystkim to zaopatrzenie muszę zrobić. bo np jutro to mam w ogóle jakąś kiche w lodowce. ziółka zamówione :) zaopatrzyłam się tez w sokowirówkę. hehe.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 45 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1199
Dzisiaj nie miałam czasu, ale w miarę ogarnęłam temat miski, na czuja trochę :/ oczywiście braki są
Kokosik dziękuję za ruszenie mojego sumienia z cukrem. Nigdzie nic nie dosypałam
Trening rozgrzewka na orbim 10 min. atlas 2x12 powtórzeń w dwóch obwodach.
Od przyszłego tygodnia postaram się ogarnąć "tutejsze" treningi.
Jutro wreszcie zakupy zrobię może z większą ilością produktów uda mi się dobić z tymi kcl!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 45 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1199
ułożyłam na jutro michę.znowu za mało białka.czy ktoś ma jakiś pomysł jak mi doradzić.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 9908 Wiek 51 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 178038
Na białko jest po prostu jedna rada: WIĘCEJ - więcej mięsa, więcej ryb, więcej jaj, więcej strączków Zajrzyj do działu z przepisami. Posiłek nr 2 - wystarczy ugotować fasolę i ją dodać do takiej zupy a do tego upieczone udko z kurczaka i masz pełnowartościowy posiłek.
Ja piekę w weekend od razu dużo na raz - np. ostatnio dwa udźce, dwie golonki z indyka, polędwiczkę... co tam w planie. Nie bawię się codziennie w kuchnię, bo bym oszalała. Ryż, soczewicę tez gotuję na dwa-trzy dni. Na bieżąco tylko jaja, naleśniki. Od poniedziałku do piątku w kuchni spędzam maks pół godziny.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 45 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1199
Kokosik, Ty to jestes kopalnia wiedzy. Gratuluję Tobie , widać,że weszło Ci to w nawyk. U mnie też dużo do przodu, ale nadal braki. Miska moja na dziś tradycyjnie niepełnowartościowa. Pracuję nad tym
Rady są mega, niby to takie proste, a jednak.
Wykonałam dziś trening na atlasie zmieniłam Cwiczenia i wykonałam po 15 powtórzeń, nadal nie łapie, które ćwiczenie jak sie nazywa, brak czasu. + orbi 20 min. tempo zróżnicowane tj. teraz robię 3 min ciężko na 3 min lekko. Generalnie efekty widzę w porównaniu ze styczniem, rzeczy leżą lepiej , ze spodni nic mi się już nie wylewa.aczkolwiek waga stoi, obwody nieco zmalały.ok 1 cm. w każdym

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 236 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 8923
Ej, znowu mało białka. W posiłku trzecim jakbyś dorzuciła porcję to by było lepiej. I policz sobie fruktozę z owoców, gdzieś była na forum fajna tabelka (chyba jest w regulaminie). Początki w układaniu to czasem orka na ugorze, ale jak już się załapie co i jak, to jest to kwestia 5 minut dosłownie.
Oblicz sobie taką teoretyczną miskę, z rzeczy które lubisz i są dozwolone. Tak, żeby bilans się zgadzał. Najpierw wrzucasz białko i kombinujesz tak, żeby dobrze było. W końcu wyjdzie ci ile mniej więcej mięsa/jajek/ryby ma być w danym posiłku. Potem to samo z węglami i tłuszczami. A potem tą teoretyczną miskę realizujesz
Ja mam np. opracowane zestawy (np. indyk z kaszą i olejem kokosowym, schabowy z soczewicą itp.) potem je tylko wrzucam, robię modyfikacje ewentualnie i włala!

Trzymam kciuki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 45 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1199
Jestem Święta przeżyłam z czysta miska, grzech z premedytacja popełniłam w postaci wódki i to jeszcze dwa razy. Starałam się trzymać mięsa i warzyw. Ogólnie gdyby nie ta wódka zostałabym mistrzem świąt, a tak dupa blada. Dziewczyny dziękuje za rady, są bezcenne! ułożyłam michę na dziś z zapasów pozyskanych podczas świąt. wygląda nieźle. Nadal braki ale robię co mogę. Np w piątek ułożyłam sobie miskę na 1780 kcl ale wypadł mi jeden posiłek, bo nie miałam jak go sobie wcisnąć. taka nasycona byłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 45 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1199
w niedziele trening zrobiłam , a wieczorem kciuk sobie wybiłam.i tak siedzę ze sztywna ręka, ból straszny, ale dzisiaj widzę poprawę. Jutro pewnie tylko orbi wjedzie. zrobię jakieś interwały. w pomiarach brak zmian :(((
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Brak energii i mocy

Następny temat

[FIT]amadi -"W pogoni za zdrową sylwetką"podsum/str.36,54

WHEY premium